Nie por**hasz sobie bracie kiedy g*wnem śmierdzą gacie to jest spam PODKARPACIE

a raczej dobry wieczór

ale lipa

cześć rychu , czemu to niby lipa ?

a w***ali mnie do prawie zaawansowanej grupy z jezyka niemieckiego na studiach , a ja ledwo umnie sie przedstawic, a za niedlugo juz kolokwia itd i nie mam mozliwosci przepisania sie do gorszej grupy

a *** z nimi , jakoś dasz rade :) łeb do góry


a co studiujesz i dzie ?

turystyke i rekreacje w krosnie

co jak co ale maja tam ***owa silownie jak na wydzial sportowy

a mieszkasz akademik/stancja czy dojeżdżasz ? i dzienne czy zaoczne ?

jak słaba siłka tam to można szukać czegoś na mieście...





ja kurde mam rozkminki odnośnie studiów... nie chce robić jakiegoś kierunku który ***a mi da... wziołbym sie za robote ale takiej w miare dobrej po LO nie znajdę ... zastanawiam się nad wojskiem ... ale kurde wojsko to jak na łancuchu człowiek...


******li sie wszystko na dodatek

na dziennych jestem i codziennie dojezdrzam z Jasła ok 40-50 minut drogi autobusem czasmi 30 min jak kierowca dobry

meczacy jest ten dojazd bo czlowiek lapie zmule i pozniej juz nic sie nie chce tylko spac

z silka to jest tak ze 20 zl kosztuje karnet na caly rok, ale ja tam chodze tylko od czasu do czasu a dokladnie w piatki bo mam 2 godziny przerwy miedzy wykladami to akurat sobie pojde i pocwicze zamiast siedziec na kkorytarzu, tak normalnie to w jasle na silke chodze

idz na studia poki jestes mlody, zrobisz licencjata w 3 lata, szybko zleci, bedziesz mial wyzsze wyksztalcenie, a pozniej jak bedziesz chcial sobie kiedys zrobic magistra to sobie zrobisz zaocznie i bedziesz gdzies pracowal

a co do wojska to jak dla mnie to jest jeden wielki syf

to z dojazdem to dokładnie tak jak piszesz... sam dojeżdżam do LO i mam jakieś 20 minut drogi i o 20 minut za dużo, po tym już nic się nie chce ani siedzieć w szkole ani w domu nic robić po szkole ...

kurde no ja sam nie wiem, będę lajtowo robił coś jakieś studia na od******l bo prawda prawdą nie jestem w stanie dostać się na coś naprawdę konkretnego a potem co ? boje duupe że zmarnuje te kilka lat na studiach na zbijaniu bąków a nic z tego nie bede miał a tak wziołbym się za jakąś robotę i czegoś się dorobił...
A z tego co patrzę to jedynie wojsko daję fajne pieniądze a co najważniejsze pewne pieniądze ...


sam już KURvA nie wiem

jak pojdziesz na studia to napewno nie bedzie to zmarnowany czas bo pozniej w przyszlosci bedziesz mial zawsze jakies wieksze perspektywy na dalszy rozowj, lepsza prace, nic nie tracisz jak sie nie uda to trudno wyjdzie na to samo jakbys nigdzie nie poszedl, ale jak sie uda dzieki temu choc troche wiecej hajsu zgarnac to zobaczysz ze dobrze zrobiles

a w 3 lata to i tak sie kokosow nie dorobisz wiadomo zawsze cos tam wpadnie,ale ile tak naprawde odlozysz?

poki jest czas na nauke to trzeba sie uczyc,
a w zyciu to sie jeszcze tak narobisz ze ta robota bedzie ci uszami wychodzic