Sztuki Walki a praca w OCHRONIE

GARY_25 – pracowałem w lokalach gdzie normą dla personelu był garnitur , niestety na dyskotekach ( w Polsce ) to raczej nie przechodzi (chociaż szkoda bo klient do bramkarza w garniturze podchodzi też inaczej) .
Jeśli lokal posiada jakąś klasę wymaga się klasy od pracowników ale i wymaga się dużo więcej od gości , niestety obecne dyskoteki to pogoń za kasą , każdy klient który zostawia kasę jest dobry i dlatego realia są takie jakie są .
U nas przyjęło się od dawna , że bramkarz to bandyta i należy się go tylko obawiać ale szczerze ile znacie przypadków by gość został uderzony naprawdę za nic ( ale szczerze ) nie twierdzę , że nie ma takich przypadków ale na pewno nie ma ich tyle jak przyjęto głosić .
(tj. tak jak w więzieniu – większość jest niewinna )


Crude_B

Zgadzam sie z Garym bylem w kilku lokalach w Holandii. Panowie z ochrony -rozpoznałem ich dopiero po znaczku w klapie marynarki. Nie poweim niektórzy to byli doście duzi nawet bardzo, ale zawsze w gajerkach, kulturanlni grzeczni. Do takiego lokalu to z checią chciało sie wejśc. no oczywiście w adidaskach to tam sie nie dało wejść. gościu z bramki grzecznym tonem, uprzejmie ( po angielsku a to chyba w polsce zadkość by ochrona znała obce jeżyki)powiedział ze nie mozemy wejść i zaprasza nas innym razem.
Ale chyba wydaje mi sie że to kultura społeczna wpływa na zachowanie ochrony. Wszystko zalezy od klienteli takich dyskotek czy jest to remiza czy ekskluzywny lokal. W pierwszym to raczej "pracy" jest wiecej no i tam gajerek to chyba by sie nie sprawdził.

johnson

Kolejnym ciekawym zjawiskiem jest to że na zachodzie, role ochroniarzy w lokalach pełnia kobiety, tlumaczone jest to tym ze kobieta nie zwraca na siebie agresji i wiele problemow mozna wyjasnic slownie - wrazie jakby co w pogowiu sa tez panowie. Te ciekawe rozwiazanie jest dzis stosowane w Polsce w paru klubach




GARY_25, Pozdrawia.
Moderator dzialu Combat / Samoobrona.

"Najwyższa galąz nie zawsze jest najbezpieczniejszym schronieniem"

Znasz regulamin forum ?
https://www.sfd.pl/1/regulamin_forum.asp

U nas w Polsce mam wrażenie , że z czasem dojdzie do tego co i na zachodzie ( po prostu jak ze wszystkim jesteśmy trochę w tyle ) . Gdy zaczynałem pracować w dyskotekach ludzie przychodzili do lokalu ubrani bardziej na „sportowo” obecnie zakładają co lepsze ubranka tak , że i do szarpaninki są jakby mniej skorzy .

Pozdrowienia !!!

Crude_B

Crude_B - mam pytanie. jak czesto zdarza sie, ze kogos wyprowadzisz z lokalu albo go lekko pobijesz, a on pozniej wyjmuje komore i dzwoni po ekipe, zeby przyjechala bo jest problem z bramka? a wtedy to wiadomo, ze jeden czy dwoch gosci nie przyjezdza tylko bedzie ich troche wiecej niz bramkarzy?

K_O_B_E – najpierw aby było jasne nikogo nie biję (nawet lekko) , aczkolwiek policzki się zdarzają ale to tak raczej „ po ojcowsku „ dla ostudzenia zbytniego zapału „klienta” , co do postępowania wyprowadzonego i owszem komóra i telefon po ekipę to już niemal standard z tym że w większości wypadków to tylko szpan i próba przestraszenia bramki .

Wychodzę z założenia , że gdy przyjedzie ekipa będziemy musieli na serio zapracować na chlebek , wbrew pozorom 5-ciu doświadczonych i zgranych bramkarzy to „ armia „ potrafiąca dać sobie radę z dużo większą ilością przeciwników niż można by pomyśleć.


Crude_B

Crude_B: przede wszystkim wyrazy szacunku. Bazujac na Twoich wypowiedziach sadze, ze faktycznie z bramkarzami w Polsce nie musi byc tak zle, jak niektorzy uwazaja i byc moze naprawde zmierzamy w dobrym kierunku. A teraz jeszcze pytanko: gdyby juz zdarzyla sie taka akcja typu spiecie z kilkuosobowa grupka, uzbrojona np. w palki, macie prawo lub chociaz mozliwosc (juz predzej) stosowania jakiejs broni? Pytam z ciekawosci, bo w wiekszosci krajowych klubow, w ktorych bylem nie widac nic u bramkarzy (kluby nie najwyzszych lotow, przyznajmy to szczerze :). Z kolei np. w Palermo zdarzaja sie lokale, gdzie ochrona chadza w kamizelkach kuloodpornych :).

Nexus7

Nie chce sie wymadrzac ale to zalezy od agencji ochroniarskiej badz od papierow jakie ma ochroniarz

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

Nexus 7 – zgodnie z polskim prawem na imprezach masowych ( a takimi są dyskoteki ) nie można używać ani mieć przy sobie broni palnej z czysto praktycznego punktu widzenia odpada także wszelka chemia ( miotacze gazu itp.) pozostają siła fizyczna , szokery elektryczne i pałka typu tonfa . Praktyka – przecież nie będziesz chodził po sali obwieszony bronią niczym Rambo z reguły niestety nie ma czasu by się uzbroić .
Gdyby ktoś zagroził życiu lub zdrowiu mojemu lub moich kolegów uwierz nie będę się przejmował prawem i będę walczył tym co wpadnie mi w ręce .

KOSA KK – jeśli chodzi o papiery jakie ma ochroniarz niewiele one dają ( posiadam licencję 1-go stopnia , 2-go nie zrobiłem bo to nieporozumienie ) jest to po prostu posunięcie komercyjne ( jeżeli kogoś ten temat interesuje mogę o tym wiele powiedzieć ) teoretycznie daje Ci możliwość używania środków przymusu ale sądów jakoś to nie wzrusza .


Crude_B

Czyli te papiery to jedna wielka sciema zeby ktos mogl zarobic ?

"Nie ma odpornych na ciosy, sa tylko zle wyprowadzone ciosy"
"Nie ma silnych ,sa tylko zle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate