Peja

I na tym to właśnie Czemon polega, że nie zaczaisz tej filozofii póki będziesz wierzył w starożytne zabobony.
Twoje szczęście powinno brać się z tego co kochasz, z Twojego wnętrza.
Nie z tego, że ktoś każe Ci czcić jakieś bóstwo.
O to tu chodzi.

Krysiu, oczywiście, że polegam na własnych obserwacjach.

Ale!
Porównaj muzykę Guntera czy Manieczek do muzyki Death albo Vivaldiego.
Wyobraź sobie jakie są grupy docelowe tych nurtów.

Co ciekawe Schuldiner, frontman Death uważał, że teksty religijne nie powinny obowiązywać w muzyce... wogóle nie powinny obowiązywać

Niestety to zbyt utopijna wizja.
Nie da się nie poruszać tego tematu, bo jest zbyt głęboko jeszcze zakorzeniony w wielu kulturach.

artykul o raparze przerodzil sie w domniemania satanistyczne

OloKK, jesteś tylko, lub aż 7 lat starszy ode mnie, nazywasz mnie dzieckiem, ok twoje zdanie. Uważasz, że jesteś najmądrzejszy. Bez urazy, ale zachowaj to dla siebie. Ktoś może woleć Manieczki niż Vivaldiego, i nie musi być od razu tłukiem skończonym. Nie każdy kto myśli, uważa, słucha innej muzyki niż ty, musi być mniej inteligentny od ciebie.

Zmieniony przez - M-P w dniu 2009-01-31 16:27:27

Dopiero w liceum macie czytanie ze zrozumieniem czy już to przerabiałeś?

Przerpraszam, że Cię uraziłem. Ale tak to wygląda w moim mniemaniu. Troszkę szacunku do innych ludzi.
"(...)nie zaczaisz tej filozofii póki będziesz wierzył w starożytne zabobony. "
Dla ludzi, innych wierzeń,

"Nie mówię też o chłopakach w liceum tylko o dorosłych ludziach. Dzieci mnie nie obchodzą."
Dla osób młodszych, których również uważasz za niezdolnych do prowadzenia rozmowy "inteligentnej"

"Skomplikowana muzyka na wysokim poziomie technicznym lepiej trafia do człowieka inteligentnego niż do głupka, nie wiem co dziwnego widzisz w tym stwierdzeniu."(o metalu)
Dla innych rodzajów muzyki niż metal.

I nie rozumiem skąd ta nutka sarkazmu w twojej wypowiedzi. Popraw mnie, co zrozumiałem źle, możliwe, że (wg. Ciebie) nie przyswoiłem sobie dobrze materiału ze szkoły podstawowej.

OloKK podaj adres wyśle egzorcystę bo już nie mogę
I Jeszcze Pytanie Jesteś Ateistą?

M-P, po prostu jesteś w takim wieku, że jeszcze nie przefiltrowałeś odpowiednio tego wszystkiego co w Ciebie wpojono. To przychodzi z czasem, niestety.
Ja w Twoim wieku byłem podobnym idealistą. No, może byłem bardziej agnostyczny, na to też czasem trzeba czasu

A opłaciłbyś go Agresst?
Jestem pastafarianinem. Wierzę w Latającego Potwora Spaghetti.

Nie z tego, że ktoś każe Ci czcić jakieś bóstwo.
O to tu chodzi.- nie jakieś tylko jest jeden bóg tylko każdy se go inaczej nazywa
sory ale trzeba być głupi nie wierząc w nic tylko w siebie człowiek jest jednym z wielu ssaków na ziemi i ktoś nas stworzył zreszta człowiek to szkodnik ktoś madry powiedział gdyby wszytkie owady umarły w przeciągu 50 lat wszystko na ziemi by umarło a gdyby wszyscy ludzie nagle zdechli inne istoty w przeciągu 50 lat ewoluowałyby i była by większa ekspansja

Jesteś ateistą ale na łożu śmierci zaczniesz sie bać i Błagać Boga jak potrafisz o wybaczenie ze sie go wyparłes w życiu, aby było ci łatwiej zycie zrozumieć :d hahah a wogóle to offtopu żeśmy tu narobili jak ja *******e

RYCHU PEJA RZĄDZI!!