Nowe życie cioci Saeoh,

będę kibicować...
PS. kuskus nie jest wskazany na redukacji

dzięki dziewczyny:P

Aha, oki to zmienię go następnym razem na kaszę normalną perłową.

Zmieniony przez - saeoh w dniu 2013-11-05 09:29:58

spróbuj kaszę jaglaną, odkryłam ostatnio bardzo mi zasmakowała, krótko się przygotowuje i ma duuuuuużo wartości odżywczych:)

2 dzień za mną , i wybitne zakwasy na łapach.

Z serii przemyślenia pulpeta:
Wczoraj się przekonałam o co wszystkim chodziło, kiedy mówili, że filmikowe ćwiczenia z jutuba to bezsens. Po raz pierwszy robiłam normalne ćwiczenia siłowe, nie jakieś składanki z jutubów. Nie wiedziałam, że mięśnie mogą tak palić, a z drugiej strony, nie sądziłam, że ten ból może być tak przyjemny. Chcę więcej!

Dziś zrobione interwały na bieżni. Niestety mam kondycję zaniedbanej 50 latki, więc interwały robiłam w przedziale 5-9 prędkości bieżni a i tak miałam wrażenie, że umrę na zawał albo wylecę przez okno. Ale spoko za tydzień będzie lepiej.

W misce na dziś eksperymentowałam z plackami wrzuconymi w Ladiesowej kuchni z twarogu. Wyszło spoko tylko nie wiem czemu takie nie pulchne:( Jutro je spróbuję upiec w piekarniku, a nie na teflonie skoro zostało mi twarogu jeszcze.

a zatem miska na dziś:
BTW > (140-150)/80/(160-180)

Dobry,

Strasznie późno dziś wstałam. Mam przeokrutnego doła. Oczy spuchnięte jak po tygodniowej libacji. Czasem dzieje się coś takiego, że człowiekowi odechciewa się nawet oddychać. Ale spoko zaraz się ogarnę.
Na szczęście miske udało się rozpisać tak żeby nie porozjeżdżało się wszystko.

Trening na dziś:

trening B
1) plank max czas
2) Martwy ciąg z hantlami
3) Wykroki z hantlami
4) wiosłowanie hantelką
5) wyciskanie hantli leżąć (jeśli masz możliwość np na taboretach, ławie wąskiej)
6) Wyciskanie hantli stojąc na barki
7) uginanie przedramion (biceps)
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps)

Jutro uzupełnię jakie dałam obciążenie i jak mi to wyszło,

Mam nadzieje, że chociaż Wy będziecie miały dobry dzień.

Miska:
BTW > (140-150)/80/(160-180)

Miłego dnia dziewczęta i chłopcy.




Zmieniony przez - saeoh w dniu 2013-11-06 10:29:33

mam takie pytanko w sumie , bo rozpedziłam się z wliczaniem warzyw, papryke, cebule pomidory wliczac czy nie bardzo? bo na liscie ich nie znalazlam , przed chwila czytalam , ale wole sie upewnic :D z gory dzieki za odpowiedz

Na razie licz tylko korzeniowe, chyba że to nie dodatek, tylko podstawa posiłku, to wtedy licz.

Kapłam się teraz, że nie mogę edytować postów swoich , więc od jutra będzie to bardziej przejrzyście i poskładane natomiast updatuje teraz trening z dziś
Trening na dziś:

trening B 2 obwody
1) plank max czas 40s , 40s,
2) Martwy ciąg z hantlami 3,5kg , 3,5kg
3) Wykroki z hantlami 3,5kg, 3,5kg
4) wiosłowanie hantelką 3,5kg 3,5kg
5) wyciskanie hantli leżąć 3,5kg 3,5kg
6) Wyciskanie hantli stojąc na barki 3,5kg 3,5kg
7) uginanie przedramion (biceps) 5kg, 5kg
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps) 2,5kg, 2,5kg


Ogólnie co do treningu, chyba faktycznie będę musiała kupić piłkę , bo unoszenia tłowia np. nie jestem w stanie zrobić ze względu na to ze mam za wąski pokój i obijam głową o szafke w obecnej pozycji:D także mam nadzieję, że za 2tygodnie najpóźniej będzie piłka.

Co do MC podejrzewam, że powinno być większe obciążenie, ale na 1 raz bałam się, żeby mi kręgosłup nie strzelił bo za młodu miałam w nim dziurę. Ale wydaje się, że teraz wszystko gra i nic nie boli , więc chyba mogę zwiększyć, tylko nie bardzo wiem do ilu.

Dobrej nocy,

Wrzucam miski z wczoraj i dziś , i co do nich mam pytanko. Chyba przeliczyłam się z tymi 2000kcal. Myślałam, że będzie ok, ale pojawia się problem bo nie daje rady zjeść całych 2k. Wcześniej jak jadłam i nie patrzyłam co jem, jadłam małe ilości ale o okrutnej kaloryczności, okazuje się, że mój żołądek sobie nie do końca radzi z tyloma większymi posiłkami. Czy będzie to duży problem jeśli zmniejszę kcal przynajmniej do 1900?

Trening wczorajszy:
Bieżnia 30min, nie nazwałabym tego prawdziwymi interwałami. Bieg/trucht na zmianę 6-9 prędkość. Staram sie utrzymywać takie prędkości ale musiałam 3 razy zwolnić do marszu bo zadyszka przeokrutna.

Trening dzisiejszy: co do pompek. robię na razie wersję "damską" z podporem na kolanach, mam nadzieję, że przyjdzie dzień kiedy pierwszy raz w życiu będę w stanie zrobić porządną normalną pompkę :D Obciążenie podaję dla 1 hantla.



BTW > (140-150)/80/(160-180)








Zmieniony przez - saeoh w dniu 2013-11-08 11:59:28

Co to za pita? Samoróbna?
Nie jedz produktów konserwowanych. Fasolę możesz spokojnie sama ugotować.
Za dużo nabiału. Jedna, maksymalnie dwie porcje dziennie w góra dwóch posiłkach. Porcja to kubek (taki 200 g, nie ten wielki półlitrowy ).
Kalorie tniemy na redukcji jak dany bilans na nią nie pozwala. Kiedy pomiary kontrolne? Minął już tydzień na czystej misce i treningach?