Wymiotowanie nie ma sensu. Pamietaj ze zwymiotowane sie nie liczy jako zjedzone Z mojego doswiadczenia powiem Ci ze latwiej mi wchodza mniejsze posilki czesciej. Mam dwa na ok 1000kcal i reszte tak po 500 albo mniej (ale moze Ty tez, juz znowu zapomnialem). Tu masz moja "diete" jesli Cie zainteresuje https://www.sfd.pl/Dopasowanie_suplementacji_do_rozkladu_dnia-t308817.html W sumie pod pewnymi wzgledami podobna do Twojej.
A co do odczuc to chodzi mi raczej o ogolne, dlugofalowe takie. Czy generalnie "bawilo Cie" cwiczenie czy raczej cwiczyles z samozaparcia. Czy widziales efekty czy widziales ich brak. Itd.
Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal