SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Sparingi

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 4113

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
Jak wiadomo na wielu sekcjach przygotowujących zawodników do szeroko pojętej walki w tzw. samoobronie stosuje się sparingi, będące nieodłącznym elementem skutecznego szkolenia pod kątem walki realnej. Jak wyglądają u Was sparingi na sekcjach i jak uważacie, że powinny wyglądać? Czy powinien to być full contact? Ile czasu powinien trwać owy sparing? Czy należy dzielić go na rundy? Jak częste powinny być zmiany sparingpartnerów o ile powinny być w ogóle? Jakie przyjmować zasady walki?

Zapraszam do dyskusji!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 162 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4322
Dolar99 a o którą konkretnie część wypowiedzi pytasz?
Jeśli o 100%szybkości, 100% techniki i 10% siły to wg. mnie tyczy się to każdego rodzaju walki w której nie chcemy zbytnio uszkodzić oponenta, nie dając mu jednak przy tym taryfy ulgowej, czyli właśnie spraring.
Jeśli jednak mówisz o fragmęcie "Czyli raczej nie zajmie to godziny... Krótka piłka albo daje się obić/obezwładnić agresorowi albo to ja go obijam/obezwładniam/stwarzam sobie szansę do ucieczki. " To tyczy się to zarówno sparingów zadaniowych jak i wszelkiego rodzaju innych konfrontacji nastawionych na samoobronę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 3602 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 38012
Sparingi sa na 50% sily chociaz wiadomo raz na jakis czas sie troche mocniej podkreci ale zaraz sobie mowimy i znowu 50%
-na mma mamy czesto 2 rundy po 5 min
-zmiany sparingparterow sa czesto bo jak wiadomo kazdy walczy inaczej
- zasady to wiadomo bez lokci , kolan na twarz , palcow w oczy itp;d


Zmieniony przez - SiwYbks w dniu 2010-11-18 19:11:47
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 162 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4322
Ciekawy temat do dyskusji, jak przystało na nowego doradcę w dziale :) Mimo, że nigdy nie trenowałem w sekcji typowo combatowej to jednak z chęcią się wypowiem.
1Jak powinny wyglądać sparingi?
Jak najbardziej realistycznie... Tylko, że palce w oczy, uderzenia w krocze, krtań i inne takie ciekawostki raczej nie wchodzą w grę jeśli chcemy zminimalizować ryzyko kontuzji... I to jest właśnie moim zdaniem największy problem combatów. Myślę, że najrozsądniej jest prowadzić sparingi podobne to tych z mma, czyli uderzenia bez ograniczeń (oczywiście z łokciami uważać ale ich nie wykluczać), rzuty, techniki kończące, obezwładniające. Oczywiście sporo zależy od poziomu zaawansowania grupy więc kolejne elementy powinny dochodzić stopniowo, może nie jest to najszybszy sposób wyszkolenia ale przecież nie mówimy (chyba) o kursach typu "zostań mordercą w 2 miesiące, tylko 3 godziny tygodniowo!!"...
2.Czy powinien to być full contact?
A czy w realnej sytuacji zagrożenia istnieją jakieś ograniczenia? Pomijając fakt, iż wg. mnie każdy kurs, sekcja samoobrony powinna poruszać kwestie prewencji i unikania zagrożenia, stwierdzam, że jeśli nakładamy na walkę treningową jakieś znaczne ograniczenia traci ona na wartości w sytuacji realnego zagrożenia.
3.Ile czasu powinien trwać owy sparing?
Do samego końca... naszego albo oponenta. Oczywiście nie mówię tutaj o łamaniu rąk, wykłuwaniu oczu itp. Mam raczej na myśli do momentu skutecznego obezwładnienia, czyli takiego które pozwoli nam podjąć pożądane przez nas działania czyli np: ucieczkę, wezwanie pomocy, zatrzymanie agresora do przybycia policji/GI (to raczej w przypadku ochrony). Oczywiście każdy może to różnie zinterpretować, jednemu może wystarczyć porządne łupnięcie przeciwnikiem o ziemię i to już da nam czas na ucieczkę, kto inny znowu skupi się na zastosowaniu np: chwytu transportowego (chyba tak to się nazywało) albo skucia przeciwnika.
4.Czy należy dzielić go na rundy?
Jeśli już to końcem rundy powinno być zakończenie wymienione wyżej, czyli obezwładnienie, możliwość ucieczki/kontroli przeciwnika albo nasz porażka czyli łomot :) Myślę, że to raczej winno być podyktowane wytrzymałością i kondycją adeptów.
5.Jak często powinny być zmiany spraingpartnerów o ile powinny być w ogóle?
Tak, powinny być, jak najczęściej. Nie warto się przyzwyczajać do oponenta, przecież w realnej walce nie mamy pojęcia na kogo trafimy, jakie doświadczenie ma agresor, w jakiej płaszczyźnie walki czuje się najlepiej, może być mały, wielki, wysoki, niski, totalna dowolność.
6. JAkie przyjmować zasady walki?
Myślę, że odpowiedź znajduje się powyżej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1939 Napisanych postów 17102 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 90281
A moim zdaniem sparing jak najbardziej kontaktowy, ataki na przykład na krocze też mogą być. Tylko z odpowiednimi ochraniaczami.

"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 392 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 3045
U mnie sparingi sa na full ale oczywiscie jest jakas granica i czesto instruktor/sensei/trener obserwuje i jak ktos przegina bo sie nakreca za mocno to pompeczki itd.
Zmiany sparingpartnerow - co runde.
W mojej sekcji najczesciej wyglada to tak ze tluczemy sie i jak jest koniec rundy 2,3,5 minutowej to odrazu jest zmiana partnera i nastepna runda.
Zdarza sie, zreszta ostatnio tak bylo. Ze robimy kilka kolek (zalezy ile ludzi na treningu) tak po 6-8 osob, jedna w srodku i po 15-25 sekund z kazdym. Jak obleci wszystkich to nastepny. Ogolnie w srodku sa ludki ktorzy juz troszke dluzej cwicza, chociaz jak kolko jest zlozone z poczatkujacych to oni sobie tam geby po swojemu obijaja. Nazwijmy to takimi minisparingami.

Poza tym nie widze powodu dla ktorego nie moznaby sie miedzy soba dogadac czy sie mocno tluczemy czy nie. Trafilo mi ostatnio na goscia ktory trenuje miesiac z hakiem. Poprosilem go zeby mnie oszczedzal Nie uzywalem w ogole rak, tylko do gardy. A lowkickowalem mu jedno i to samo udo ;)

Sparing to tez forma nauki i treningu wiec jesli ktos chcialby (poczatkujacy) sie potluc ale boi sie bolu, tego ze za mocno dostanie itd. To przeciez nikt (no chyba ze jakis cebulak) go nie wysmieje jak powie zeby lzej sie lac.

Ja najczesciej jak nie znam ludka z ktorym sie sparuje, jesli nic nie mowimy tylko podamy se "grabe" przed walka, to zobacze jak sie zachowuje. Jak tlucze mocno i jest przygotowany by tyle samo zebrac, to tyle dostanie :) Zdarza sie ze przystopuje jak zbierze pare glebszych i jest fajna luzna walka.

Acha, nie lubie spinajacych sie sparingpartnerow :) Taki co wklada w cios prawie cala sile ale sila ta nie idzie z prawidlowo technicznie wyprowadzonego ciosu tylko ze spinania miesni.

MMA, MT i piwo ze Spiża
Chleb ze szmalcem ktory dodaja juz niekoniecznie.. Dietka :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 77 Napisanych postów 11983 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 79498
Moim zdaniem sparingi typu dwóch wychodzi i się klepią,nie są celem combatu.Tak się zaczyna robić z tego sport.Jak patrzę na niektóre sparingi "combatowe" to mi to kickboxing przypomina.Chłopaki się klepią w rękawicach bokserskich i kopią na punkty.Moim zdaniem to jest bez sensu,a skoro sparing ma być zbliżony jak najbardziej do realności,to gdy się ma taką sytuację w rzeczywistości,że jest jeden przeciwnik i jest droga ucieczki,to się po prostu ucieka.To samo powinno byc na sali.

Celem cywinej wersji combatów jest chwilowe chociaż wyłączenie przeciwnika jeśli jest się zmuszonym do walki i nie ma wolnej drogi ucieczki,minimalizacja strat własnych i odwrót.Dlatego bardziej widzę tu sparingi zadaniowe i sytuacyjne,improwizowanie różnych scenek,np.jestem w pomieszczeniu,podchodzi jeden,lub dwóch typów,oni mają za zadanie mnie obezwładnić,a ja mam za zadanie za wszelką cenę wydostać się z pomieszczenia jak najszybciej.Z doświadczenia powiem,że wtedy wychodzi psychika,taktyka i cały stres...

Sparingi powinny być na full,przerwać je może tylko instruktor,gdy widzi ewidentne zagrożenie zdrowia,lub życia.Sparingi takie bardzo dużo dają o czym sam się przekonałem.Rany po takich sparingach oczywiście są,ale nie są tak straszne jakby się mogło wydawać.Kopanie w genitalia powinno być w sparingach,bo i tak niełatwo je wykonać.Palce w oczy tylko jako uciski,nie uderzenia.Ochraniacze podstawowe:szczęka i suspensor.

Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 3602 Wiek 29 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 38012
ja tam wole na 50-70% sily wtedy jest fajnie mozna poprobowac rozne techniki itp
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
Orzeuek90 - Hehe nie zgodziłbym się z kwestią tej walki do końca. Bo zgodnie z tym walczyć można by nawet godzinę aż ktoś nie padłby po ciężkim nokaucie a to na zdrowiu źle by się odbiło, gdyby tego typu rozwiązania stosowane były np. co sparing.

Słaby56 - Sparingi zadaniowe to tez super sprawa. B. dużo można się z tego nauczyć. Walka w różnych dziwnych miejscach, z kilkoma przeciwnikami itd. zmieniają trochę światopogląd. A co do kopania w kroczę to mi ostatnio wychodzi to już bym powiedział dość dobrze ale to kwestia tego, że od pewnego czasu wprowadziłem sobie tą zasadę jak z kimś sparuję, żeby był nawyk.

Ja osobiście mam swoją koncepcję sparingów pełno kontaktowych w tego typu systemach tj. ochraniacze (szczęka, suspensorium, piszczele, rękawice, owijki); zasady mniej więcej takie, jak w K1 + plus kopnięcia na kroczę (z niemaksymalną siłą tj. taką, która rozbije sparingpartnera nie czyniąc mu trwałych uszkodzeń) i najlepiej wg. mnie podział na rundy ok 2-3 minutowe (co rundę można robić zmianę), bo walka ciągła, czy 30-sekundowa to bezsens.

Osobiście jak chcę light, bo nie mam formy, jestem zmęczony czy chcę poćwiczyć technikę to to zaznaczam, jak jest mi wszystko jedno to czekam na reakcję i sposób walki przeciwnika. Chociaż trafił mi się kiedyś gość, który mimo moich czterech próśb nie chciał zejść na light a jako, że okazał się słabszy technicznie to nie wyszło mu to na dobre . Ale są ludzie i taborety...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 504 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4605
Według mnie to w trakcie treningu combatów wskazane są zarówno sparringi na zasadach czysto sportowych - kickboxing/k1(niekoniecznie na pełnej ku**ie), żeby jednak pracować nad techniką ciosów, czuciem dystansu itp; a także zadaniówki (takie jak opisywał słaby56) ze wskazaniem na wykorzystanie 90-100% szybkości i siły...oczywiście z zastosowaniem suspensora, szuflady i ewentualnie kasku z kratą
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 162 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4322
Dolar99 chyba nie do końca doczytałeś co napisałem odnośnie sparingów "do końca", mianowicie:
"Mam raczej na myśli do momentu skutecznego obezwładnienia, czyli takiego które pozwoli nam podjąć pożądane przez nas działania czyli np: ucieczkę, wezwanie pomocy, zatrzymanie agresora do przybycia policji/GI (to raczej w przypadku ochrony). "
Czyli raczej nie zajmie to godziny... Krótka piłka albo daje się obić/obezwładnić agresorowi albo to ja go obijam/obezwładniam/stwarzam sobie szansę do ucieczki.


Xaironik, czy Ty aby na pewno piszesz o sparingach ukierunkowanych pod samoobronę czy walkę sportową?

A wracając do tego jak powinny wyglądać sparingi to wg. mnie winno być 100% techniki, 100% szybkości, 100% determinacji i 10% siły. To tak lekko przekoloryzowane ale oddaje sens :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
Orzeuek90 - W sensie masz na myśli zadaniówki?
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Różnice w parze rękawic

Następny temat

Rafał Simonides w TVN

WHEY premium