Peja

Mógłbyś wymienić kilku znanych konkretnie?
ja moge tak bez zbytniego zastanowienia , 2pac ,OSTR
i w muzyce nie liczy sie wyksztalcenie ale talent wiec przestancie ******lic jak banda NERDOW

Tupac uczył się poezji i aktorstwa a nie muzyki...

whatever

Luz. Na pewno jest jeszcze paru hiphopowców z dyplomem

Mógłbyś wymienić kilku znanych konkretnie?
Jeśli chodzi o wykształcenie typowo muzyczne to chociażby Waco, OSTR.

większość basów i wogle sampli w rapie jest z funku lub jazzu a nie metalu...kiedyś bity amerykańce robili sciągając całe pentle z np. georga clintona a żeby się wypowiadać o muzyce to trzeba ją troche znać bo nazywając np. meza raperem to jak nazywać tokio hotel kapelą metalową...tylu ilu artystów tyle spojrzeń na muzyke rap to nie tylko ******lenie policji jak N.W.A.czy hemp gru nie tylko prawilne moralizatorstwo jak sokół czy krs one nie tylko bounce d***** i hajs jak jay-z czy tede to także hipisowkie de la soul, tonące w dymie marychy cypress hill, nawijający o mordowaniu i gwałceniu na metalowych bitach necro, eksperymentowanie z instrumentami jak dilated peoples, nawijanie o sexie jak too short, g-funk jak snoop,daz,kurupt,warren g itp.,szalone freestyle azjaty jina, francuscy emigrancji jak fonky family, bragga jak big l ,przekaz jak nas, truskulowe mądrości mos defa i taliba, crunkowy lil john , kolorowe ciuchy i muza outcast, chinśka filozofia i odjazdy na shaolin wu tangu, grubasy jak biggie czy fat joe i chudzielcy jak beastie boys...pewnie że oglądając np. vive można odnieść że np.polski rap to g**** ale mamy teraz najmocniejsze podziemie w histori wystarczy sprawdzić:tetris, smarki smark, wankej, w.e.n.a., vnm, 834, reno, szybki szmal, flint,zkibwoy,brudne serca, jot, diox,kajman,jimson, ramona23,itd.
na legalu wbijające w ziemie flow górala, szczerość peji, storytellingi sokoła, chillout numer raza, złość i w****ienie piha,metafory o.s.t.r-a,luz tedego,humor i inteligencja łony, g-funkowy pimping mesa, mądrości eldo, punchliny ero i wiele więcej....każdy znajdzie coś dla siebie ja nie słucham metalu bo nie lubie ale jak zobacze w tv bande idiotów gwałcących koty to nie mówięże całamuzyka metalowa jest be.... w każdym gatunku muzycznym sążeczy dobre i ciulowe a jakmawiałmój dziadek gust jest jak ch*j każdy ma swój...

brawo emes7 i sog za to .dobrze że są tu tacy jak TY, a to że się podnosi swój gatunek do rangi cudów to . . . wiadomo, jeśli chodzi o peję to obejrzyjcie i oceńcie:

Jest jedna rzecz dla której warto życ, METAL ! i nie trzeba sie myc

OloKK

Wysłana - 27 grudzień 2007 23:15 [zgłoszenie]


Generalnie to jest tak, że im ktoś jest inteligentniejszy to bliżej mu do metalu niż hiphopu
Metal ma po prostu najwięcej z muzyki klasycznej, a do tej trzeba mieć łeb



ja tez slucham rapu i uwazam ze jestes skonczona gownowiedzoca ofiara bez wlasnego zdania
_______________________________