Nie lubię owijać w bawełnę, więc do sedna
Wiek: 20 lat
Wzrost: 183 cm
Obecna waga: 89kg
Doświadczenie z siłownią: zerowe
(na dole wymiary)
W styczniu zacząłem redukcję - od 131 kg. Przez 7 miesięcy zrzuciłem 42 kg samą dietą. I tu właściwie jest problem.
Chcę zacząć chodzić na siłownię, bo niestety jestem niezadowolony z wyglądu mojej sylwetki. Mięśni popaliłem, tłuszczu sporo jeszcze zostało.
Przez te 7 miesięcy spożywałem codziennie +/- 2000 kalorii. O dziwo nic nie musiałem zmieniać, waga cały czas - sukcesywnie spadała, żadnych przyzwyczajeń organizmu do kalorii. Może się wydawać, że to mało kalorii, ale właściwie żadnego sportu nie uprawiałem - jedyny mój ruch to praca stojąca za barem 8 godzin dziennie i czasem wracałem do domu na nogach (4km).
Nie mam pojęcia jak jest z moim metabolizmem, ale podejrzewam, że nie najlepiej. Liczę się z tym, że rozpoczęcie przygody z treningami - siłownią, wiąże się ze zwiększeniem podaży kalorycznej. Z kalkulatorów CPM wynika, że przy 3-4 treningach tygodniowo, moje "0" to około 3500 tysiąca kalorii... Strasznie dużo w porównaniu do tego, ile jadłem przez ostatnie pół roku. Nawet odejmując 500 kalorii od tego wychodzi 3000.
Wydaje mi się, że w tej sytuacji, zwiększenie nagle kalorii o 1000 raczej nie będzie najlepszym rozwiązaniem i raczej się zaleję a nie zredukuję...
Co zrobilibyście na moim miejscu? Nie mam bladego pojęcia jak się zachować i jak wyjść z tego sporego deficytu kalorycznego, aby przyspieszyć metabolizm, wrócić do "normy" i się jednocześnie nie zalać
Moim obecnym celem jest zredukowanie tłuszczu, wzmocnienie mięśni albo nawet podbudowanie ich (słyszałem, że rekompozycja u początkujących jest możliwa) i ogólna poprawa wyglądu sylwetki. Po redukcji chciałbym zwiększać masę mięśniową
Myślałem o rotacji węglowodanowej - podobno podkręca metabolizm
Z góry dziękuję za wszelkie rady
Dodatkowo dodaję swoje pomiary zrobione niedawno
Klatka piersiowa: 98cm (bez powietrza w płucach, bez napinania mięśni):
Biceps: 37 cm (napięty mięsień w najszerszym miejscu)
Talia: 79 cm (w najwęższej części tułowia, bez napinania mięśni)
Brzuch: 85 cm (1 cm nad pępkiem, bez napinania mięśni)
Biodra: 89 cm (ok. 2cm pod pępkiem, bez napinania mięśni)
Udo: 61 cm (najgrubsza część, bez napinania mięśni)
Łydka: 45 cm (najgrubsza część, bez napinania mięśni)
Zmieniony przez - savage29 w dniu 2018-07-27 13:38:43