Potwór wychodzi z szafy

WYMIARY 11.04.2015

Z lekkim opóźnieniem, ale wrzucam wymiary z soboty. Jeżeli chodzi o wagę to udało mi się ostatnio sprawdzić i bez zmian. Waga wskazała 62,2kg i jest to praktycznie moja waga startowa.

W centymetrach jest lekka poprawa od ostatniego mierzenia. W przypadku talii chyba ostatnio za mocno się ścisnęłam stąd ten +1cm Póki co najwięcej poszło w biodrach, talii i w biuście (można było się spodziewać). Poprawa stanu brzucha jest zauważalna, aczkolwiek najwięcej tłuszczu mam właśnie na nim. Wydaje mi się, że mam dość spory fałd brzuszny i w sumie zawsze w okolicach pępka mi coś tam lekko wystawało. Zastanawiam się, czy w związku z tym powinnam bardziej dokręcić z miską i wprowadzić eliminację niektórych produktów? Nie jem produktów glutenowych, ale może nabiał też wywalić na próbę? Nie jem go sporo, ale co jakiś czas twaróg czy ser wpadnie.



Zmieniony przez - closetmonster w dniu 2015-04-13 22:17:54

Zmieniony przez - closetmonster w dniu 2015-04-13 22:23:05

12.04.2015
Nie byłam w stanie więcej wycisnąć w treningu, ale niestety dzień przed @ to nie jest nigdy mój najlepszy czas.

MISKA
PŁYNY 2,5l wody, 2 szklanki pokrzywy, 1 szklanka lnu (5g)
WARZYWA brokuł, pomidorki, sałata, papryka


TRENING
PRZED 20 minut orbitrek



PO 15 minut bieżnia (5 minut bieg 8km/h + szybki marsz)

Znalazłam świetny sposób na mrożony brokuł, który po ugotowaniu trochę się sypie. Zblendować i do ryżu. Całkiem dobre, a dzięki temu więcej warzyw jestem stanie zjeść :) A do tego sandacz na kolację, serio staram się z tym ogarniczeniem kurczaka.



Zmieniony przez - closetmonster w dniu 2015-04-13 22:44:32

Zmieniony przez - closetmonster w dniu 2015-04-13 22:45:10

13.04.2015

MISKA
PŁYNY 2l wody, 1 szklanka pokrzywy, 1 szklanka lnu (5g)
WARZYWA brokuły, cukinia

TRENING
DNT




Zmieniony przez - closetmonster w dniu 2015-04-13 22:49:59

Najlepiej to robić pomiar fałdy, bądź zdjęcia. Jak jesz nabiał sporadycznie, to raczej nie jest on przyczyną, więc jego eliminacja nie jest konieczna. Jeśli ci się coś wydaje, najlepiej zrobić sobie zdjęcia porównawcze. Trochę z ciebie zeszło patrząc na pomiary

Dzięki za odpowiedź. Przejrzałam teraz miską i chyba jednak nie jem go sporadycznie, bo w tydzień zjadłam 0,5kg twarogu. Coraz więcej czytam na temat diety, zdrowego odżywiania i w jednym z dzienników widziałam wpis Obli właśnie na temat tłuszczu na brzuchu. Nawet jak byłam szczupła, w wieku nastoletnim zawsze miałam trochę tłuszczyku pod pępkiem, a teraz widzę jak bardzo jest otłuszczony. W ciuchach to mogę uchodzić nawet za całkiem szczupłą osobę, a pod to jest już masakra :/ Mam też sporo dolegliwości związanych z trawieniem i jak złożyłam to do kupy to padło na nabiał.

W weekend wrzucę zdjęcia. A jak robić pomiar fałdy? Między palce i centymetrem ile wystaje, czy grubość?

Najlepiej tak bo jest dokładniej, ale linijką też się uda.

jeżeli chodzi o nabiał, to pamiętam, że gdy ja go wyeliminowałam (chociaż też nie jadłam go dużo - trochę mleka i twaróg na kolacę 3-4 razy w tygodniu), mój brzuch bardzo się poprawił i już po kilku dniach widziałam różnicę.Z tym, że u mnie to była raczej kwestia tego, że powodował wzdęcia, więc to jest pewnie kwestia indywidualna :)
Btw, uwielbiam dzienniki ze zdjęciami, dodawaj ich jak najwięcej, bo wszystko u Ciebie wygląda mega smakowicie :D

Myślę, że zdecyduję się na ograniczenie nabiału w ciągu najbliższych 2-3 tygodni. Niestety, mam sporo dolegliwości i ciężko mi na 100% określić jaka grupa produktów wywołuje u mnie nieprzyjemności. Markot wspomniała kiedyś w spamie o diecie FOOD MAP i chyba zdecyduję się na nią od maja. Dzisiaj zauważyłam momentalny bół brzucha i wzdęcie po zjedzeniu brokułów :/

W maju wracam do kraju i łatwiej mi będzie wprowadzić wtedy nowe zasady żywieniowe. Czekają na mnie też wycieczka po lekarzach. Chciałabym zrobić sobie testy na alergie pokarmowe, ale nie wiem jeszcze na jakiej zasadzie to działa. Wydaje mi się, że przydałyby się konkretne badania u gastrologa, chociaż mam obawy, że skończy się to jak ostatnio, czyli podstawowe badania z których nic nie wyjdzie -> dieta lekkostrawna. Bardzo konkretna informacja.

Muszę przyznać, że staram się z dietą. Pewnie daleko mi jeszcze do ideału, ale staram się też nie zrujnować finansowo. Liczę, że w Polsce będę mogła bardziej urozmaicić miskę.

Niestety wszystkie ulubione potrawy glutenowe/nabiałowe będę najwidoczniej musiała ogaraniczyć do cheat meal.

14.04.2015

MISKA
PŁYNY 1,5l wody, pokrzywa, len
WARZYWA cukinia

TRENING
DNT



Zmieniony przez - closetmonster w dniu 2015-04-15 21:54:05

15.04.2015

@ ciąg dalszy. Następny trening według planu dopiero w sobotę. W piątek idę z ludźmi z biura na jakieś prywatne zajęcia z kettlebells.

MISKA
PŁYNY 2l wody, pokrzywa
WARZYWA szpinak, brokuł, bakłażan, pomidorki, rukola

TRENING
DNT


Bakłażań z mięskiem i całkiem dobre śniadanie.



Zmieniony przez - closetmonster w dniu 2015-04-15 22:06:17