Sorry ze ze zle napisalem i zle mie zrozumieliscie,zle to sformuowalem,i miales prawo to zle zrozumiec,mialem na mysli ze ja zaczolem od razu od odrzywek(nie bralem koksu!!!)(chodzilo mi ze niekturzy kolesie zaczynaja nawet od koksowania w siebie i to w mlodym wieku) zle to wyzej ujolem,ja mu w ten sposob chce odradzic brania koksu,ale nie mowie mu ze nie moze brac odrzywek poprostu jego organizm teraz bedzie reagowal na rozsadny trening i odrzywianie,po co ma od razu sie szpikowac odrzywkami lub suplementami?Niech cwiczy bez odrzywek dopuki nie zauwazy u siebie zastoju,nie wiesz ze poczatki sa najlatwiejsze i sie rosnie jak na drozdzach,a co bedzie jak teraz zacznie od odrzywek i po 2-3 latach stanie?
Oczywiscie siegnie po KOKS bo stwierdzi ze
odrzywki juz na niego nie dzialaja,a juz nie mowie o dobrej diecie...i kogo to bedzie wina? NAS!!!
Ja nie mowie ze tak moze byc ale zakladam...Chlopak sie nauczy cwiczyc na byle jakich odrzywkach i bedzie w tedy cwiczyl jak bedzie mial odrzywke,a jak jej nie bedzie mial to nawet sie nie ruszy na odrzywke,jak bedziemy go tak nastawiac to zwatpi po kilku miesiacach.Na odrzywki ma jeszcze czas!!!
Narazie trening i odrzywianie i odpoczynek.
I niech je minimum 5 posilkow dziennie,to nie jest w cale tak duzo,3 posilki to jest q..no,nastawiasz chlopaka na to ze odrzywki mu wielce dadza co jest wielkim bledem,bez odpowiedniej diety odrzywki nic nie daja.
Odrzywki maja byc tylko uzupelnieniem diety,a nie kolejnym posilkiem...
POZDRAWIAM!!!
[email protected]