Szacuny
6
Napisanych postów
218
Wiek
2 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1354
Cześć,
wiem, że było kilka takich tematów, ale spytam się i ja, bo mi to spokoju nie daje
Czy to możliwe, że kiedyś bym zerwał przyczep klatki piersiowej i tego nie ogarnął? (w sensie za dzieciaka, bo odkąd pamiętam czyli jakieś 15-16 lat jak miałem to już taka była i nigdy nie miałem jakiegoś bólu w tym miejscu w trakcie/po treningu lub czerwonej/obrzęku jak to często bywa)
Jeśli nie to czy idzie coś z tym zrobić czy taka już będzie zawsze?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12077
Napisanych postów
160534
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234796
siema. ja tutaj nie widze nic podejrzanego, klata wyglada zdrowo, normalnie. Bardzo trudno jest zerwac przyczepy w okolicy mostka, czyli przyczep dalszy. Zazwyczaj dzieje sie to na skutek uszkodzenia mechanicznego, czyli bys musial zadzialac duza sila na mostek, jak upadek duzego klamotu na klatke podczas WL, czy np wypadek komunikacyjny i ucisk pasa w samochodzie. Z ciekawosci mozna wykonac USG i zobaczyc co podowuje bol, byc moze trzeba miejsce opracowac manualnie, porozbijac, rozmasowac itd. Lub np jest tam problem typu naczyniowego, poczatki jakiegos tluszczaka itd. Po zdjeciach jakbys nie napisal, ze jest problem, to nic zlego nie widac.
Szacuny
6
Napisanych postów
218
Wiek
2 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1354
To znaczy bólu żadnego nie ma ani nie było. Po prostu ta klatka idzie nierówno i się zastanawiałem czy taki się już urodziłem i tyle . No i oczywiście czy da się coś z tym zrobić czy ta klatka będzie zawsze tak wyglądać. Wstawię jeszcze zdjęcie o co mi chodzi dokładniej.
Ps. czerwona linia to tak jak powinno chyba iść, żeby była symetrycznie do drugiej części
Zmieniony przez - froxyy w dniu 2023-03-10 11:50:31
Zmieniony przez - froxyy w dniu 2023-03-10 11:50:45
Szacuny
7721
Napisanych postów
13999
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
2237848
siemanko. Wg mnie tak masz ulokowane przyczepy i miejsca przyczepów już nie zmienisz z żaden sposób. Tutaj jedynie zostaje dobudowywać klatkę i tyle. Nie masz sie co przejmować jak będzie ogromna to nikt nie będzie zwracał na to uwagi. Buduj dalej, widac że poziom tkanki tłuszczowej jest na fajnym poziomie więc nic tylko lecieć dalej ;)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Taka nasz po prostu budowę przyczepów klatki piersiowej. Nie widzę tutaj nic nadzwyczajnego. Rzadko kiedy zdarza się, żeby określone osoby miały symetryczną budowę sylwetki. Przecież nawet nogi mamy dłuższe jedna od drugiej, obwody ud, czy bicepsów różnią się od siebie, a co dopiero umocowanie przyczepów określonego mięśnia do kości. Z reguły widać to dopiero w sytuacji, gdy trenujemy już jakiś czas i mięśnie zaczynają się uwidaczniać, a poziom tkanki tłuszczowej jest coraz niższy. Wtedy takie szczegóły wychodzą.
Szacuny
29912
Napisanych postów
27250
Wiek
32 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
384534
Taka twoja uroda takiego stworzyły cię twoje geny i natura po prostu masz je ułożone niesymetrycznie ale na pewno nie widać tam nic podejrzanego o co musiałbyś się martwić czy o to że zerwałeś kiedyś przyczep. Możesz sobie wpisać w Google zerwane przyczep klatki piersiowej to to też rozwieje twoje wątpliwości bo wygląda to zupełnie inaczej i nie da się tego pomylić. Trenuj dalej i dokładaj mięsa i z czasem jak rozbudujesz mocno klatkę to nie będzie to tak widoczne i przestaniesz zwracać na to uwage
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Na przyczepy niestety nie masz wpływu i nic pod tym względem nie jesteś w stanie zrobić, żeby zmienić tę minimalną wadę estetyki sylwetki. Masz jednak duży wpływ na kształtowanie sylwetki, czy też wyniki siłowe, wytrzymałościowe. Uzależnione to oczywiście będzie od tego ile z siebie dasz, oraz czasu i cierpliwości. W głównej mierze jednak od trzymania się założeń żywieniowych i treningu. Dlatego też zawsze możesz wrzucić je do analizy i sprawdzenia, aby wyeliminować możliwe błędy i wprowadzić poprawy.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12077
Napisanych postów
160534
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234796
dokladnie jak moi przedmowcy :) ja tez mialem kiedys jedna klatke w miejscu zaznaczonym przez Ciebie kwadratowa, a drugi piersiowy byl bardziej okragly.obecnie po nastu latach treningow widze ze nieco sie to zmienilo i juz nie ma tak wielkiej roznicy w budowie. wiec jedynie tutaj rozwoj masy miensiowej bedzie pozwalal na to, aby nieco zamaskowac wciecie cyca. Jednak nie jest to nic nienormalnego, co by swiadczylo o kontuzji, czy zerwaniu. Jak pojawia sie bol to mozesz popracowac na tym, aby miesnie porozciagac, rozbic nieco