Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
11
Cześć i czołem białko z rosołem,
Temat może nieco zbyt dramatyczny już spieszę z wyjaśnieniami.
Ponieważ jestem niedopieszczony i mam kryzys egzystencjalny podjąłem decyzję, że rzucę intratny ciepły k...dołek w moim korpo i wyjadę na 4 miesiące "do pracy" z dala od tego (mam nadzieję) co mnie przygnębia. Nie bez powodu piszę "do pracy" w cudzysłowie bo zarobki są symboliczne raczej dla studentów którzy mieszkają z rodzicami ale czego się nie robi żeby spełnić marzenia z czasów młodości ;D
Ograniczone finanse (powiedzmy 1500zł miesięcznie) to nie jedyny problem. W tamtym przybytku kuchnia niby jest ale taka trochę kempingowa i lodówka będzie pewnie do wykorzystania przez 20 osób więc nie będzie za dużo miejsca a do tego jedyny sklep który uda się pewnie odwiedzić raz w tygodniu to bidonka.
Może przy okazji uda mi się trochę zrzucić jak nie będę 14h dziennie siedział przy kompie...
Szukam ogólnych porad, pomysłów, przepisów itd. na taki wyjazd. Nie liczę na jakąś ekstremalną dietę bo znam swoje cielsko i wiem, że tyle ruchu co będę tam miał wystarczy mi żeby trochę wrócić do formy.
Celuję w jakieś 2200-2400 kcal dziennie.
Założenia są takie, że mamy 50zł dziennie, mało miejsca na przechowywanie w warunkach chłodniczych, prawdopodobnie tylko palnik gazowy, garnek i patelnia, piekarnika i mikrofali brak - ale może być grill!
Liczę na Waszą pomoc bo nie chcę jeść przez 4 miesiące jajek :D
Szacuny
29773
Napisanych postów
27256
Wiek
33 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
384609
Ciekawość mnie zżera i proszę podziel się co to za szalony pomysł ci się urodził w głowie że będziesz realizował A co do samego pytania - Możesz kupować produkty typu wafle ryżowe, wafle kukurydziane to już masz źródło węglowodanów, za długo nie poleży bez zimnego ale jakieś ćwiartki wędzone, pierś wędzona czy podobne produkty – to masz już źródła białka, możesz kupić odżywkę białkową też, konserwy jakieś rybne, czy nawet mięsne dobrej jakości. Możesz też kupić jakieś dania gotowe dostępne w sklepie SfD i jeżeli masz mikrofalówkę lub kawałek garnka to je odgrzejesz bez problemu, a poleża trochę, oliwy, orzechy itp
Szacuny
17764
Napisanych postów
132961
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1464624
zalezy gdzie jedziesz, jak północ jakaś szwecja czy coś to pogoda na zewnatrz jest jeszcze taka że jakieś miesko można dzien przetrzymać spokojnie, nabierz sobie z polski jakichś konserw, nie wiem jak przepisy sanitarne na to pozwalają tam gdzie się udajesz ale można coś zapeklować sobie jakieś pulpeciki czy coś.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
3485
Napisanych postów
2042
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17927
Wydaje mi się to do zrobienia. Co mi przychodzi do głowy, na pewno jakies owsianka które zalejesz dzień wcześniej, mlekiem, wpc rodzynki, owoce, platki przez noc nasiąkną i będą do jedzenia. Na pewno pieczywo, tortille pszenne i pełnoziarniste, do środka sery, wędliny, kurczaki wędzone czy smażone.
Kasza kus kus zalewana wrzątkiem, na samej patelni jesteś w stanie dość sporo przygotować, mięso jajka.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
11
Kto mówił, że nie mam nic w zamian :D powiedzmy, że parę lat temu spróbowałem w wakacje trochę sportów wodnych i będę pracował w miejscu gdzie z tego szkolą, praca kilka h dziennie a potem jazda na wodę :)
Lokalizacja to polskie wybrzeże tak jak mówiłem bidonka jest w jakimś tam zasięgu ale nie będzie tak żeby sobie iść codziennie.
Zmieniony przez - cukrowycpun w dniu 2023-03-27 21:52:58