Super gość marca 2024,kulturysta sędzia,erudyta,pracownik struktur UE

Zbliża się nowy miesiąc i trwaja negocjacje z naszym kolejnym Super Gościem na miesiąc marzec.

Od razu piszę-nie jest łatwo.
Nasz potencjalny Super Gość po weekendzie zrobi w naszym dziale swój audyt i jak pisał-jeżeli wypadnie pozytywnie-w marcu bedziemy działać.

O kogo walczymy ?
Atrybuty :
-trenuje kulturystykę
-startował w zawodach IFBB
-jest sędzią na zawodach kulturystycznych belgijskiej IFBB
-jest aktywnym działaczem w IFBB Benelux a szczególnie w Belgii
-zna biegle 7 jezyków
-bardzo szeroka i konkretna wiedza dotyczące działalności struktur Unii Europejskiej,ze względu także na swoją pracę.
-erudyta

I w tych w/w dziedzinach bedziemy dyskutować z naszym Super Gościem w marcu,oczywiście jeżeli się zgodzi.

Dlaczego taki gość i takie tematy (szczególnie te dotyczące UE) ?

Jest w tej chwili takie zamieszanie dotyczące właśnie UE, szczególnie wiecej chyba jest tych negatywnych.
Ale z drugiej strony jest własciwie brak dokładniejszych informacji ,jak to wszystko działa i dlaczego tak wychodzi.
Myślę (wiem ) ,że nasz Super Gość dokładnie nam to wytłumaczy-jak to działa ,skąd się bierze itp.

Oczywiście od razu upredzam- nie będzie żadnej polityki -bo tu chodzi o bezpośrednią wiedzę-którą potem będziemy mogli skonfrontowac z tym ,co nam media i często sami politycy wciskają.

Po marcu-będziemy już merytorycznie przeszkoleni i na byle co się nie damy nabrać :) (taką mam nadzieję)

Jednak moja chęć Nowej Przygody wzieła górę nad matematyką-zagłosuję w Holandii na kogoś z ich kandydatów.
Przy okazji się rozejrzę dokładniej,co się tu dzieje. :)

Powoli jednak widac-jeżeli chodzi o sprawy związane z klimatem-jakieś lekkie zrozumienie.
Teraz przegłosowano odrzucenie na razie kolejnego programu klimatycznego-czyli odtworzenie rejonów Natura 2000 i rejonów przyrodniczych lasów,torfowisk i innych zakątków natury.
Akurat to,w odróżnieniu od Zielonego Ładu i Fit 2050 wydaje się o wiele bardziej sensowne ,ale znając juz fanatyzm obrońców planety-pewnie się tam jakieś absurdalne obostrzenia też za tym kryją.

Może taka mała próbka info od naszego gościa,bo zadałem mu na priv pytanie: jak powstaje akt prawy w UE,na który potem wszyscy marudzą,że nie wiadomo skad to się wzieło i kto to uzgodnił.
Tak często właściwie mówią wszyscy-od zwykłych obywateli,przez różnych urzedników ,polityków ,posłów i senatorów a także członków rządu.

Stąd mnie to zaciekawiło- taka dostałem odpowiedź :

1. Pierwsza propozycja prawa powstaje w Komisji Europejskiej. Komisja robi to po wielokrotnych konsultacjach z różnymi organizacjami, przedstawicielami, firmami, organizacjami pozarządowymi itd.

2. Potem projekt jest wysyłany do Parlamentu europejskiego i do Rady Europejskiej.

3. W Parlamencie posłowie pracują z grubsza tak jak w Bundestagu czy Sejmie

4. W Radzie są przedstawiciele wszystkich państw UE (Polski też) i ich zadaniem jest pilnowanie interesu narodowego.

5. Potem porównuje się zmiany zaproponowane przez Parlament i przez Radę i negocjuje się wspólny tekst.




Nawet mało zorientowany czytelnik od razu zauwazy,kto w tym bierze udział i ile jest stopni zabezpieczń,by jakas bzdura nie wyszła.
Nie robią tego jacyś Oni tylko także nasi i ze wszystkich innych krajów UE europarlamentarzyści .

Ale jak wiemy,czasem wychodzi.

Ale dlaczego,coś zawodzi w tych zabezpieczeniach?

Niestety tak-zawodzą ludzie,czyli europosłowie,przedstawiciele rządów itp,którzy normalnie nie są obecni na tych wszystkich stopniach procedur.
I potem zdziwienie-co wyszło i kto to wymyślił :)

Pamietam czasem podobna sytuacja trafiała się na zawodach kulturystycznych :)

Hej! Masti mnie przekonal i chetnie porozmawiam z Wami na temat UE i nie tylko. Mam nadzieje, ze uda mi sie Wam pokazac, ze Unia Europejska jest ciekawsza i bardziej przydatna niz Wam sie wydaje. Chetnie tez rozbije mit, ze "eurokrata z Brukseli", ktorym politycy uwielbiaja straszyc, nie musi byc anonimowy, ma twarz i ambicje, ma bicka i lydki, a nawet ze sie nadaje by z nim pojsc na trening do hardkorowej pakerni. ;)

Witamy w naszych skromnych progach ,bardzo się cieszę,że się zgodziłeś na dyskusję z nami.

Na pewno wyjdzie z tego ciekawa wymiana poglądów i o sporcie i o UE i to z pierwszej ręki ,bez przetwarzania przez media i redaktorów.
I liczymy na dużą porcję solidnej wiedzy,jak dokładnie to w UE działa, bo obiektywne info w przestrzeni medialnej trudno znaleść.

Z wielka checia. Choc od razu zaznaczam, ze Unia to wiedza tak rozlegla, ze nie zawsze bede w stanie znac odpowiedzi na wszystkie Wasze pytania. Ale pytajcie, a ja postaram sie pokazac co Unia robi (lub nie robi) w danej dziedzinie.

Może byśmy zaczeli od początku,bo z tym jest też wiele niejasności,różnych historycznych intencji ,także obaw itp

Dlaczego powstała w ogole UE i dlaczego też Polska do niej przystapiła ?

Pomysl na integracje europejska wzial sie z dramatu drugiej wojny swiatowej. Kilku tzw. ojcow Europy wpadlo na dosc szalony pomysl, zeby zrobic wspolny zarzad wegla i stali wsrod panstw Zachodniej Europy, po to by zadne panstwo (szczegolnie Niemcy) nie moglo samo zarzadzac weglem i stala do produkcji uzbrojenia. Pomysl okazal sie sukcesem i tak powstal zaczatek integracji, ktory przez kolejne dziesieciolecia przeksztalcil sie w Unie Europejska.

Polska byla po drugiej wojnie swiatowej w Bloku Wschodnim, wpolpracowala z ZSRR i do zadnej integracji zachodnioeuropejskiej przystapic nie mogla. W 1989 roku, gdy upadl w Polsce komunizm marzylismy o przylaczeniu sie do Zachodu. Zostanie czlonkiem Unii Europejskiej bylo wlasnie symbolem takiego przylaczenia. Zajelo nam to 13 lat przygotowan, ale w koncu w 2004 roku zostalismy czlonkami Unii Europejskiej. Dzis, gdy Rosja znow probuje odtworzyc swoja strefe wplywow widac bardzo wyraznie, ze przylaczenie sie do NATO i do UE bylo sluszna decyzja.

A jakie szanse są ze Ukraina wejdzie do NATO?

A co byś powiedział na zarzuty integraji europejskiej juz właściwie od początku powstania Polski,bo właśnie chrzest byl wtedy takim symbolicznym wejsciem w świat państw zachodnich.
Pomijam już próby wcześniejsze, typu cesarstwo rzymskie i Święte cesarstwo rzymskie

Czemu chrzest Polski mialby byc zarzutem? Wtedy Mieszko I podobnie jak jego potomkowie 1000 lat pozniej wybral integracje z Zachodem a nie ze Wschodem. Przeciez mogl przyjac mnichow z Bizancjum. Mielibysmy wowczas prawoslawie zamiast katolicyzmu i pisalibysmy cyrylica.