Tak wyglądam ;-)

szkoda marnowac debiutu, po to tylko zeby pochodzic na scenie, wpadnij na zawody za 3 latka albo cos takiego i wtedy bedziesz stał na pudle,a po scenie tez Sobie połazisz

mały00-jesteś w okropnym błedzie mówiąc tak,nie masz pojęcia jak wiele przez takie połażenie sobie po scenie można się nauczyć a doświadczenie to rzecz b.ważna-przyda mu się wtedy za 3lata!!

grzesiek1x-nie mozesz mówić że jeśli nie bierzesz koxu to jesteś bez szans, dobre suple,odpowiedna dieta i trening,zapewnić dobra regenerację i szansę napewno masz-kwestia tego jak wyglądasz i jak będziesz wyglądał po fazie przygotowań. waga i wymiar w łapie to nie wszystko-liczy się propiorcja a na wagę nie patrz wcale-patrz aby się pozbyś fatu z brzucha!
areoby możesz robić w te same dni co trening a nawet codziennie ale wtedy dieta musi być dopasowana tak żeby nie spalać mięcha czyli odpowiednio dobierz ilość kalori!!tu najlepiej opierać się na info z neta i czasopism+porady specjalistów+własne spostrzeżenia=metoda prób i błędów
ważne też żeby nie przesadzić z areobami i np. robiąc je po śniadaniu powinny trwać co najmniej 45min z czego tłuszcz spalasz tylko przez 15min bo organizm potrzebuję 30min na to aby spalić glikogen i zacząć spalać tłuszcz.dlatego areoby na czczo są korzystniejsze i nie muszą trwać tak długo co innego odrazu po treningu siłowym-organizm już wyczerpany=areoby nie powinny być zbyt długie! co do supli i diety pisał nie będe bo tego jest całe mnóstwo-wszędzie.
pozdrawiam i powodzenia życzę.


Zmieniony przez - Natan33 w dniu 2005-08-25 22:51:19

doskonale sobie zdaje sprawe ze doswiadczenie jest bardzo istotne, chocilo mi tylko o sam fakt debiutowania, debiut ma sie raz w zyciu, i sądze ze trzeba go jak najlepiej wykorzystac, a wiec przygotować dobrą forme,za te 3 lata czlowiek bedzie szybciej wyciagał wnioski i równiz zdobedzie doswiadczenie,a przy okazji ma szanse na wysokie miejsce a po 1,5 roku treninu to wątpie...

nie chcialbym tak wygladac osobiscie, ale szacunek za prace i poswiecenie temu sportowi sie nalezy, sog, zycze sukcesow na zawodach

Witam

No rzeczywiscie wygladasz imponujaco i kosztowalo Cie to napewno kupe roboty - GRATULACJE, ale troche mnie zaniepokoila wasza dyskusja na temat dopingu w sporcie... naprawde nie da sie osiagnac przyzwoitych wynikow bez koksu? troche mnie to doluje... a w amatorskiej kulurystyce? nie da sie powiedzmy dojsc do 40 cm w lapie na sucho? nawet dzis, kiedy co drugi dzien wychodi jakis nowy "wynalazek kreatynowy"?

btw. 52 cm w napieciu?? a w luzniej ile? moj cel to 40 cm w lapie nienapietej :) uda sie bez koksu?

btw2. duzo zdrowia kosztowalo cie dojscie do dzisiejszej formy? pytam tylko i wylacznie o aspekt farmakologiczy :)

uda sie bez problemu homer85

40cm to sie uda-myślisz że ja soś brałem żeby dojść do 40cm spokojnie -przeskoczyłem 40cm bez soczków
ile zdrowia mnie kosztowało??pewnie będe mógł to osądzić za kilka latek, teraz jest oka
może coś tam gdzieś tam czasami tylko zakłuję...w plecach np.

edit:nie mierzyłem nigdy łapy na luznej


Zmieniony przez - Natan33 w dniu 2005-08-26 21:12:00

R.E.S.P.E.K.T
Łap sogacza..

a jak to jest ze spadkami po odstawieniu ..... czy sa duze??(pytam tak z cieakwosci nie zamierzam barc poki co ale mnei to interesuje)i jeszcze jedno pytanko czy myslisz ze moglbys utrzymac taka mase jak teraz odstawiajac soczki na zawsze??a czemu zadaje tak filoziczne pytanei tutaj ano dlatego ze widac p ozdjeciu experta od kulturystyki a na dodatek ktory jest szczery wiec musze to wykrozystac aby wzbogacic moja skromna wiedze hehe:) .. ej a jak sie robi te buzki z wybitym zebem??

buzki sie robi tak masz tam buzki to sobie zobacz.
spadki sa wprost proporcjonalne do tego jak dużo masy zrobiłeś będąc naim więcej zrobiłeś tym więcej spadnie-logiczne,nie? ale tez wszystko zależy od tego co brałeś,jak brałeś,ile tego brałeś,jak długo to brałeś i co zrobisz po odstawieniu koksu jeszcze trzeba wziąc pod uwagę ile zrobiłeś wagi na koksie i jaki % z tego był tłuszcz i woda a ile tam było prawdziwego mięśnia-takiego konkretnego
jeszcze ma na to wpływ (po cyklu)trening,dieta,suplementacja i wogóle cały Twój tryb życia zadecyduję o tym ile z tego wypracowanego mięska(na dopingu)Ci zostanie
ogólnie rzecz birąc KAŻDY KTO DECYDUJĘ SIĘ NA DOPING MUSI SIĘ POGODZIĆ Z FAKTEM ŻE PO ODSTAWIENIU NIGDY NIE BĘDZIE TAK "PIĘKNIE" JAK BYŁO-czyli: spadki są NIEUNIKNIONE!
ile spada?zależy jak się rozwijasz i czy pojmujesz to co robisz czy poprostu chcesz się nakoksować żeby być wielkim karkiem i straszyć niepotrzebnie ludzi-a potem i tak wszystko ucieknie-chłopcy sezonowcy,znam kilku takich(hihihi)bardzo duzy wpływ ma też staż treningowy czyli-doświadczenie,i np tak:kiedyś ważyłem 111kg miałem w łapie 45cm, potem znowu kiedyś ważyłem 95kg i miałem w łapie 45cm,potem kiedyś ważyłem 123-125kg i miałem w łapie 52,5cm a następnie 114kg i w łapie 52cm.teraz przed chwilą 108-109kg i w łapie 51cm-łapka zimna,ostatni trening był w piątek.
Myślę że jeżeli już nigdy bym nic nie brał to i tak zostanę przy sporej sylwetce bo mięcho wypracowane tak poprostu nie ucieknie.Oczywiście pod warunkiem że nadal bym ćwiczył, dobrze jadł i miał poczciwą suplementację-przynajmniej taką jak teraz.
Oczywiście nie zachęcam Cię tutaj do niczego
pozdrawiam