Właśnie wróciłam z truchtanka. Zaliczone 9 km. Dziesiątego nie dałabym rady; po wczorajszych wykrokach nogi wchodziły mi w tyłek i za nic w świecie nie chciały współpracować. Dzisiaj biegałam umysłem...
A poza tym nie wiem co o tej późnej porze jeść po treningu. Podzieliłam sobie kolację na połowę-jedną zjadłam przed a drugą po biegu. Soczewica i sałata to chyba nie najlepszy pomysł na posiłek regeneracyjny...
Do tego: brokuły, fasolka szparagowa, sałata, rzodkiewka, marchew, seler naciowy
Suple: magnez,wapń, wit.D, B-complex, wit.A
Zmieniony przez - mamuka w dniu 2014-05-20 22:25:10