Witam serdecznie.
Trochę temat z d***, ale nie daje mi spokoju, więc po kolei.. w tamtym roku byłem w pracy za granicą i schudłem 12 kg w 6 tyg, z 91 do 79kg.. Później udało mi się odrobić w jakieś 2 miesiące do 86kg, jednak ostatnio miałem kontuzje kolana i moja waga to obecnie 84kg. Wróciłem do treningów 3 tygodnie temu i niby przytyłem te 2kg, na początku coś ruszyło ale teraz nie widze postępów od 2 tyg, nawet najmniejszych mimo że waga niby do przodu powolutku.
Tutaj pytanie... czy ta pamięc mięsniowa rzeczywiście istnieje bo czuję że paradoksalnie teraz jest mi trudniej niż gdybym od zera budował, a powinno być odwrotnie.
Odnośnie diety - może należy dowalić kalorii i tak ustawić żeby waga szła 1kg na tydzień czy to będzie za dużo i się zaleje ?
Aha i jeszcze jedno - szczególnie RAMIONA szybko tracą obwód i ciężko jest mi je ruszyć..., powiedzcie mi jak to jest że za każdym razem jak schudne to mam wrażenie że jak już wrócę do tej wagi gdzie byłem wczesniej, to obwód jest mniejszy po powrocie mimo tej samej wagi. Czy zmienia się skład ciała ?
Mój trening- Push Pull, wszędzie stosuję rampę 12, póki idzie to trzymam się 12 i dokładam ciężar.
Push
wyciskanie sztangi skos
wyc sztangielek płasko
wyc sztangielek siedząc
unoszenie sztangielek bokiem
pompki na poręczach
francuzkie zza głowę
Pull
podc na drążku nachwyt
wiosłowanie sztangielką
odwrotne rozpiętki
sztangielki naprzemian
sztanga
Nogi
wykroki
wstępowanie na podwyższenie
Push
pompkki w wersji na klatkę
wyc sztangielek skos
unoszenie sztangielek bokiem
wyc wąsko
wyc francuskie do czoła
Pull
podciąganie na drążku wąsko - przynajmniej 30 powt
szrugsy
młotki
modlitewnik sztangą nachwytem
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Zmieniony przez - FoxXyx w dniu 2014-03-05 10:16:08
Trochę temat z d***, ale nie daje mi spokoju, więc po kolei.. w tamtym roku byłem w pracy za granicą i schudłem 12 kg w 6 tyg, z 91 do 79kg.. Później udało mi się odrobić w jakieś 2 miesiące do 86kg, jednak ostatnio miałem kontuzje kolana i moja waga to obecnie 84kg. Wróciłem do treningów 3 tygodnie temu i niby przytyłem te 2kg, na początku coś ruszyło ale teraz nie widze postępów od 2 tyg, nawet najmniejszych mimo że waga niby do przodu powolutku.
Tutaj pytanie... czy ta pamięc mięsniowa rzeczywiście istnieje bo czuję że paradoksalnie teraz jest mi trudniej niż gdybym od zera budował, a powinno być odwrotnie.
Odnośnie diety - może należy dowalić kalorii i tak ustawić żeby waga szła 1kg na tydzień czy to będzie za dużo i się zaleje ?
Aha i jeszcze jedno - szczególnie RAMIONA szybko tracą obwód i ciężko jest mi je ruszyć..., powiedzcie mi jak to jest że za każdym razem jak schudne to mam wrażenie że jak już wrócę do tej wagi gdzie byłem wczesniej, to obwód jest mniejszy po powrocie mimo tej samej wagi. Czy zmienia się skład ciała ?
Mój trening- Push Pull, wszędzie stosuję rampę 12, póki idzie to trzymam się 12 i dokładam ciężar.
Push
wyciskanie sztangi skos
wyc sztangielek płasko
wyc sztangielek siedząc
unoszenie sztangielek bokiem
pompki na poręczach
francuzkie zza głowę
Pull
podc na drążku nachwyt
wiosłowanie sztangielką
odwrotne rozpiętki
sztangielki naprzemian
sztanga
Nogi
wykroki
wstępowanie na podwyższenie
Push
pompkki w wersji na klatkę
wyc sztangielek skos
unoszenie sztangielek bokiem
wyc wąsko
wyc francuskie do czoła
Pull
podciąganie na drążku wąsko - przynajmniej 30 powt
szrugsy
młotki
modlitewnik sztangą nachwytem
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Zmieniony przez - FoxXyx w dniu 2014-03-05 10:16:08