LOW CARB PO ZMIANACH PROŚBA O OCENĘ

Wprowadziłem parę zmian w mojej diecie, stosuje ją 2 tygodnie i nie widzę efektu. Proszę osoby znające się o ocenę i rady. Poradźcie też czy węgle po treningu zwłaszcza jak kończę go po 22 są konieczne.
Wzrost 177cm
Waga 92kg
Obwód pasa 92 cm
poziom tłuszczu:15,5%, tłuszcz brzuszny 6(skala 1-59)
Moim celem jest zrzucenie tłuszczu z brzucha, zdaje sobie sprawę, że na początku będzie to też kosztem masy mięśniowej.Trenuje dwa razy na siłowni na czczo ( trening wytrzymałościowe siłowy), dwa razy w tygodniu mma, oraz bjj i boks. Dlatego wstawiam zrzut diety na dzień kiedy mam trening rano i wieczorem.Układając dietę kierowałem się zasadami diety low carb w pierwszym miesiącu chciałem ograniczyć spożywanie węglowodanów do ok. 50 g.
Suplementy jakie stosuje to:odżywka białkowa (Elite xt),vita min power i anti-ox(olimp), bcaa ,gold glucosamine 1000 (olimp).

Żeby nastąpiła redukcja tkanki tłuszczowej to musi być spełniony jeden podstawowy warunek - deficyt kaloryczny i to odpowiednio dobrany. Być może rzeczywiście miałeś dotychczas węgle na poziomie tych 200g, ale białka i tłuszczu było tyle, że oscylowałeś w granicach zapotrzebowania - waga się nie zmianiała. Dlatego na pierwszym miejscu jest policzenie zapotrzebowania i do tego potrzebny jest wzór, który podałem Ci wyżej. Podaż białka przy Twojej aktywności i wadze w granicach 190-200g będzie dobra, a proporcje węglowodanów i tłuszczów są jakby na drugim miejscu, po deficycie. Ich stosunek również ma wpływ na utratę tkanki tłuszczowej, dlatego spróbuj po obliczeniu zapotrzebowania (ta wartość jest mocno teoretyczna i prawdopodobnie będzie trzeba ją za 2-3 tygodnie skorygować) zastosować carb cycling na zasadach, które podałem wyżej: 2 dni high, 2 moderate, 3 low w tygodniu, gdzie białko jest stałe, a tłuszczu dajesz tyle, żeby deficyt był odpowiedni.

Na ile obliczyłeś zapotrzebowanie?
Nie schodziłbym na Twoim miejscu na początku tak nisko z węglami. Zacznij od 200g w DT, 150g DNT.

na badaniach poziomu tłuszczu wyszło mi 2338 jako metabolizm spoczynkowy. Z węglami tak nisko wzorowałem się na tym co czytałem o diecie low carb i planuje 1 miesiąc do 60g, 2 miesiąc 100g i 3 miesiąc 150. Czemu uważasz, że to za mało? Dodam, że cały czas starałem się unikać rzeczy tłustych, jadłem posiłki o stałych porach itp. Po 2 tygodniach na razie nie widzę żadnego efektu dziwi mnie to o tyle, że czytałem o spadkach energii, masy mięśni u mnie nic takiego na razie nie ma. Zauważasz jakieś duże błędy w diecie?

Metabolizm spoczynkowy to ilość kalorii, którą nasz organizm spala samoczynnie w ciągu dnia czyli również całkowite minimum, które musimy dostarczyć naszemu organizmowi żeby wszystkie procesy życiowe mogły funkcjonować prawidłowo. Dostarczenie organizmowi mniejszej ilości kalorii jest jednoznaczne z wprowadzeniem GŁODÓWKI, która bardzo szybko wyniszczy i osłabi nasz organizm.

A zobacz ile Ty masz kalorii. Koniecznie do tej wartości musisz doliczyć wydatek energetyczny związany z aktywnością fizyczną, która u Ciebie jest duża. Postaraj się sam je wyliczyć korzystając z tego wzoru:
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne,_skł._prod._żywnościowych,_%_bf-t276436.html

Całe mleko sojowe jest do wywalenia (źródło ksenoestrogenów). Nie widzę na czym smażysz. Dodaj w dni treningowe źródło węglowodanów po treningu (ryż, makaron, ziemniaki, pieczywo) tak, żeby było te 200 g, w DNT możesz utrzymywać nie 150 g a poniżej 100 g węglowodanów podbijając wtedy kaloryczność tłuszczem.

Czyli teraz tak:
1. Policz swoje zapotrzbowanie korzystając z w/w wzoru.
2. Ułóż dietę na dzień treningowy i nietreningowy z carb cycling, zgodną z zapotrzebowaniem.

A nie widzisz zmian na wadze? W lustrze? W obwodach?

nie widzę, żadnych zmian w obwodach, dodam, że strata 4 czy 5 kg mięśni nie jest dla mnie problemem. Sory za takie pewnie podstawowe pytania, ale dotychczas w mojej diecie poziom węglowodanów był ok 200 z tego co liczyłem dlatego teraz chciałem zjechać, aby zrzucić tłuszcz. Smaże na oliwie z oliwek.

Co do tych węglowodanów po treningu mógłbyś mi wytłumaczyć czemu muszę je dostarczyć jak trening kończę np o 22. ?Przyznam się, że ćwiczę parę lat i po treningu jak miałem późno nigdy już nie dostarczałem węgli tylko samo białko i nie widziałem negatywnych skutków, dlatego tak naiwnie dopytuje czemu jest to dla mnie niezbędne. I sądząc po ilości tych węgli aktualnie czemu wg, Ciebie nie ma spadków? obawiałem się spadku energii, czytałem też o początkowym złym samopoczuciu itp

Spróbuj tego carb cycling, zjedź z węglowodanów w nietreningowy, a w treningowy zostaw po treningu i na wieczór. Tylko tak jak napisałem wyżej całe układanie zaczynasz od wyliczenia właściwego zapotrzebowania, ustal w treningowy deficyt 300 kcal, w nietreningowy 500 kcal, zważ się, pomierz i za 2,3 tygodnie zobaczymy czy coś ruszyło.

wiesz co tylko problem polega na tym, że jakąś formę aktywności mam praktycznie codziennie, oprócz jednego dnia, gdzie mam wolne od diety i treningów ( to też zgodnie z tym co czytałem o tej diecie)

To zrób 2 dni high carb (200 g), 2 dni moderate (150g), 3 dni low carb (100g), w tygodniu ustawiasz to w zależności od intensywności.
A węglowodany po treningu dlatego bo:
1. uzupełniasz glikogen mięśniowy,
2. insulina wydzielona pod wpływem pokarmu węglowdanowego nasila transport cukrów i aminokwasów (dlatego powinno się spożywać pokarm węglowodanowo-białkowy) do niszczonych treningiem komórek mięśniowych,
3. obniżają działanie kortyzolu, hormonu działającego katabolicznie.

Zmieniony przez - prozac w dniu 2013-09-17 19:19:42

Bardzo ci dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi, mam nadzieje,że masz jeszcze chwilkę cierpliwości. Dotychczas jak patrze na swoja dietę jak już pisałem nie jadłem tłustego raczej zdrowe jedzenie, płatki, ciemne pieczywo, ryż, kasza, gotowane piersi warzywa z czego węgli jak liczę było ok 200 g dziennie. Chciałem zastosować taki spadek spożycia węgli żeby tłuszcz zaczął się spalać ( nie jestem jakiś strasznie otłuszczony, ale chciałbym bardziej odtłuścić brzuch). A teraz jeśli zrobię tak jak piszesz i wrócę do podobnych ilości węgli nie wiele się zmieni do tego co miałem przed dietą low carb ( a wtedy nie miałem zamierzonego efektu). Nie chcę wchodzić z Tobą w polemikę, bo masz dużo większą na ten temat wiedzę niż ja, ale teraz stosując tak małą ilość węgli nie widzę żadnych zmian, a myślę czytając co piszą inni, że przynajmniej spadek energii masy itp powinien być to jak wrócę do "starych" ilości wiem z praktyki, że też się nic nie zmienia.

Czy w takim przypadku dalej proponujesz zwiększenie ilości węgli?Jeśli tak jakbyś mógł napisz dlaczego. Jeszcze raz dzięki za poświęcony czas