Szacuny
0
Napisanych postów
24
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
407
Dodałem 900 kalorii, ponieważ zawsze miałem problem z przybraniem na wadze. Dlatego też przyjąłem górną granicę.
Po wyliczeniu dla 700 zamiast 900 kalorii, wychodzi mi wynik 3348 kalorii. Po nowym roku zamierzam wejść na redukcję i odjąć od tego 300 kalorii oraz zacząć biegać 3 razy w tygodniu po minimum 30minut. Rozumiem, że przyjmuję 2g białka /kg, 1g tłuszczy, a reszta to węglowodany.
Święta raczej nie są dobrym okresem czasu na strategiczne roztrenowanie :)
Zmieniony przez - feral.raven w dniu 2020-12-28 18:46:29
Zmieniony przez - feral.raven w dniu 2020-12-28 18:51:58
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6271
Napisanych postów
76034
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754872
Według mnie właśnie są najlepszym okresem. Oczywiście jest to kwestia indywidualna. Dla mnie bez wątpienia tak jest. Odpoczywam sobie w pewnym stopniu od ciężkich treningów, wykonując je ewentualnie w niewielkim, rekreacyjnym stopniu, dodaje relaksację, bardziej się wysypiam, a jeżeli chodzi o odżywianie, to pozwalam sobie na trochę więcej niż w ciągu okresów przygotowań. Nawet jeżeli przez te dwa, trzy dni okresu świąt wpadnie więcej kalorii i gorszej jakości pożywienie, to nie będzie to rzutowało w zasadzie na nic.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12079
Napisanych postów
160544
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234839
zgadzam sie ze slowami domera. wlasnie w zyciu sportowca, takie momenty powinny byc w kalendarzu uwzgledniane, jak to, ktore przeznaczone sa do odpoczynku:) nie odpoczywac na chybil trafil, a wlasnie w kalendarzu zaznaczyc sobie moment, gdzie wlasnie np z dniem 24/25 grudnia odpoczywamy sobie az do nowego roku, nie choodzac na treningi, cieszac sie ze spotkania z bliskimi i resentujac nieco glowe:) takie naturalne dni, jaks wieta, czy urodziny bliskich, wakacje, ferie itd powinny byc naturalnie wplecione w treningowe cykle, wiele to ulatwia
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
407
Po miesiącu zmiany ilości kcal z 2300 na 2900 rezultaty wyglądają następująco: waga z 79kg wskoczyła na 82kg. Pomiar na wysokości pępka: 89cm - 1cm mniej niż w Grudniu. Dołożyłem kilka kg do ciężarów i odpoczywam krócej niż wcześniej - tutaj zauważyłem przyrosty w ramieniu i w klatce o 0.5-1cm. Dużo tłuszczu mi zeszło z nóg, a z brzucha idzie opornie. Aktualnie wyglądam szczupło. Dorzucić więcej aerobów na orbitreku i bieżni czy może trochę zwiększyć kalorie w celu budowania mięśni jeżeli są przyrosty przy małym spadku bf?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6271
Napisanych postów
76034
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754872
Patrząc na zmiany obwodów ciała efekty są bardzo dobre. Rzadko spotykane jest to, aby jednocześnie budować mięśnie i redukować tkankę tłuszczową, a przy okazji zwiększać siłę w poszczególnych bojach. Nic tylko się cieszyć. Ja osobiście w takiej sytuacji nic bym nie zmieniał i obserwował dalej. Idzie powoli, ale w zasadze robisz deser jednym, co jest niespotykane. Skoro idzie dobrze, to warto obserwować dalej obwody ciała, wygląd sylwetki na zdjęciach i poprawę wyników siłowych. Jeżeli dłużej będzie stagnacja, to wtedy można pomyśleć.
Szacuny
0
Napisanych postów
24
Wiek
3 lata
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
407
Zaczynam na siłowni dużo szybciej się męczyć i czasami aż mi się słabo robi. Czy za ciężko ćwiczę? Staram się ćwiczyć z jak największym ciężarem przy zachowaniu prawidłowej techniki. Progresja ciężarowa też zaczyna stawać w miejscu, bo tylko na niektóre partie mięśniowe dokładam kilogramy, a na inne już nie (mogę wziąć więcej ale wtedy robię max 4 powtórzenia zamiast 8-10). Jeżeli chodzi o efekty treningów to są dosyć dobre, bo odkąd przerzuciłem się na siłownię to uwypukliła mi się bardziej klatka piersiowa dzięki czemu niemal nie widać pod koszulką brzucha, który z kolei nie zmniejszył swojego obwodu od ostatniego miesiąca. Waga również bez zmian. Co do innych partii to powoli widać zarysy mięśni np. na ramionach ładnie widać zarysy tricepsa, a biceps mimo że za dużo nie zwiększył obwodu to stał się mocniejszy. Wciąż trenować jak dotychczas?
Zmieniony przez - feral.raven w dniu 2021-03-21 20:20:55
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6271
Napisanych postów
76034
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754872
Niestety treningi są ciężkie. Szczególnie, jeżeli ktoś daje z siebie jak najwięcej. Nie powinieneś jednak mieć stanów omdlenia, czy uczucia wymiotowania. Takie zjawisko występuje raczej u osób początkujących, które nie są gotowe na tego typu wysiłek. Z tego, co pisaliśmy wcześniej okres strategicznego roztrenowania robiłeś trzy miesiące temu, więc warto już przeanalizować jego wprowadzenie. Napisz jak zmieniły się do tej pory obwody ciała z pomiaru na pomiar. Wklej zdjęcia sylwetki i to jak wygląda Twoja dierta.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6271
Napisanych postów
76034
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754872
Jeżeli nie dokonywałeś zapisów pomiarów obwodów ciała, to ciężko jest ustosunkować się do uzyskanych efektów kształtowania sylwetki i tego o co pytasz, czyli czy trenować dalej w ten sam sposób. To od zmian odwodów ciała uzależnione jest to jak reagujemy kaloriami w diecie i ewentualnie również aktywnością fizyczną naszego treningu.
Dietę wrzuć tutaj zgodnie z opisem w regulaminie działu, jako zrzut ekranu z dziennika żywieniowego potreningu.pl. Najlepiej kilka przykładowych dni, aby zobaczyć jak wygląda urozmaicenie.