Najpierw ring, potem seks

Przemysław Saleta (37 l.) do Miami, gdzie trenuje przed walką z Oliverem McCallem (40 l.), nie poleciał sam. Towarzyszy mu nowa sympatia - Kasia Kraszewska (21 l.). Ale Przemek do dnia walki, czyli 13 sierpnia, musi powściągnąć żądze.
- Kasia przyjechała raz na trening, ale ją wyprosiłem - mówi Luis Lagerman, trener Salety. - Przemek za bardzo koncentrował się na niej, a nie na ćwiczeniach. Powiedziałem mu, że z seksem też powinien poczekać. Nie chciałbym, aby Saleta był w ringu potulny jak kotek. On ma być tygrysem!

Polski pięściarz posłuchał rad i bardzo poważnie zajął się treningiem. O jego kondycję dba Jeremy Fudrof, na co dzień opiekujący się zawodnikami Miami Delphins. A wiadomo, jak brutalną grą jest futbol amerykański.

- Znam Saletę od kilkunastu lat i nigdy tak ciężko nie pracował - dodaje Lagerman. - Uważam, że po zwycięstwie powinien zostać w Stanach i tu robić pięściarską karierę. Europa jest dla niego za ciasna.

Typowy medialny bullshit.
"Uważam, że po zwycięstwie powinien zostać w Stanach i tu robić pięściarską karierę. Europa jest dla niego za ciasna" - kilka słów - Zeljko Mavrovic, Samil San. Sam fakt że Saleta walczy w stanach i podobno kogoś ta walka tam interesuje doskonale obrazuje rozmiary kryzysu wagi ciężkiej w boksie.

Nom też tak uważam ,według mnie i tak Saleta ma małe szanse na wygraną a kariery na pewno nie zrobi w USA a tym bardziej nie zdobędzie już żadnego pasa mistrzowskiego

Jak wygra tą walkę to kto wie. Gołota miał tyle szans na tytuł, to może Saleta też będzie miał jakąś okazję.

Problem w tym ze Saleta nie ma szans na wygranie tej walki.

Dlatego nie wiem czemu tak po nim jedziecie - "medialny bullshit" to normalne w boksie. A co mial niby powiedziec, przyznac sie ze po trzech rundach po Salecie nic nie zostanie???

Rozumiem tez ze Saleta wyzywa sie w prasie na Golote ktory juz ktorys raz zostawia go z reka w nocniku. Z Golota przynajmniej Saleta mialby mala szanse na wygrana jakby mu cos odwalilo, a tymczasem ostatniej chwili Andrzej sie wycofal i zostawil Salete z przeciwnikiem z ktorym nie ma on zadnych szans. Nie bylibyscie wkurzeni w takiej sytuacji?

Nom może i racja, ale jego przeciwik nie jest już młody, i nie miał dużo czasu żeby sie przygotować więc jescze tak dokońca nie można przesądzać losów tej walki w boksie wszystko jest możliwe

Jego przeciwnik nie jest mlody, to fakt, ale w tym roku walczyl juz 3 razy i raczej bedzie w formie tak czy siak (Saleta dla porownania walczyl w tym roku tylko raz, a w poprzednim w ogole). I tak bede kibicowal Polakowi, ale mysle ze Przemo juz wykorzystal swoj limit szczescia wygrywajac z Krasniquim.

Ma szanse Saleta. To jest waga ciężka. Jeden cios wystarczy, a Saleta to kawał chłopa, pewnie jest sporo większy od swojego rywala, więc uderzyć też pewnie potrafi.

Saleta akurat nie slynie z mocnego ciosu, natomiast jego przeciwnik jest jednym z najodporniejszych zawodnikow.

Pisalem juz o tym w innym temacie - McCall kiedys mial problemy psychiczne zwiazane z narkotykami, i dostal zalamania nerwowego na ringu. Zamiast sie bic, opuscil garde, zaczal chodzic na okolo az w koncu sie rozplakal i sedzia nie mial innego wyjscia jak tylko przerwac walke. Ale zanim sie polapal to przez ten caly czas jego przeciwnik (nie kto inny jak Lennox Lewis) nawalal w McCalla - poniewaz tez nie wiedzial o co chodzi i czy to nie jakas podpucha, wiec zaczal ostroznie punktowac lewym prostym, ale potem dolaczyl prawy i kombinacje. McCall nie tylko ustal to wszystko, nawet wydawalo sie ze w ogole go to nie rusza.

"medialny bullshit" - a jak inaczej skomentować stwierdzenie, że Saleta, który Europy nie zawojował przegrywając z wymienionymi przeze Mnie kolesiami, jest niby za mocny na boks europejski? Dużo bardziej wolę normalną wypowiedź trenera, że zawodnik ćwiczy, jest w formie i da z siebie wszystko niż takie ******lenie. Od razu przypomina się phil baroni przed walkami w ufc z tannerem i lindlandem, gdzie najpierw się puszy, a potem zbiera oklep, albo camp cartera z k1, skąd co chwila przychodzą informacje że teraz nadszedł czas ich chłopaka, a on cały czas wyłapuje lolki.