SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kolejny bokser zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w czasie walki

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2069

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mi to wygląda na uderzenie głową o podłoże, a nie efekt samego ciosu.


Zmieniony przez - Brat_Karamazow w dniu 2019-10-17 16:22:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 175 Napisanych postów 559 Wiek 23 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 51806
Niegocin
Boks jest zbyt bardzo dochodowym biznesem, żeby go teraz tak po prosu zamknąć. Tam pompuje się miliony $ więc raczej szans nie ma zakazy. Zauważ, że walki stają się jeszcze brutalniejsze i wracają walki na gołe pięści. Nawet w Polsce na początku 2020 roku ma być gala Wotore, w której mają być pojedynki na gole pięści z kopnięciami itp. nie wiem czy akurat zapasy i parter też będą wchodziły w grę.


To jest właśnie jakaś tajemnicza sprawa: MMA, które wygląda na dużo brutalniejsze od boksu, jak mi się zdaje nie powoduje tragedii. (Mogę się mylić, bo się nie znam). Jednak patrząc z bliska, jak biją bokserzy i jak biją spece od MMA dochodzę do wniosku, że bokserzy biją o wiele mocniej, szybciej i częściej.
W judo było masę ciężkich kontuzji kręgosłupa szyjnego, był to bardzo urazowy sport, ale ktoś poszedł po rozum do głowy, przeanalizował przyczyny i zabronił obron przed rzutami przez stawanie na głowie i wykonywanie rzutów przez przewrót w przód. Należy zawsze skręcić się na bark. W przeciwnym wypadku w obu tych przypadkach wystarczy, żeby przeciwnik docisnął stającego na głowie, albo rzucającego przez przewrót do ziemi, żeby uszkodzić karczycho. Dlatego za "lecenie na łeb" dostaje się karę hanasku-make. Czyli dyskwalifikacja. Mnie się ostatnio to trafiło na zawodach, przeciwnik skoczył do seoi-nage, nie zdążyłem wyblokować, poleciałem, ale było trochę miejsca, więc zrobiłem wychwyt z głowy i od razu go pociągnąłem na ippon na tai-otoshi i przez chwilę myślałem, że sędziowie wychwytu nie zauważą. Ale niestety zauważyli. Trochę szkoda, bo to fajne obrony były, a ushi-mata przez przewrót w przód jest po prostu piękna, ale coś za coś: kontuzje karku rzadko się teraz zdarzają.
Załączam kilka obron prawdziwego kota - Georgi Zantarai. Dzisiaj już tylko jedna (od 8. sekundy walka Zantaraia - Ebinuma, skręcenie sie w locie na brzuch) jest legalna. Reszty zabroniono.



Boks zmienia się w stronę zwiększenia bezpieczeństwa (zawodnicy walczą rzadziej, walki są krótsze, sędziowie mają przykazane, żeby walki w niebezpiecznych sytuacjach przerywać, lepsza jest opieka medyczna). Mimo to do tragedii dochodzi chyba coraz częściej. Nie bardzo wiem, jak to wytłumaczyć, ale gdybym miał zgadywać, to powiedziałbym, że doszło do takiego wzrostu intensywności walki, że zawodnicy bardzo często walczą na autopilocie, zbierając i zadając masę ciosów. Może to jest powodem tragedii. Jednak nie jestem pewien, czy teraz pada więcej ciosów, niż kiedyś. W każdym razie wygląda, że te tragedie są w boksie nie do uniknięcia i w miarę, jak zwiększać się będzie intensywność walk, ilość tragedii będzie rosła.
Nie mam pojęcia, co wymyślą ludzie odpowiedzialni za boks, ale jeśli czegoś pilnie nie zrobią, to decyzję podejmie ktoś stojący wyżej - czyli w przypadku USA sądy, albo kongresy stanowe i po prostu boksu zabronią, a to, że jest to biznes będa mieli w nosie.



Zmieniony przez - KrzyśK w dniu 2019-10-17 20:14:51

Zmieniony przez - KrzyśK w dniu 2019-10-17 20:17:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
KrzyśK
To jest właśnie jakaś tajemnicza sprawa: MMA, które wygląda na dużo brutalniejsze od boksu, jak mi się zdaje nie powoduje tragedii. (Mogę się mylić, bo się nie znam). Jednak patrząc z bliska, jak biją bokserzy i jak biją spece od MMA dochodzę do wniosku, że bokserzy biją o wiele mocniej, szybciej i częściej.
(Tak jak napisałeś)
1. Bokserzy biją mocniej od zawodników MMA - trenują tylko uderzenia rękami.
2. Biją częściej na głowę:
- zwodnicy MMA mają jeszcze kopnięcia a ich celem częśćiej jest udo i tułów,
- oprócz stójki uderzanej, zawodnicy MMA poświęcają sporo czasu na zapasy i walkę w parterze.
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Yoshi87 FIGHT24.PL
Ekspert
Szacuny 2584 Napisanych postów 23357 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 337408
Tak jak MMA napisał, to jest ta różnica, że w boksie Twoim celem jest głowa przeciwnika, potem tulów, a w MMA masz to rozłożone na inne części ciała i techniki walki.

Co do MMA, to też było już sporo przypadków śmierci, ale nieporównywalnie mniej niż w boksie. Nie ma jednak sensu porównywanie liczb, ponieważ MMA jest jeszcze stosunkowo młodą dyscypliną usankcjonowaną tak naprawdę od 1993 roku wraz z powstaniem UFC i właściwie od tego czasu liczy się przypadki śmierci.

Tutaj jest kilka przykładów, ale w latach 1993-2013, a były przypadki śmierci również w kolejnych latach
https://en.wikipedia.org/wiki/Fatalities_in_mixed_martial_arts_contests

A tutaj ciekawy artykuł do poczytania
https://www.fightersonlymag.com/features/boxing-vs-mma-safer/


Zmieniony przez - Yoshi87 w dniu 2019-10-17 20:55:09
2

Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1

http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Bokserzy częściej przechodzą do półdystansu i biją tam więcej silnych ciosów. W przypadku MMA za dużo jest do stracenia. Przy dobrej pracy tułowiem te ciosy mają potworną siłę, a odchylenie głowy w przypadku prostych nie zawsze jest skuteczne, bo cios ma jeszcze kilkanaście centymetrów do przebycia. W przypadku sierpów czasu na reakcję jest za mało. W MMA nawet przy starciach pięściarskich zawodnicy chętnie uciekają do pełnego dystansu, a tam inaczej się broni i skuteczniej. To takie uogólnienia do statystyk, bo walki są bardzo różne, a zawodnicy MMA dobrze czujący się w technikach uderzanych przenoszą sporo z boksu.
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 175 Napisanych postów 559 Wiek 23 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 51806
MMA
KrzyśK
To jest właśnie jakaś tajemnicza sprawa: MMA, które wygląda na dużo brutalniejsze od boksu, jak mi się zdaje nie powoduje tragedii. (Mogę się mylić, bo się nie znam). Jednak patrząc z bliska, jak biją bokserzy i jak biją spece od MMA dochodzę do wniosku, że bokserzy biją o wiele mocniej, szybciej i częściej.
(Tak jak napisałeś)
1. Bokserzy biją mocniej od zawodników MMA - trenują tylko uderzenia rękami.
2. Biją częściej na głowę:
- zwodnicy MMA mają jeszcze kopnięcia a ich celem częśćiej jest udo i tułów,
- oprócz stójki uderzanej, zawodnicy MMA poświęcają sporo czasu na zapasy i walkę w parterze.


Wydaje mi się, że bokserzy inaczej przenoszą środek ciężkości z nogi na nogę, niż MMAowcy. Oni stoją cały czas na nodze zakrocznej, i jak biją, to cały ciężar ciała idzie do przodu - minimalnie, ale wystarczająco. Wychodzi błyskawicznie wyprowadzona bomba. Z drugiej strony w MMA byłoby to chyba niebezpieczne, bo zawodnik stojący na nodze zakrocznej jest świetnym klientem na podcięcie de ashi barai.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1596 Napisanych postów 1413 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 24299
Pomysł zakazania boksu jest w warunkach amerykańskich idiotyczny , bo jest on tam zbyt popularny . Pod względem bezpieczeństwa podziałało by to zresztą odwrotnie , byłyby nielegalne walki dla bogatych . Reszta boksu przeniosłaby się do krajów afrykańskich ,skąd zapewne na lewo transmitowano by w internecie . A jak zapewne się domyślacie na bezpieczeństwo raczej dobrze by to nie wpłynęło ... Toteż w tej chwili z urazowością w boksie nic nie da się zrobić . To są dorośli ludzie i wiedzą na co się piszą . To tyle moim zdaniem odnośnie pomysłów zakazywania . Pozdrawiam .
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Sporo tych elementów wymieniliśmy. Dodam jeszcze jeden, dość ważny. W boksie panuje zasada, że raz musisz dostać, żeby dwa razy uderzyć. Przy dużej dynamice walki straty są nieuniknione. Inaczej podwójna garda przez całą walkę. W przypadku wyrównanej walki dwóch szybkich pięściarzy każdy atak to ryzyko celnej kontry. Bokserzy są jakby do tego przyzwyczajeni i jest to wliczone w bilans walki. Rękawice w tym momencie działają na niekorzyść, bo pozornie chronią, więc dla obitego boksera celne ciosy przeciwnika to nie jest wieka strata. Traci punkty, ale jak idzie po nokaut i jest to wliczone w ogólną taktykę walki, albo zawodnik sam się psychicznie nastawił na zniszczenie przeciwnika. Nikt nie analizuje, że jeden z ciosów może być śmiertelny. Wiadomo, że w MMA jeden cios może się skończyć złamaną szczęką, wybitymi zębami, złamanymi kościami czaszki. Poza tym w MMA przy bardzo krwawej stójce słabszy zawodnik może zmienić charakter walki. W boksie trzeba bić do końca, a podwójna garda na poziomie zawodowym to kompromitacja.


Zmieniony przez - Brat_Karamazow w dniu 2019-10-18 07:22:48
3
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 19 Napisanych postów 137 Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 6643
No właśnie,Ameryki nie odkryłem,ale we wszystkich innych formułach walki sportowej są dużo częstsze przerywania walki i możliwości przedwczesnego jej zakończenia.A w boksie zawodowym mimo nawarstwiających się mas uderzeń zamroczony i ogłupiały zawodnik musi bić się do końca.Często jest już prawie nieprzytomny a dalej stoi i jest ładowany do końca czasu na łeb.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2259 Napisanych postów 2195 Wiek 28 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 25570
KrzyśK
MMA
KrzyśK
To jest właśnie jakaś tajemnicza sprawa: MMA, które wygląda na dużo brutalniejsze od boksu, jak mi się zdaje nie powoduje tragedii. (Mogę się mylić, bo się nie znam). Jednak patrząc z bliska, jak biją bokserzy i jak biją spece od MMA dochodzę do wniosku, że bokserzy biją o wiele mocniej, szybciej i częściej.
(Tak jak napisałeś)
1. Bokserzy biją mocniej od zawodników MMA - trenują tylko uderzenia rękami.
2. Biją częściej na głowę:
- zwodnicy MMA mają jeszcze kopnięcia a ich celem częśćiej jest udo i tułów,
- oprócz stójki uderzanej, zawodnicy MMA poświęcają sporo czasu na zapasy i walkę w parterze.


Wydaje mi się, że bokserzy inaczej przenoszą środek ciężkości z nogi na nogę, niż MMAowcy. Oni stoją cały czas na nodze zakrocznej, i jak biją, to cały ciężar ciała idzie do przodu - minimalnie, ale wystarczająco. Wychodzi błyskawicznie wyprowadzona bomba. Z drugiej strony w MMA byłoby to chyba niebezpieczne, bo zawodnik stojący na nodze zakrocznej jest świetnym klientem na podcięcie de ashi barai.





Stojąc na zakrocznej jesteś narażony na okopywanie wykrocznej i wszelkie wejścia w nogi są trudniejsze do wybronienia.
1

vivere militare est

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wszystko jest bronią w obronie koniecznej

Następny temat

Kombinacja Muay thai + Boks

WHEY premium