Nie mogę nabrać masy mięśniowej

Witam mam 16 lat ,178 cm wzrostu 65 kg 15 % bfa. Otóż mój problem wygląda następująco ,ćwiczyć zacząłem jakieś 2 lata temu (bardziej konkretnie) ćwiczę w domu głównie z obciążeniem własnego ciała ,ale mam ławkę ciężarki i drążek. Z reguły ćwiczę FBW 3 razy w tygodniu ,próbowałem SPLITa ,ale żadnych progresów... No i właśnie tu pojawia się problem żadnego progresu od 3 miesięcy jak nie więcej.
Moja dieta jest zróżnicowana i dobrze ułożona 3200 kcal ,140 g białka ,węglowodany chyba 180g i 72 g tłuszczy możliwe ,że coś pomyliłem. Przykładową dietę podał mi dietetyk ja mniej więcej przerobiłem to pod siebie.Tutaj raczej nie mam zastrzeżeń jeśli chodzi o dietę. jak mówiłem w większości ćwiczę z obciążeniem własnego ciała. Jak najmniej staram się z ciężarem bo jednak chciałbym zachować stawy. No i generalnie wszystko wydaję mi się być dobrze poukładane ćwiczenia zrównoważone dieta też. Nie robię MC ,Szrugsów i francuzów. Jeżeli chodzi o mocne strony to chyba plecy i nogi. A zapomniałbym poza treningami mam w cholerę ruchu codziennie rowerem 10 km do szkoły ,sportowa klasa i chodzę na krav mage 2 razy w tygodniu teraz w treningach nie mam takiej regularności jeśli chodzi o chawire bo jednak trochę za dużo tego. Jestem wielkim przeciwnikiem suplementów więc tutaj żadnych odżywek ani nic nie biorę 100% natural. Trochę chaotycznie to napisałem jak wystąpiłaby jakaś literówka to przepraszam. Jeśli chodzi o plan treningowy mogę podać. Tak wiem pełno jest takich tematów na forum jednak g**** one wnoszą więc tutaj chciałbym bardziej konkretne odpowiedzi.

Nie ma czegoś takiego jak brak możliwości przybrania na masie mięśniowej. Na pierwszy rzut oka takie zdanie brzmi dość niedorzecznie, ale jak się głębiej zastanowimy to jest prawdziwe.

Jakie czynniki musimy spełnić aby budować masę mięśniową? Przede wszystkim nadwyżka kaloryczna to element jak na dzisiejszy stan wiedzy niezbędny, poza tym trening siłowy, który musi dać bodziec naszym mięśniom. W teorii dobrze to wygląda, a w praktyce różnie z tym bywa.

Dlatego jeśli nasza masa mięśniowa nie wzrasta trzeba znaleźć przyczynę. Po pierwsze sprawdzić dietę do naszej aktywności bo może być tak, że mimo teoretycznej nadwyżki kalorycznej pozostała aktywność fizyczna "zjada" nam tyle kalorii, że na rozbudowę nie ma już szans.
Po drugie regeneracja czy jest na odpowiednim poziomie, a po trzecie czy nasz trening daje odpowiedni bodziec. Początkowo ćwiczenia z masą ciała są w porządku, ale po jakimś czasie nasze ciało się adaptuje do wysiłku i te bodźce treningowe są za słabe aby rozwijać muskulaturę.

A jeśli wszystkie powyższe kwestie są dopięte to trzeba sięgnąć głębiej czy nie mamy jakiejś choroby, o której nie wiemy lub czy nasze środowisko hormonalne jest w porządku.





Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-12-21 16:53:36

Skoro waga nie idzie do góry to znaczy, że jesz za mało. Dołóż kalorii w diecie i obserwuj. Aktywność fizyczną w skali tygodnia masz bardzo dużą. Jak dojeżdżasz codziennie do szkoły to na 90% za mało jesz.

Dokładnie.

W poszczególnych przypadkach wysoki wydatek energetyczny ogranicza budowę masy mięśniowej, aczkolwiek nie sugeruj się cyferkami na wadzę, a ogólną kompozycją sylwetki. Warto przyjrzeć się dokładnie Twojemu odżywianiu, bez elementarnej wiedzy ''przerabiane'' diety na swój sposób może skończyć się błędami żywieniowymi.

Odwiedź dział Odżywianie.


Zmieniony przez - dudee w dniu 2016-12-07 16:36:44

Ale z treningiem z własną masą ciała nie spodziewaj się sporych efektów to może być zbyt mały bodziec dla Ciebie

No miejmy nadzieję że wegli jesz trochę więcej niż podałeś, bo ciężko żeby z tego wyszło 3200kcal według mnie :)

Ogólnie widać, że problem jest w dostarczeniu odpowiedniej ilości kalorii i na prawdę dużej aktywności fizycznej.

Dobra to spróbuje po prostu więcej pojeść. Dzięki ;)

To w zdecydowanej większości przypadków działa. Możesz też sobie wpisać w kalkulator kalorii przeciętny dzień i sprawdzić ile kalorii przyjmujesz.