Olimpie, ale bardzo prosimy tylko o jedną odpowiedź, czy takie zdarzenie miało miejsce czy nie?
1]W poprzedniej wypowiedzi wyraziliśmy się dość jasno i człowiek o przeciętnej inteligencji nie powinien mieć żadnych wątpliwości.Nie dyskutujemy o PLOTKACH.Czy jest to zrozumiałe? Czy mamy napisać ,ze jest to nieprawda i plotka?
Jeśli chodzi o czeski rynek to Nutrend ma tam coraz słabszą pozycję (podobnie jak w Polsce), choć faktycznie jest firmą największą.
A Olimp jakiś czas temu miał reklamy w czeskich pismach, więc jakieś tam zainteresowanie było.
2]Reklamy to mamy ale w niemieckim FLEXIE a w prasie Czeskiej było 1 ogłoszenie.
Po wnikliwej analizie rynku stwierdziliśmy ,ze są ważniejsze obszary do zagospodarowania.
Natomiast co do produkcji odżywek to oczywiście że różnego rodzaju obowiązków i norm jest dużo i trzeba by napisać całe wypracowanie żeby czegoś nie pominąć (a jak bym coś pominął lub zapomniał dodać to zaraz by było "a... Wy tego nie robicie a my robimy"), ale bardziej chodziło mi o to, że to nie jakaś technologia kosmiczna a po prostu dobre rzemiosło.
3]Technologia może nie kosmiczna jednak daleko bardziej skomplikowana niż się wydaje .Nie dziwimy się dlatego Sonbaty, że nie posiadając takiej wiedzy unikasz próby opisu.
Problem faktycznie nie dotyczy naszego czepialstwa tylko pewnej wiedzy wdrożonej w realia ,która odróżnia zakłady profesjonalne od mieszalni w które przez technologie rozumieją wymieszanie surowców i rozsypanie do opakowań bez względu na warunki w jakich te procesy przebiegają.
Produkcja suplementów powinna być prowadzona w warunkach identycznych jak produkcja leków gdyż warunki w jakich zachodzą procesy produkcyjne mają zasadnicze znaczenie na jakość finalnego produktu. Każdy surowiec użyty do produkcji ma ściśle określone warunki temperaturowe i wilgotnościowe dotyczące fazy transportu, magazynowania, przetwórstwa ,pakowania oraz magazynowania w postaci finalnego produktu .
Każdy surowiec i każda partia produkcyjna w naszej firmie jest badana od strony mikrobiologicznej i pozostałych parametrów jakościowych.
Jak łatwo obliczyć takich badań wykonuje się dziesiątki dziennie ,jeżeli Sonbaty w swojej wypowiedzi podajesz ,że takie badania produktów Vitalmaxa były robione w zeszłym roku kiedy wprowadzałeś je do obrotu w takim razie faktycznie nie posiadamy żadnej płaszczyzny do rozmowy na tym polu.
To nie jest technologia kosmiczna a podstawowy wymóg aby gwarantować klientowi odpowiednie bezpieczeństwo zdrowotne .
Podobnych podstawowych wymogów jest wiele i to też nie jest technologia kosmiczna bo system wentylacyjno klimatyzacyjny z odpowiednim stopniem i klasą oczyszczania mikrobiologicznego powietrza w przestrzeniach produkcyjnych ,system śluz i podciśnień w tych strefach to też standard bez którego nie można zapewnić odpowiedniej jakości produktu. Więc klient oczywiście ma ostateczny wybór natomiast musi zostać obiektywnie poinformowany bo równie dobrze zje kiełbaskę w przydrożnej przyczepie na parkingu dla tirów co w dobrej restauracji .Dlatego na tak profesjonalnym forum jak to należy sobie jasno powiedzieć ze nigdy kreatyna o identycznych parametrach ,przetwarzana w nieodpowiednich warunkach chociażby wilgotnościowych nie będzie równa pod względem jakości
kreatynie przetwarzanej w warunkach odpowiednich.
Szerzenie na forum innych tez jest kłamstwem i tak należy to nazywać. Przykłady można mnożyć lecz zajęło by to zbyt dużo miejsca i czasu
Byłem obecny na M.P. w Sosnowcu w 1992 lub 1993 roku, gdzie Olimp miał swoją premierę (pamiętam dokładnie ustawione słupki Olimpa 65, nawet sam kupiłem) i przyznacie, że przecież wtedy nie mieliście jakichś super technologii i się produkowało a sam Sławek mówił, że wtedy zasady wprowadzenia produktu na rynek były znacznie surowsze niż obecnie.
4]Nie zupełnie ,65 zadebiutowała na Mistrzostwach Południowej Polski w Krakowie a jej projekt powstał w 1990 r .Zezwolenia na produkcję uzyskiwało się wtedy z Ministerstwa Zdrowia po długich oczekiwaniach .Na każdy smak uzyskiwało się osobna zgodę i pozwolenie takie kosztowało niemałe pieniądze. Nie polegało to również na skopiowaniu etykiet najbardziej chodliwych odżywek a na opracowaniu receptur z pełnymi badaniami w jednym z wyspecjalizowanych instytutów.
Co do technologii ,którą wtedy posiadaliśmy to była odpowiednia i dopasowana do wymogów tamtych czasów .
Mylisz również pojęcia.Zasady wprowadzania na rynek i do Obrotu produktów to jedno a normy jakie należy spełniać w produkcji to drugie.
Jeśli chodzi o pozwolenia to bezwzględnie wtedy ciężej było takowe uzyskać.
Dlatego byliśmy długo jedną z niewielu firm na rynku ,dopiero jak się poluzowało w przepisach dopuszczających produkty pokazały się inne firmy i importerzy korzystający z przetartych szlaków .Przepisy dzisiejsze umożliwiają łatwiejsze dopuszczenie do obrotu nowego produktu(produkowanego przez inne firmy)ale jednocześnie cała odpowiedzialność za bezpieczeństwo produktu i warunki produkcji spoczywa w 100% na producencie.
Oczywiście świat idzie naprzód, Olimp też (choć jeszcze 2 lata temu nie miał np. kapsułek) ale dobrze wiecie że te super technologie to po prostu wymysł dużych firm.
5] Niezupełnie , my dobrze wiemy ,że w dzisiejszej dobie należy spełniać szereg kryteriów i norm nie dlatego żeby było to na piśmie ale po to aby klient miał zagwarantowane 100% bezpieczeństwa .Poza tym nie widzimy związku z kapsułkowaniem a jakimiś super technologiami .Dlatego nie na miejscu jest pisanie co było kilkanaście lat temu wstecz. Równie dobrze można napisać ,że zamiast samochodów możemy jeździć na rowerach lub chodzić pieszo albo zamiast kupować mięso w sklepie mięsnym wziąć dzidę i na wzór człowieka pierwotnego wyruszyć do lasu w poszukiwaniu dziczyzny .Te rozwiązania też w jakimś stopniu zaspokoją nasze potrzeby.
Ale czy oto chodzi?
No tak, ale z drugiej strony jednak po coś te badania są robione. Bo co z tego że tylko kilka osób z firmy wie że coś jest nie tak.
6]To co dla niektórych jest badaniem rynku i konkurencji na swoje potrzeby inni bez wahania wykorzystaliby na potrzeby taniego i prostackiego marketingu aby udowodnić ,że bez drogiej reklamy w prasie i samodoskonalenia co by to nie oznaczało też się da rywala pognębić.
My do takich firm nie należymy i brzydzimy się takimi praktykami.
Może dlatego w dniu dzisiejszym dowiedzieliśmy się że jesteśmy laureatami nagrody Fair Play 2004 oraz jako jedna z 30 tu firm spośród 500 najlepszych Polskich przedsiębiorstw będziemy brać udział w międzynarodowym konkursie :Najlepsza europejska Jakość.
Chyba że zrobicie badania, puszczacie dyskretną plotkę w środowisko, w razie pytań czy wątpliwości umywacie ręce że to nie Wy a plotka żyje swoim życiem i swoje robi.
Gorzej jak ktoś puści takie plotki przeciw Olimpowi.
7] Nie zdziwilibyśmy się jak takie zarzuty lub jak kto woli domniemania padłyby ze strony konkurencji ale Ty Sonbaty reprezentujesz poniekąd nasza firmę na swoim terenie.
Dziwne to jest i niezrozumiałe ,że ludzie uznawani w pewnych środowiskach za osoby opiniotwórcze w tak łatwy sposób dokonują takich analiz nie zdając sobie sprawy ,ze inni lub większość uzna to za prawdę.
Równie dobrze możemy zapytać.
A może to Ty Sonbaty uknułeś tą całą historię? Przecież jesteś prawie szefem Vitalmaksa i głównym kreatorem produktów tej firmy.
Osobiście od 2 osób wysoko postawionych w branży słyszałem o Olimpie cuda niewidy o Waszej produkcji, ale ponieważ są to osoby związane z konkurencyjnymi firmami więc nawet nie myślę że może być w tym choć ziarno prawdy
8]Znamy te opowieści bardzo dobrze. Nie interesują nas wywody i pobożne życzenia nieudaczników życiowych chcących rozkręcić swój biznes na cudzym nieszczęściu .
Pewnemu Panu z Krakowa oprócz badania naszych odżywek zalecamy wizytę u psychiatry wyspecjalizowanego w trudnych przypadkach.
Z drugiej strony Sonbaty masz jakąś słabość w kierunku naszej firmy. Z tego co widzimy znasz wiele plotek jednak zawsze wyciągasz te o nas żądając następnie odpowiedzi.
Czy w tamtych przypadkach tzn. plotkach o innych firmach postępujesz podobnie?
Aha ,zapomnieliśmy tamtych osób niema tu na forum ,przynajmniej jawnie i niema się do kogo zwrócić.
Naprawdę nie my rozpoczęliśmy ten temat i przez długi czas nie mieliśmy zamiaru wdawania się w dyskusje.
Niestety pewne osoby drążą temat szukając jakiś sensacji a przecież wszystko jest takie proste.
Każdy robi to co uważa za stosowne , ostateczna weryfikacja i tak należy do klienta .
A my, co najwyżej możemy sobie sympatycznie podyskutować.
Pozdrawiamy
OLIMP