MOTYWACJA według mnie- ZAPRASZAM

Myślę, że nasze społeczeństwo wymaga jeszcze trochę czasu na zaabsorbowanie nowego trendu, jakim bez wątpienia sport. Kiedyś ludzie nie przywiązywali do tego uwagi, a sport uprawiali tak naprawdę tylko zawodowcy, których uważano za nieuków, bo poświęcali więcej czasu na treningi niz na szkołę. Powoli się to zmienia, coraz więcej młodych ludzi chodzi do klubów, sport stał się bardziej dostępny i powszechny.
Nie warto rezygnować ze swoich pasji tylko dlatego, że ktoś uważa to za bezsensowne, bo dla ciebie ma to sens, a w dodatku jest to pasja pozytywna. Nie patrz na innych, za kilka lat oni będa żałowali, że sami nie ćwiczyli. JA strasznie żałuję, że zrezygnowałam z lekkoatletyki bo byłam na prawdę dobra, nia miałam wystarczajacej motywacji by znaleźć innego trenera, sądziłam, że skoro ten mi nie podpasował to inny pewnie nie będzie lepszy. Teraz bardzo tego żałuję i staram się choć trochę naprawić ten błąd, ale wiem, że już nigdy nie będę taka jak 5 lat temu.

,,Nie warto rezygnować ze swoich pasji tylko dlatego, że ktoś uważa to za bezsensowne, bo dla ciebie ma to sens"- otóż to Ewcia Nigdy się nie poddałem i nie poddam, ale jak wspominam- są jeszcze osoby, które choć trochę umią docenić to, co robię. Nawet dla jakiejś dziewczyny nie byłbym w stanie zrezygnować z tego, co tak naprawdę daje mi ogromne pokłady radości

Może pochwalisz się swoimi osiągami lekkoatletycznymi? Jesli chcesz to napisz tu albo na moje gg.

POZDRO

Ewcia, Czawaj - macie po sogu bo dobrze gadacie. Miły i lekki post. O motywacji, sensie i wytrwałości trzeba rozmawiać ponieważ stres, problemy, zmęczenie, brak czasu często skłaniają do stwierdzenia " niechce mi sie, po co" A to nie tak, niemożemy przecież sobie czegoś odmawiać tylko dlatego że komuś sie to niepodoba albo uważa to za stratę czasu. I kończąc -"Jeszcze sie taki nienarodził co by wszystkim dogodził"Pozdrawiam

Bardzo fjany artykuł !! Osttanio własnie brak mi motywacji i jak ostatnio na siłce byłem to byłem wkurzony sam na siebie, że nie chce mi się ćwiczyc. Dał bym soga ale nie moge .pzdr.

Stoko, może poprostu potrzebna Ci przerwa, tak jakoś tydzień? Zobaczysz- zatęsknisz za ćwiczeniami a i odpoczniesz i nabierzesz sił

POZDRO

Odpoczynek ostatnio miałem, mi trzeba po prostu odpocząć od szkoły bo ona męczy, a teraz będzie dobrze bo przesiedziaęłm cały dzień w chacie i ide zaraz ziemnaiki do piewnicy przerzucać tak mnie energia rozpiera pzdr. i dzięki jeszcze raz za artykuł

z jedjen strony cwicze po to aby byc wiekszy, silniejszy poprawic wyglad

ale z drugiej strony to jest jakis chory kult ciała a pamietajcie "nie trzeba być wielkim by wygrywac, wygrywali mali"

Chory kult ciała? Są przypadki kiedy to możemy mówić o chorobie- np kiedy ważne stają się TYLKO ćwiczenia, a na bok idą inne oboiązki. Kiedy np bez przerwy się przeglądamy, ważymy i mierzymy... To owszem takie przypadki to chory kult. Jednak kiedy umiemy ćwiczyć z umiarem, ale przy tym sumiennie i z wiarą w siebie możemy mówic o wspaniałym zainteresowaniu, hobby. Wręcz grzechem niewybaczalnym jest wspominanie tu na chorobę

POZDRO

fajny artykol...nie zauwazylem go wczesniej,ale zobaczylem pod Twoimi wypowiedziami sa 2 linki...jeden z nich to ten

mi wlasnie motywacja spadla,nie cwiczylem z ddwa miechy...od piatku zaczely sie ferie u mnie i dzisiaj zaczynam wielki powrot...Twoj artykol mnie podniosl,wlasnie czegos takiego bylo mi trzeba...zobaczymy czy wytrwam
elo

ps.sog oczywiscie

No więc patrz- masz ferie, czyli brak szkoły, nerwów i mnóstwo wolnego czasu. Nic tylko skupić się na treningu i patrzeć na poprawe wyników.

POZDRAWIAM i życzę owocnych treningów