Pierwsza walka Fedora w MMA

Pierwsza walka Fedora Emelianenko w MMA.
16 sierpień 2000, Rosja vs Gruzja. Przeciwnikiem Fedora był Levon Lavilava

lub:

http://video.google.com/videoplay?docid=4092995892921533041

Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-06-16 18:11:12

Wtedy to chyba jeszcze nie miał czegoś takiego jak "ulubione g'n'p". Ta walka to raczej ciekawostka niż jakieś wielkie wydarzenie.

I te przepisy rzeczywiście są słabe.

mman już gdzieś dawał, chyba w FILMACH.

Ta wyszukiwarka jest do bani

Fedor był już wtedy nieźle nabity. Wygląda nawet jakby miał więcej mięcha niż teraz.

Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-06-16 18:23:26

niezlego ma power'a.



dobra walka-bardzo energiczna,duzo wiecej akcji niz w pride

dobre. apoteoza siły, przewagi i bezwzględności.

A ja uważam, że walka taka sobie. Bardzo ciekawie było zobaczyć Fedora w czasach jego początków, to fakt Ale samo starcie średnio ciekawe. Duży wpływ na to miały denne - moim zdaniem - reguły. Liczenie, rope escape, brak ciosów na głowę w parterze... Ale także trzeba przyznać, że jednak Fedor zrobił znaczący postęp od tamtego czasu. To jeszcze nie był ten sam zawodnik, co np. 3 lata później. Niemniej, dzięki za linka. Bardzo wartościowe video

Faktycznie to liczenie dziwnie wyglądało.

Turniej odbywał się na zasadach RINGS. Tam takie są przepisy.

troche nudne wideo. Totalna przewaga Fedora i całkowity brak parteru u Levona (dosiad 3:10 - a potem do już w ogóle szkoda gadać). Szkoda że przepisy były takie że Fedzio nie mógł sie realizować w swoim ulubionym g'n'p:)