Czy aby były efekty wystarczy tyle ćwiczyć?

Mam 14 lat i chciałabym w miarę szybko nabrać siły (ale może nie koniecznie bardzo widocznych mięśni). Czy wystarczyłoby gdybym chodziła na siłownię 2 razy w tygodniu (w środę i sobotę) i od czasy do czasu, czyli pewnie też tak ok. 2 razy w tyg. pobiegała lub pojeździła na rowerze. Dodatkowo rozciągam się co dwa dni i czy powinnam to robić w ten sam dzień, w który ćwiczę siłowo na nogi czy na przemian?

Generalnie dobrze jest się rozciągnąć po każdym treningu w ramach wyciszenia po treningu.
Aktywność fizyczna zaproponwana przez Ciebie wygląda bardzo sensownie, a dzięki ćwiczeniu na siłowni na pewno poprawisz swoją siłę.

Po treningu na siłowni powinnaś się porozciągać, żeby rozluźnić mięśnie po pracy. To samo tyczy się biegania i właściwie każdej aktywności. No i trzeba też pamiętać o dobrej rozgrzewce na początek :)

Pam, po co powtarzasz to, co zostało powiedziane powyżej? W jaki nowy temat nie wejdę, tam Twoje posty - miło byłoby, gdyby coś wynosiły (na przykład odpowiedź na zadane pytanie), a nie były zbytecznymi komentarzami. Dziękuję.


BTW - rola rozciągania wybiega daleko poza "rozluźnienie".
Ot choćby tu kilka słów można sobie poczytać.
http://www.bodybuilding.com/fun/ask-the-ripped-dude-the-best-post-workout-static-stretches.htmll

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-09-17 15:09:13

Martucca, a propo... kiedyś słyszałam, że po intensywnym treningu (chodziło wtedy o trening funkcjonalny, gdzie przykładowo moje tętno osiągało 89% HR max) nie warto się rozciągać, gdyż można sobie krzywdę wyrządzić i kontuzji nabawić... ale dobrze by było rozciągnąć się na drugi dzień.

Możesz się ustosunkować?

Szczerze?

Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie
Rozumiem, że trening funkcjonowany, p którym ówisz, to trening całego ciała oparty o ruchy wykonywane w czasie codziennych czynności (przysiady&co)?
Tzn. osobiście po "odsapnięciu" zrobiłabym moją małą rutynę. Ale z racji tego, że ktoś Cię "postraszył", hmmmm... Nie wiem, co miałoby być tutaj problemem
Zawołam mądrych modów, niech oni się wypowiedzą, z chęcią sama się dowiem, czy coś jest na rzeczy

nie, nie, nikt mnie nie postraszył dało mi to po prostu do myślenia, czy mechanicznie faktycznie mogą powstać jakieś urazy, tudzież istniejące już, mogą się pogłębić..

ja i tak preferuję rozciąganie po treningu, niezależnie, jaki on by nie był...

ale dzięki ci, za odpowiedź nie mniej.. gdyby jakaś inna mądra głowa zechciała się wypowiedzieć, to czekam


Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2014-09-17 16:16:05

To fakt funkcjonuja dwie szkoly w temacie i co chwila na zmiane slychac ze tak albo ze nie rozciagac sie po treningu. Zawsze mozna to robic w inny dzien jak przychylamy sie do drugiej szkoly aktualnie np znajomy trener pilkarski twierdzi ze oni po treningu tylko truchtaja na rozluźnienie

Zmieniony przez - obliques w dniu 2014-09-17 16:39:12

dzięki Iza. to już kwestia indywidualna zapewne wiadomo, jak się rozciągniesz po treningu, to "masz to już z głowy" i pewnie więcej osób tak podchodzi do sprawy.

Push - zalecam tutaj indywidualne podejście, jak Iza mówi - są dwie szkoły, jedna z nich mówi, że rozciąganie po treningu nasila powstawanie mikrouszkodzeń mięśni, utrudniając tym samym regenerację. Ale mi np. rozciąganie po treningu służy, więc warto obserwować swoje ciało.

dzięki Saida, mam takie samo podejście