Za kilka miesięcy skończę 16 lat. Kilka lat temu byłem porządnie gruby, może nawet z 10-15kg nadwagi ale udało mi się to zrzucić zwykłym wychodzeniem z kumplami na boisko itp. Ale do dzisiaj zostało mi małe sadełko na brzuchu :D I chciałbym coś z nim zrobić przez te wakacje.
FOTO - http://i.imgur.com/ed0Ec.png - zdjecie akurat jest zrobione w lustrze pod kątem i nie do końca oddaje to jak wyglądam, ale myślę ze wiadomo co mi dolega (małe sadełko z przodu i zaokrąglone boki
Nie czuję się jakiś mega gruby, mam 178cm wzrostu i ważę 72.5kg (budowa dość grubokoścista). Regularnie gram w piłkę nożną, staram się nie jeść wielkich ilości słodyczy i innych świństw, nie mówię ze nie jem ich w ogóle, ale nie jem tego codziennie i jeśli jest taka potrzeba to bez problemów mogę je odstawić na rzecz owoców itp.
Chciałbym zrzucić to co zostało i jesienią pójśc na siłownię, bo chciałbym wyglądać kiedyś chociaż tak - http://linemed.pl/upload/66324_699153_13985273_S.jpg
Wiem, że bez pracy nie ma efektów, dlatego jestem gotów żeby dojść do celu :D
Wczoraj zacząłem a6w, nie wiem czy dotrwam do końca, ale chciałbym dojść chociaż do połowy.
Prawie codziennie są 2-3 godzinki grania w piłkę nożną, tylko z tym różnie bywa - boisko może być zajęte, możemy nie mieć ekipy etc ale zawsze cośtam pobiegam.
W domu mam rowerek stacjonarny i hantle 10kg no i drążek rozporowy, na rowerku mogę spokojnie jeździć codziennie, to sie chyba aeroby nazywa.
Teraz pytanie - lepiej jeździć codziennie na rowerku po 40min czy np 3 razy w tygodniu po 80? Jakoś na początku czerwca kilka dni jeździłem po 1h20min na rowerku dosyć szybkim tempem, po każdym "treningu" byłem cały mokry i nawet mnie nogi nie bolały tylko tyłek następnego dnia od siodełka :D
Czy dałbym radę spalić ten mały tłuszczyk z brzucha i klatki piersiowej samymi a6w i aerobami przez wakacje? A może nawet troche szybciej? Jakieś porady itp?