Konkurs Krata na lato 2016 - Gwid

Myślę, że Ci się spodoba

Gwid

kuba_n

crosfitowiec, tego jeszcze w naszym dziale nie było

było było, tylko się pokończyli narazie idę próbować, zobaczymy co z tego wyjdzie ale nie m co się dłużej oszukiwać że przy moim trybie życia zbuduję 10 kg masy na sucho....

nie mówię o tych co znikneli (a szkoda)
żebyś tylko Ty nie przepadł

Gwid

kuba_n

crosfitowiec, tego jeszcze w naszym dziale nie było

było było, tylko się pokończyli narazie idę próbować, zobaczymy co z tego wyjdzie ale nie m co się dłużej oszukiwać że przy moim trybie życia zbuduję 10 kg masy na sucho....

Na crosficie chcesz zbudować 10kg masy na sucho?

ojan

Gwid

kuba_n

crosfitowiec, tego jeszcze w naszym dziale nie było

było było, tylko się pokończyli narazie idę próbować, zobaczymy co z tego wyjdzie ale nie m co się dłużej oszukiwać że przy moim trybie życia zbuduję 10 kg masy na sucho....

Na crosficie chcesz zbudować 10kg masy na sucho?

hehe, dobre wiem że pan żartował.

to oczywista oczywistość że raczej nie zbuduje poprostu po 3 latach "walki" jestem już trochę zmęczony walką z wiatrakami. owszem siła poszła trochę do przodu ale estetycznie to kupa w dosłownymi znaczeniu. jak schudłem za pierwszym razem te 30 kg tak nadal wygladam +/- 3% BF.
trochę mi to zajęło ale uświadomiłem sobie że ze względu na prace oraz środowisko w jakim się otaczam nie będę miał wystarczająco dużo regeneracji. albo rybka albo pipka - podaję kilka rzeczy na które nie mam wpływu:
- śpię po max 6 h dziennie( trening kończę o 22)
- nie mam wolnych sobót ( a przynajmniej nie miałem od 12 miesięcy) ,
- mam dwójkę małych dzieciaków które nawet w niedzielę budzą mnie o 6;
- żona wstaje do pracy o 5 i zasypia przeważnie jak ja jestem w domu o 21 wiec ja też kładę dzieciaki,
- mam dwie firmy z czego jedna z problemami finansowymi;

kortyzolu nie mierzę żeby nie zawstydzać chłopaków ale trzeba wiedzieć kiedy coś zmienić. mam możliwość to korzystam, może też poprostu potrzebuję jakiegoś coach który mnie zmotywuje do większego wysiłku bo sam już nie jestem w stanie sobie zapodać większego obciążenia. problem w tym że co będzie jeśli się okażę że jestem na poziomie +80% swoich możliwości?

kto wie jak mi ten CF nie podejdzie to pójdę w końcu do IC i pomacham kettlami żeby Maćka podrażnić

pierwsze zajęcia CF za mną.

Wrażenia:

in plus:
- zmiana całkowicie sprzętu, otoczenia, banda wesołych szaleńców którzy przez łzy się uśmiechają na pierwszy rzut oka;
- nowe ćwiczenia, niby te same ale inne wykonanie czy to przysiad głębszy czy pompki czy podciąganie - kilka minimalnych utrudnień ale ogólnie pozytyw;
- narazie poznałem tylko aspekt kondycyjny i techniczny z ciężarem swojego ciała;
- w poniedziałek mam podnoszenie olimpijskie, sprawdzimy jak tam mobilność stawów itp. debiut życiowy
- we środę mam kettle debiut życiowy;
- młodsi ludzie, brak leserów obniżających morale grupy; brak paniś w pełnym makijażu, koksów którzy nie potrafią się nawet raz podciągnąć;
- fajny motyw z zapisywaniem wyników po każdej sesji żeby obserwować jakiś tam progres;
- treściwe i spokojne traktowanie mnie jako Świeżaka - narazie jest ok chociaż czuję że siłowo poszaleję o ile się nie porzygam po biegu na 1 km na czas
- oficjalna RYWALIZACJA

in minus:
- własne ego od razu chciało by się spróbować z tym co grupa robiła danego dnia, takie tam wystawianie źrebaka do wyścigu ze starymi koniami
- zobaczymy kręgosłup ale musi dać radę

ogólnie bomba - darmowa wejściówka kończy mi się po zajęciach środowych i wtedy będzie decyzja co dalej ale jak narazie jestem na duże tak.

co porobiłem? żal pisać bo to taki tutorial był więc spokojnie czekam na więcej.

pozdro

Ciekawie się zapowiada i widać z wpisu, że dobrze ta nowość na Ciebie podziałała

Powiew świeżości
Uważaj tylko byś się nie zadławił na początku i nie szarżuj
Powodzenia na Nowej Drodze Życia

Czwartek wszystko wyjaśni.
Oby nie poszedł za przykładem starszego kolegi :)

e tam panie Janku damy radę motywacja wzrasta jak pojawiają się nowe wyzwania, do tego pobada mi się formuła że np. mogę mieć 3 albo 6 treningów tygodniowo i trwają po 1h - połączone cardio z budowaniem siły. pożyjemy zobaczymy

Sukcesów w CF