Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
36
Witam,
Mam nadzieje, ze jestescie w stanie mi pomoc. Mam 30 lat, 20 miesieczne dziecko i bardzo malo czasu dla siebie. Przed ciaza wazylam 60(przytylam, normalnie wazylam 56 kg) po porodzie 68 a po zakonczeniu karmienia 75. Od czerwca schodlam na diecie SB (z masa wpadek) do 64kg. Wiem, ze jeszcze schudne.
Bardzo chcialabym pojedrnic i wysmuklic cialo oraz splaszczyc brzuch. Moj brzuch nie jest b. obtluszczony, wyglada to tak jakby miesnie zrobily sie luzniejsze, jak wypne brzuch osiaga on rozmiary 7 miesiecznej ciazy.
Jestem w stanie wygospodarowac ok 30 min dziennie. Wszelkie wyjscia na fitnes, bieganie czy basen (przy takim malutkim dziecku nawet nie poplywam) odpadaja. Czesto jestem sama z dzieckiem przez wiele tygodni sama z dzieckiem i chcialabym zrobic cos dla siebie w domu?
Czasami po pracy zamiast jechac autobusem ze zlobka, uzadzam sobie 40 min szybki spacer z wozkiem do domu. To jest jedyna forma ruchu jaka mam.
Szacuny
2
Napisanych postów
1133
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11993
No to zacznę od tego ze po pierwsze dieta Cię czeka
No a następnie trening.
Jesli nie masz czasu nigdzie wyjść to zaopatrz sie w zestaw sztangietek 1,5kg 3kg i 5kg.
No i ćwicz w domu.
zacznij od nóg i leć do góry czyli pupa brzuch plecy klatka ale nie za mocno bo szkoda piersi obręcz barkowa i na koniec ręce.
na początek po jednym ćwiczeniu po 3/4 serie a na koniec troche się porozciągaj.
Z autopsji wiem że w domu znudzi Ci się to po około miesiącu jak nie wcześniej więc proponuje lepiej rozpisać grafik i znaleźć klub fitness lub siłownie.
Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność.
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
36
Dziekuje za odpowiedz. Niestety wyjscie na fitnes nie wchodzi w gre. Nie mam nikogo kto zaopiekuje sie dzieckiem w trakcie mojej nieobecnosci. Opiekunka do dziecka nie wchodzi w gre, czas dojazdu na silownie, koszt opiekunki i samej silowni jest dosyc spory. Moj dzien wyglada tak :
6.00 pobudka
7.20 odstawienie dziecka do zlobka i do pracy
15.20 odbior malego i tu ewentualnie przy dobrej aurze spacer do domu
16.30-17.00 obiad wliczajac zakupy i przygotowanie do obiadu
17-19,30 Zabawy z malym, w miedzy czasie ogarniecie mieszkania, pranie itp,
19,30-20,00 maly spi
Od 20,00 mam czas dla siebie tj, dokanczam projekty , ktore biore do domu aby wyrobic sobie godziny do pracy i tak naprawde zostaje mi ten czas od 21.30-22,00 gdzie mam jakies sily aby cokolwiek zrobic.
Jestem uparta, dlatego jak napiszesz mi jak mam cwiczyc to to zrobie. Czy mozesz objasniec mi jak mam cwiczyc, ew podac linki za zdjeciami i opisem? Mam szerokie ramiona i masywne uda, czy te cwiczenia nie rozbuduja mi ich? No i co z brzuchem, przez ten brzuch cala sylewtka traci proporcje.
Ponadto, dobrze byłoby, gdybyś zapoznała się z artykułem "Odchudzanie Łopatologiczne" autorstwa obliques:
https://www.sfd.pl/-t585708.html
Jeśli myślisz poważnie o zdrowym odchudzaniu i powrocie do formy po urodzeniu dziecka, zapraszam do zalożenia dziennika w dziale Dzienniki Treningowe dla Początkujących, gdzie możesz liczyć na naszą (mamusiek i nie tylko) pomoc
klatka ale nie za mocno bo szkoda piersi A cóż to za rewelacje?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2010-10-17 13:53:02
Szacuny
2
Napisanych postów
1133
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11993
Pomachanie nie ale jak dziewczyna z bazy ma biust typu sportowego jak ja to pięknie nazywam to jak tak sobie dłuższy czas pomacha i do tego doda dietę to niewiele zostaje z jego sportowości jeśli wiesz o czym mówię
To że Ciebie bozia obdarowała pełnym i apetycznym biustem nie znaczy że wszystkie tak mają
Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność.
Szacuny
9
Napisanych postów
18856
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
105215
Siła wyższa - chudnąc traci się biust. Ćwicząc można uzyskać lepszy kształt.
Autorka tematu zdjęć jeszcze nie wrzuciła, nie zakładaj od razu, że tak musi być i trzeba koniecznie odpuścić
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"