Skąd ty taką sume wziałeś? 200tyś? Za wszystkie walki może tyle zgarnął.
Może dla Ciebie dobrym sposobem na podniesienie sobie prestiżu jest obracania się wśród ludzi znanych. Dla mnie to żaden zaszczyt. W dupie mam to czy ktoś jest znany. A budowanie sobie na tym prestiżu/reputacji/samooceny (wybierz) - żenua.
Nie znasz mnie zupełnie i nie mam pojęcia na jakiej podstawie wypluwasz takie stwierdzenia na mój temat. Grubo się mylisz - tylko tyle napisze nie wdajac sie w zbędne tłumaczania.
Każdy robi to co lubi, w zawód sporotwca wpisane są porażki. Jeden ma ich więcej, drugi mniej zależnie od wielu czynników. Ktoś pracuje ciężej, inny ma większy talent, kolejny lepszych trenerów czy predyspozycje. Jeśli chodzi o tego Pana napewno nie pracuje on ciężko, a to jest podstawa w tym sporcie. Potrafi tylko szczekać i obrażać ludzi (co wychodzi mu bardzo dobrze) i to nie zaczęło się od walki z Pudzianem. Przypomnijcie sobie co działo się przed walką z Wawrzykiem -tu argument o wypromowaniu walki (w ten sposób) jest absolutnie nie trafiony, wniosek można wyciągnąć tylko jeden - ten typ tak ma.
Brakuje mu jeszcze jednej bardzo ważnej rzeczy - serca do walki i waleczność. On wychodzi na ring wcześniej obrażająć swoich przeciwników, a potem poddaje się w sytuacjach w których NIKT inny by się nie poddał. Jest tchórz i tyle.
Przypomne wlake z Pudzianem Wawrzykiem i Saletą, we wszystkich tych walkach poddał się sam, mimo ze nie był zamroczony - był zdolny kontynuowac walke.
Nie lubie ludzi obrażających innych bez powodu, nie lubie tchórzy, którzy zgywają wielkich twardzieli, nie lubie kłamców, a w szczególności nie lubie tych so srają wyżej niż dupe mają.
Tyle w temacie.
A tak poza tym to gdzie widzisz zebym w tamtym poście pisał o Njamnanie?