Używaj
"?"
Możesz zapodać swoje zdjęcie??
Ważywa , jak pisałem brokuły, kalafior, pomidor, ogóry. Marchewka tylko surowa.
Tak, czy siak, mało ważysz. Może narazie bezpieczniej będzie wprowadzić aeroby tylko w dni nietreningowe?
Jak bida w domu, to nie szalej z kasą. Kup sobie lepiej odpowiednie ubrania (taniej wyjdzie)i śmigaj biegi na podwórku...
I
weź sobie do serca to, że nikt nie ma gotowych recept na sukces. Kluc zleży we własnej obserwacji. My, jako troche bardziej doświadczeni, zaobserwowaliśy pewne procesy, i mamy wiedzę jakąś tam, ale jest ona w dużym stopniu wiedzą subiektywną- czyli to co dziala na mnie, może działać słąbiej, albo lepiej, albo w ogole nie dzialać na Ciebie... Bardzo ważne jest to, żeby jechać jakimś
stałym planem trenignowym i dietetycznym- bo tylko wtakiej sytuacji będziesz mogl ocenić czy to dziala czy nie. Jak bedziesz co chwila zmieniał to albo tamto to w koncu to i efekty nie bedzie mozna ocenić obiektywnie.
Reasumując
: Ułóż stałą dietę,
plan treningowy, liczbe i długość aerobów i... obserwacja...
Jak nauczysz sie obserwować wlasny organizm to osiągniesz cel...