Szacuny
15
Napisanych postów
668
Wiek
49 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
1686
wiele opinii tego typu spotkalem i na forum i na silowni i w roznych recenzjach. Sam mam o TSE zdanie pozytywne lecz wynika z tego ze po prostu dobrze sie po nim czuje i chce mi sie trenowac ostro ale ewentulanych spadkow wagi nigdy nie mierzylem i raczej nie zauwazylem.
Tak calkiem szczerze: sklad TSE jest taki ze po czesci tlumaczy te narzekania ludzi. Obawiam sie ze przy najlepszych checiach sama Tyrozyna i katechiny z zielonej herbatki nie sa w stanie "palic tluszczu". Pozostale skladniki jak Bioperyna czy synefyna - umowmy sie - to pic na wode w czystej postaci.
Czy Olimp zamierza przeprogramowac TSE, wzbogacic np. o johimbine HCL, guggulsterony, jod, 7-keto i inne podobne rzeczywiscie wzmagajace termogeneze skladniki?
Moj post odnosi sie do to faktu ze pomimo iz jestem generalnie zadowolony z wplywu TSE to raczej na samopoczucie niz na rzeczywista redukcje.
Zalecane przez producenta dawki jak np. 2 x 1 kaps w ktorym bedzie 1g tyrozyny, troche EGCG, bioperinki i synefryny to...miedzy Bogiem a prawda...rzeczywiscie moze byc totalna lipa
Szacuny
2
Napisanych postów
20
Wiek
36 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2657
Już jedną puchę mam za sobą i zastanawiam się nad drugą. Nie faszeruję się zbyt mocno i tylko 2 tabsy łykam, bo co trzeba było spalić, to spaliłem (jednak dieta to podstawa...). Teraz staram się rozkręcić metabolizm i TSE może mi pomóc ;)
Szacuny
132
Napisanych postów
23197
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
224261
To jest wspomagacz do spalania tkantki tłuszczowej.
Ale bez diety redukcyjnej ani nie robiąc aerobów i nie ćwicząc na siłowni to samo TSE nic nie da
nawet dorzucając efedryne to siedzac na dupie nic nie spali sie jedynie sie odwodnić moża
TSE ma bardziej za zadanie pobudzic tak jak kawa (kofeina) niż spalać tłuszcz a że oni pisza takie bajery to aż
Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2007-10-27 23:09:06
Szacuny
15
Napisanych postów
668
Wiek
49 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
1686
<Cenzura >
Chodzi o to ze sam jestem wylewajacy litry potu i cytuje opinie cwiczacych. Nie chodzi mi o to ze on nie dziala siedzac na dupie tylko ze oprocz polepszenia mitywacji dzieki tyrozynie, prawde mowiac to on nie dziala tak jak powinien
Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2007-10-28 21:14:03
Szacuny
90
Napisanych postów
17398
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
79160
pijam kawe, waliłem w życiu różne rzeczy i dochodziłem do 12 kapsów max dziennie w szczycie
naprawdę wszystko zależy od organizmu
autor zapomniał o kofeinie IMO tutaj przy dawkach które znam/znałem to naprawdę potężny kopniak dla spalania tłuszczu... tego nie da się ukryć i nic z tym nikt nie zrobi
Szacuny
15
Napisanych postów
668
Wiek
49 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
1686
kanarek MEGA- kapsy widze ze u ciebie w MEGA-dawkach :)
Kofeina...nie wiem, to problematyczne chyba, tabuny urzedasow i miliony innych pija na swiecie kawe nawet w ilosciach nalogowych. czy od kawy da sie schudnac? Przy aerobach nie przecze ze tak ale zauwazylem ze jeszcze lepsza pod tym wzgledem jest w miare mocna gorzka zielona herbata.
A przeslaniem postu jest co innego...powiedzmy ze przy UMIARKOWANEJ aktywnosci przecietnego czlowieka lub nawet czesto bardzo niskiej i zerowej - czy w takich warunkach produkt Olimpu TSE jest w stanie zadzialac? Uwazam ze stanowczo nie. Nawet zakladajac aktywny ruch i duzo sportu odpowiedz na to pytanie jest problematyczna.
I jeszcze taka sprawa: w wielu z tych preparatow sa, teoretycznie, spore dawki EGCG. Tylko gdzie to jest? Bo wypijajac zaparzona herbatke, nawet taka 3x mocniejsza niz jeden woreczek czuje znacznie znacznie lepszy wplyw na termogenzeze przy wysilku niz nawet po 4 kapsach TSE.
I nie jest to spowodowane np.:temperatura naparu bo zwyczaj mam taki ze zaparzam w polowce szklanki wrzatku a przed wypiciem dolewam do gotowego naparu pol zimnej zeby nie meczyc sie z piciem goracego.