...
Napisał(a)
Cześć, mam takie pytanie-czy jak sie mało je, to mozna miec problemy z wypróżnianiem? Kiedyś jak jadłem dużo to i spoko się załatwiałem, 2 razy na dzień, teraz jem mało to wypróżniam się tak co 2-3 dni. zaznaczam, że w diecie jest błonnik i dużo płynów. Czy konieczne jest to, że trzeba się codziennie załatwić ? bo trochę się martwie czy ze mną wszystko ok, skoro nie wypróżniam się codziennie. za odpowiedzi z góry thx, pozdro.
2
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
rano wstaje jem musli z niegotowanym mlekiem...1,5godziny pozniej sraczka......................... i po tak oczyszczonym organizmie mozna isc na siłke:D
...
Napisał(a)
Wypij kawe rozpuszzalna 1-3 łyzeczki to cie odrazu pogoni
...
Napisał(a)
Kazdy ma swoj rytm biologiczny.Jedni chodza 2 x dziennie,inni co kilka dni.
...
Napisał(a)
Jedz posiłki co 2-3 godziny to tez pomoze
...
Napisał(a)
Ja mam 185cm 85kg i od kiedy pamietam,nigdy sie nie wyproznialem codziennie.Ostatnio jednak miałem z tym większy problem(zapalenie jelita),ale jeżeli Cie to niepokoi to spróbuj No-spe napewno pomoże.
trening czyni mistrza..
...
Napisał(a)
częste jedzenie w mniejszych dawkach, pij rumianek bardzo pomaga, kawa przyspiesza metabolizm do tego kawa z fajką to sranie masz pewnie tyle ze niepolecam ci palić fajek, Moja babcia zawsze jak robiła ser z krowiego mleka to zawsze z tego sera zostawała serwatka odsączona taka zółta jest... bardzo dobre to jest na przeczyszczenie...
...
Napisał(a)
Ja jak byłem kilkanaście razy w szpitalu (na ćwiczenia oka tylko) to zawsze pielęgniarki się wszystkich pytały codziennie czy się wypróżnialiśmy. Jeżeli ktoś nie robił kupki przez chyba 3 dni to miał lewatywe :D
Więc chyba coś w tym jest...
P.S. Ja nigdy nie miałem xd
Więc chyba coś w tym jest...
P.S. Ja nigdy nie miałem xd
...
Napisał(a)
ja też byłem na operacji i nierobiłem po 3 dni... a mowiłem ze tak...brrr lewatywa...
...
Napisał(a)
Oj jesli uwazasz,ze za rzadko robisz kupke,to w aptece masz cala game preparatow na przeczyszczenie Radirex,alax,laktuloza/duphalac(syrop),xenna,herbaty z sensu i kruszyny..oj jest tego sporo.Czopki glicerynowe..
1
...
Napisał(a)
też mam z tym mały problem i właśnie nie wiem jak to uregulować? tzn. czasem ide sie wy*rać 2 dni pod rząd a czasem czekam pare dni aż te cholerne jelita zechcą to przepchać brat za to ma powołanie codziennie ;/
nie ukrywam, że to moja wina - durne odchudzanki, niejedzenie aż organizm sie zbuntował i w ogóle były okropne zaparcia (przed tym posiedzenie było tak co 2-3 dni ;P), po pójściu po rozum zmieniła sie też moja dieta (nie jem syfu typu batony, ciastka, ff, czipsy - a po tescowskich czipsach zawsze mnie gnało :D stawiam na dobre produkty - mięcho, ryże, makarony, twarogi itd). wraz z tym organizm powrócił (powraca?) do normy, z kiblem już lepiej, no ale nadal jak wyżej jest opisane
nie mam pojęcia od czego to zależy, od tego co zjem, od samego organizmu? lekarz przy okazji mi mówił, że jak sie je mało tej "gównianej" masy jak makarony, płatki itp. to po prostu nie ma z czego być... a skoro jesz mało (zależy jeszcze co) to chyba normalne
moge ci polecić - otręby pszenne, pomogły moim flakom wrócić do normy, usunęły zaparcia ;P a co lepsze kibel był codziennie lub ewentualnie z 1-2 dniową przerwą, teraz je odstawiłam, bo nie chce tego żreć do końca życia
ale czy to też nie oznacza np. dobrej diety, bo organizm nie musi usuwać wiele syfu?
preparaty i herbatki odpadają, nie chce żeby moje jelita sie uzależniły od tego ;) z kawą to różnie bywa, czasem mnie gna, czasem nie (może przez śmietane) ;d
a lewatywa, no przecież nie codziennie
nie ukrywam, że to moja wina - durne odchudzanki, niejedzenie aż organizm sie zbuntował i w ogóle były okropne zaparcia (przed tym posiedzenie było tak co 2-3 dni ;P), po pójściu po rozum zmieniła sie też moja dieta (nie jem syfu typu batony, ciastka, ff, czipsy - a po tescowskich czipsach zawsze mnie gnało :D stawiam na dobre produkty - mięcho, ryże, makarony, twarogi itd). wraz z tym organizm powrócił (powraca?) do normy, z kiblem już lepiej, no ale nadal jak wyżej jest opisane
nie mam pojęcia od czego to zależy, od tego co zjem, od samego organizmu? lekarz przy okazji mi mówił, że jak sie je mało tej "gównianej" masy jak makarony, płatki itp. to po prostu nie ma z czego być... a skoro jesz mało (zależy jeszcze co) to chyba normalne
moge ci polecić - otręby pszenne, pomogły moim flakom wrócić do normy, usunęły zaparcia ;P a co lepsze kibel był codziennie lub ewentualnie z 1-2 dniową przerwą, teraz je odstawiłam, bo nie chce tego żreć do końca życia
ale czy to też nie oznacza np. dobrej diety, bo organizm nie musi usuwać wiele syfu?
preparaty i herbatki odpadają, nie chce żeby moje jelita sie uzależniły od tego ;) z kawą to różnie bywa, czasem mnie gna, czasem nie (może przez śmietane) ;d
a lewatywa, no przecież nie codziennie
Polecane artykuły