Koksu, mięcha nigdy mało, także igłę wbijaj śmiało

ja właśnie oyebałem 300g kury i galaretkę z twarogu którą miałem zjeść później, czym niestety zamknąłem bilans na dzisiaj, nie polecam

Jeszcze karkówka i naleśniki,herbata i przebrać sie i do domku

jak robisz taka galaredke?

greg zlecialo?

ale przetrwałem dzień z niskimi węglami, jedynie 2600 kcal weszło

Grek, Ty naprawdę nie powinieneś na tę robotę narzekać, bo masz po prostu zayebiście według mnie i chętnie bym się zamienił

mieszam twaróg z odrobiną kakao, aromatem cytrynowym i wodą, , w kubku rozpuszczam żelatynę, mieszam wszystko razem, dolewam wody żeby micha była pełna i do lodówki

wiadomo można jogurt/kefir mleko zamiast wody, rodzynki, czy inne pierdoły dodać, ale nie chcę kalorii podbijać bez sensu

Chyba nie ma lepszej pracy. Polecam ale 12h za długo tu. Musk umiera

Dziekuje;_)

teraz trening i spać, hajs się zgadza, na żarcie nie wydajesz, inne życie, na poziomie

a no i słodzik wiadomo