Wg mnie lepiej na całej stopie. Zwłaszcza jak będziesz chciał robić później np z ciężarem. Różnica jest większa aniżeli po prostu napięcie łydki. Robiąc na palcach (w sensie opierając się na tych "poduszkach") wysuwasz kolano dużo dalej do przodu niż robiąc na całej stopie. I ogólnie ciężej utrzymać równowagę. Im bardziej kolana idą do przodu (a co za tym idzie (no, w większości przypadków) dla utrzymania równowagi górna część ciała wędruje do tyłu), tym ćwiczenie bardziej przypomina syzyfki niż przysiad. Większy nacisk jest kładziony na mięśnie z przodu uda, a mniejszy na pośladkowe (mniejszy zakres ruchu) i tylne uda.
Zresztą przysiad przysiadowi nierówny. Skąd mamy wiedzieć, czy robisz przysiady jedną nogą na podwyższeniu gdy druga swobodnie zwisa, czy może druga jest oparta o coś z tyłu (tzw. Przysiad Bułgarski), a może tzw. "Pistolety", gdzie noga nie biorąca aktywnego udziału jest wyprostowana przed Tobą możliwie równolegle do podłogi? Sam widzisz, możliwości jest wiele a każda zmienia w jakiś sposób pracę mięśni.
Co do łydek, to lepszym rozwiązaniem byłyby chyba ćwiczenia stricte na łydki.
Podstawowe ćwiczenia z atlasu wystarczą, możesz sobie przetrzymywać mięśnie w stanie największego skurczu i robić powolną fazę negatywną jeżeli koniecznie chcesz coś >konkretnie< pod ten cel. Do tego różnorakie podskoki, mogą być z obciążeniem.
Aha, i jeszcze jedno
a umiesz zrobić przysiad na jednej nodze na palcach?
jak tak to jesteś kozak. Ja nie potrafie
Nie jesteś kozak. Ja też potrafię
