A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
1) płatki owsiane, mleko, kiwi, łyżeczka masła orzechowego
2) twaróg półtłusty, łyżka kefiru, pomidor, bazylia, 2 kromki chleba razowego
3) kurczak wędzony (ok 200g), fasola czerwona, rukola, pomidor
4) 2 jajka na twardo, kromka chleba razowego
Niestety bez ważenia :/
I jeszcze plan na dziś:
1) 3 kromki chleba razowego, masło, schab pieczony (domowy), pomidor
2) serek wiejski
3) ryż brązowy, filet z kurczaka, mix warzyw (brokuły, kalafior, marchew, pomidory)
4) serek wiejski (?? nie wiem, może coś innego co mogłabym zabrać do pracy)
5) omlet z warzywami
Zmieniony przez - czarne.mysli w dniu 2013-04-10 10:38:38
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
http://www.sfd.pl/Monia.W.B/dziennik/Podsumowanie_str._38-t843554-s52.html
Walk like you have three men walking behind you.
robiąc sobie owsiankę - stawiasz sobie miseczkę na wadze, tarujesz i sypiesz ile trzeba a waga sama pokazuje przecież wartość?? niem posmarujesz sobie kromki chleba - zamiast układać je na blacie, talerzu - kładziesz na wadze... toż to zajmuje nanosekunde....
skoro tak prosta ( wykonywana mimochodem ) i bezczasowa czynność jest dla Ciebie kłopotem to jak chcesz znaleźć czas na trening? o ile jedzenie waży się samo - trening sam się nie zrobi
powodzenia
ps. im ma się więcej zajęć tym lepiej gospodaruje się własnym czasem
Przemiana Sylwetki 2014 - http://www.sfd.pl/Konkurs_/_CiociaSamoZlo_-t1015524.html
aktualny - http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_/_DT_/_redukcja_rok2-t978250.html
rok I- http://www.sfd.pl/CiociaSamoZlo_na_redukcji-t892128.html
"Ten, kto idzie za tłumem, nie dojdzie dalej niż tłum. Ten, kto idzie sam, dojdzie w miejsca, do których nikt jeszcze nie dotarł" - Albert Einstein
...& silence is better than bullshit
I teraz muszę się całkowicie przestawić! No i nie ogarniam jak na razie...
Ale już wystarczająco było tutaj mojego marudzenia! Będę planować posiłki, ważyć wszystko co jem i ćwiczyć. Znajdę na to czas, przysięgam.
Przepraszam za moje marudzenie, kręcenie nosem i próby szukania drogi na skróty. Już tak nie będzie!
Wklejam niżej mój plan posiłków na jutro. Jeden z nich się powtarza, ale mam nadzieję, że to nie jest duże wykroczenie.
Jeśli chodzi o ćwiczenia to, będę robić trening z piłką dla początkujących 3 razy w tygodniu. Dzisiaj zrobiłam pierwsze podejście - nie umiem utrzymać równowagi na piłce - ale jako tako wykonałam 2 obwody po 10 powtórzeń (obciążenie - 2 x hantle 1,5 kg) - no i padłam oczywiście... Następny trening - sobota lub niedziela! :)