Wiek : 21
Waga : 85
Wzrost : 186
Obwód klatki : 105 na poziomie sutków/ 112 w najszerszym miejscu
Obwód ramienia : 38
Obwód talii : 85
Obwód uda : 58
Obwód łydki : 39
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 12-15%
Aktywność w ciągu dnia : spacery, siedzenie przed komputerem
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : Futbol Amerykański(teraz nie ma seoznu), bieganie przeważnie sprinty, kalistenika(od siłowni mam przerwę)
Odżywianie : raczej mam dobre nawyki żywieniowe ale ostatnio przesadzam z ilością wszelkiego rodzaju ciast i innych cheat meali
Cel : redukcja przez 1,5 miesiąca
Ograniczenia żywieniowe : nie lubię ryb(wiem, żę są ważne w zbilansowanej diecie)
Stan zdrowia : bóle stawów, podczas biegania bóle piszczeli, spięte mięśnie napinaczy powięzi szerokiej, bóle w lędźwiach podczas wysiłku.
Preferowane formy aktywności fizycznej : ćwiczenia z własnym ciężarem, bieganie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : o ile działają to tak, zamierzam kupić animal flex
Stosowane wcześniej diety : jem co jest, nigdy nie przesadzałem z fast foodami.
Witam, chciałbym w przeciągu ok. 1,5 miesiąca zrzucić pare cm w talii, nigdy nie stosowałem ścisłej diety bo nie mam predyspozycji do tycia, a więc na redukcji też się nie znam. Trenuje 5,5 roku więc na treningu się znam. Moim głównym pytaniem jest:
Czy dieta z obciętym zapotrzebowaniem kcal o ok. 30% plus moja normalna aktywność fizyczna wystarczą do zrzucenia tłuszczu? A może powinienem jeść jakieś magiczne jedzenie i kupić jakiś fatburner? Pytam się serio bo nie wiem, nie jestem grubaskiem więc redukcja w moim przypadku to inna sprawa. Tymczasem lecę zrobić trening, z góry dziękuje za odpowiedź ;)