Ogolnie plecy. .. z nogami

NIE, już lepiej żeby ćwiczył nogi i plecy w jednym dniu, ale plecy i klata odradzam. To nie jest mój wymysł, ale lekarza sportowego do którego dość często chodze.

i wiesz wszystko na jednym treningu, jeżeli ten trening jest raz w tygodniu i robi jedno ćwiczenie np na klate i jedno na plecy po 3x12 to może się nic złego nie stanie, ale jeżeli ćwiczy 2 razy w tygodniu i robi np po 3x12 to już jest cos nie tak.

Daruj ale opinię takiego lekarza włożyłbym między bajki.

Klatkę jak najbardziej można łączyć z plecami - jest to ciężkie połączenie, ale jak najbardziej poprawne, zresztą moim zdaniem cięższe jest już robienie barków z nogami (nogi są największą grupą nie plecy).

Klatka i plecy są grupami antagonistycznymi i robienie ich razem daje dodatkowe, pozytywne efekty jeśli chodzi o układ mięśniowy. Prędzej też spowoduje korzystne efekty jeśli chodzi o układ oddechowy (Arnold robił klatkę po nogach) niż problemy z krążeniem.

Łączenie nóg z plecami spowoduje na 99% przeciążenie dolnego odcinka kręgosłupa, który bardzo mocno pracuje przy obu grupach. Poza tym nogi są znacznie większa grupą niż klatka, więc jeśli klatka z plecami spowoduje kłopoty z krążeniem - to nogi z plecami spowodowałyby zapaść.

Jeżeli robi się FBW, to robi się go 2-3 razy w tygodniu a nie raz.

ja i tak pozostaję przy swoim, a słowa typu (Arnold robił klatkę po nogach) są bez sensu... kogo Ty tutaj porównujesz do Arnolda człowieku? /Zastanów się, noi sam widzisz ze taki trening jest dla zawodowców typu Arnold:D

Nie sądzę by słowa typu "Arnold robił klatkę po nogach" były bez sensu. Jeżeli Arnoldowi wykonywanie klatki po przysiadach pomagało w zwiększaniu wydolności - to nie ma żadnego powodu dla którego miałoby działać na osoby z mniejszym stażem.

Uważam wręcz, że osobom o mniejszym stażu znacznie łatwiej jest przećwiczyć dwie lub więcj grup na jednym treningu, ponieważ są znacznie mniejsze i znacznie słabsze co powoduje używanie znacznie mniejszych obciążeń treningowych i w rezultacie mniejsze zmęczenie organizmu. Jeżeli robisz klatkę na 30 kilo i przysiady na 30 kilo - to zmęczenie relatywnie jest niewielkie. Jak zrobisz klatkę na 160 i przysiady na 220 to nie będziesz wiedział jak się nazywasz przez 2 godziny.

Obawiam się, że masz troszkę zbyt małe doświadczenie na tego typu polemikę.

Po to jest forum aby wurazac swoje opinie, Ty masz swoją ja swoją i tak już zsotania;0

Forum jest po to by dzielić się z innymi swoją wiedzą. Nie do końca sprawdzone informacje mogą odnieść odwrotny skutek - wprowadzając ludzi w błąd.

powodzenia i zdrowia życzę:D

Wzajemnie