Pomoc w redukcji

Być może trochę nakręcę teraz tym co napisze, ale co mi tam. Po napisaniu wcześniejszego postu wpadłem przez przypadek na podforum o "treningu dla początkujących" i w temacie o pierwszym roku ćwiczeń poczytałem co tam ciekawego było i wg. Ronniego220 początkowo wystarczą takie złożone ćwiczonka jak :

przysiady,mc,wyciskanie sztangi,podciąganie/wiosłowanie.

I szczerze się teraz zastanawiam nad tym czy nie warto byłoby spróbować takiego etapowego planu. Te ćwiczonka są w 2 etapie a potem jest 3 do którego dodajemy inne i od 4/5 są ćwiczenia typowe na sprzętach do siłowni. W domu mam jakieś sztangielki zamiast wyciskania sztangi to zrobie sztangielkami itp. myślicie, że da takie coś rade czy lepiej pełna profeska iść na tą siłownie ?

Czego się obawiam to małego albo w ogóle braku progresu, bo chodzę na ten boks tam ciężko haruje a tutaj nagle się przestawiam, że robię jakieś przysiady nie wiem co mam o tym sądzić zwłaszcza jeżeli chcę zrzucić cielsko.

Zmieniony przez - Lifeisgoood w dniu 2014-05-31 16:30:10

porównując te dwa plany i twój cel to wg mnie nie bedzie znaczacej róznicy miedzy tym ze cwiczysz w dom a na silowni poza tym ze na siłce może trafić sie ktos z głową i pomoże ci w technice cwiczeń czego nie masz w domu.
nie rozumie tekstu z boksem i siadami ;)

Chodzi mi o progres, że chcę połączyć trening boksu z treningiem siłowym i to by było dobre rozwiązanie, bo na siłowni trening byłby na dobrych maszynach i zapewne progres by był a w przypadku połączenia boksu i takiego treningu domowego czyli te przysiady i jakieś wyciskanie sztangielek nie wiem czy po tym będę miał takie same efekty. O ile wyciskanie sztangielek są ok to np. przysiady nie kojarzą mi się z jakimś treningiem siłowym takim, który by mi pomógł zrzucić kg. I różnicy może nie ma pomiędzy treningiem domowym a na siłowni, ale ile ja mogę zrobić z tymi hantlami. Po prostu mam wrażenie, że jakieś przysiady,mc i wiosłowanie robione przez 4 tygodnie mogą mi niewiele dać, bo ćwiczę boks.

Zmieniony przez - Lifeisgoood w dniu 2014-05-31 17:52:37

Sam musisz zdecydować co dla Ciebie będzie lepsze.Dużo ludzi tu na forum łączy trening siłowy z boksem,czy inną sztuką walki.Akurat przysiad i martwy ciąg są najlepszymi ćwiczeniami angażującymi cały organizm,dlatego w treningu dla początkujących masz tylko te ćwiczenia plus wycisk na klatkę.Ten trening bardzo się nie różni od treningu hst,jak pisałem wcześniej sam musisz wybrać.Odpowiednie odżywianie i będą efekty.Pozdrawiam.

Zmieniony przez - rower1 w dniu 2014-05-31 23:16:25

trening siłowy a spowry walki to inna bajka
inna praca miesni, czas pracy, źródło zasilania itp

Hmm po przemyśleniu tego na jakiś czas jestem skłonny do ćwiczeń w domu , ale może mi ktoś doradzić jakim system te ćwiczonka tj. przysiady,mc,wyciskanie,wiosłowanie robić ? Np. 3 serie po 12 powtórzeń czy jak ? Jeżeli zdarzają mi się słabsze dni czy to w diecie czy w ćwiczeniach ( tzn brak ćwiczeń w dniu, kiedy powinny być robione) mogą mieć bardzo negatywny wpływ na organizm ? Chodzi mi sytuacje którą miałem ostatnio tzn. w czwartek machałem hantlami i poszedłem biegać cały dzień praktycznie bez wpadek, jeżeli chodzi o diete a dzisiaj do obiadu jadłem normalnie a po obiedzie tj podwieczorek/kolacja zjadłem sporą dawkę węgli. Czy mogę w ten sposób jakoś rozregulować swój organizm ? Po prostu nie zawsze starcza mi chęci na ćwiczenia po dniu w szkole, który niekoniecznie jest udany.

wg mnie miejsce czy siłownai czy dom to jeden Ch..
trening to trening, masz plan i jedziesz
co do diety, jesli masz słabości to staraj siegać sie produkty bez wegli, lub z ich minimalną ilością

Obyśmy tylko takie problemy mieli!!!Ja jak nie mogę zrobić zaplanowanego treningu w danym dniu,to go przenoszę na inny najbliższy termin.Odżywiam się w miarę zdrowo i nie trzymam się sztywno jadłospisu,nie jestem zawodowcem i muszę trzymać się sztywnych ram dotyczących treningu i odżywiania.Pozdrawiam.

Taki plan jest ok, nie przemęczaj sie regeneracja też jest ważna !!..

Od czerwca starałem się machać trochę hantlami w domu jak na razie, chodziłem na boks oraz dość nie regularnie biegałem. Straciłem kilka cm w pasie ( musiałem nowe dziurki dorabiać ) zauważyłem, że lekko powiększył mi się biceps oraz mam zarys tricepsu. Jestem przekonany, że jak bym utrzymał diete oraz wszystko robił regularnie efekty były by znacznie lepsze, ale i tak jest dobrze. Spora grupa osób mówi mi, że schudłem, ale ja i tak tego nie widzę, bo patrze na siebie przez pryzmat swojego grubego brzucha.
Ogólnie od maja jakoś schudłem dopiero 5-6 kg ale no jak mówiłem wcześniej nie ma co się dziwić przy moim dotychczasowym podejściu do wszelkich aspektów diety,ćwiczeń etc.

Teraz jest przerwa wakacyjna i zajęcia z boksem się skończyły i od dzisiaj idę pierwszy raz w życiu na siłownie ( na godzinę 18) . Pogadałem z Panem, który tam siedzi starszy Pan po 40 ze świetną sylwetką i muskulaturą po zapytaniu czy by mi pomógł poradzić sobie na siłowni powiedział, abym przyszedł i będziemy działać. Wyjaśnił mi kilka aspektów, jeżeli chodzi o redukcje, które już wiedziałem, ale i tak cieszę się, że będę miał jakieś wsparcie. Zobaczymy jak to jeszcze dzisiaj wszystko wyjdzie.

Jeżeli zacznę ćwiczyć na siłowni to 3x w tygodniu będzie ok ? pon,śro,pią oraz ewentualnie jeszcze niedziela, ale to bym musiał wymyślić jakiś "lekki" trening jakieś aeroby. Czy jako świeżak oprócz ręcznika powinienem coś jeszcze wziąć ?( oprócz stroju rzecz jasna ) o czym muszę jeszcze pamiętać idąc na pierwszy trening ?

W te dni wolne będę sobie biegał , będe się starał z godzinkę minimum ( obecnie biegałem max 40 min ) oraz co mam zrobić teraz z moimi sztangielkami ? Przed bieganiem mogę je użyć pomimo wcześniejszego treningu siłowego ?

Zmieniony przez - Lifeisgoood w dniu 2014-06-30 12:24:04