Moim zdaniem dasz jeszcze rade dużo zbudować na diecie i suplach, tylko pamiętaj, żeby dieta była na 100% a nie "kaloryczna" ;D. W dziale dieta poczytaj i sobie ułóż;
Suple - nie wydawaj kasy bez sensu, wydawaj mądrze, z głową, na suple, które działają, czyli monohydrat kreatyny, białko WPC na uzupełnienie diety, ZMA, witaminy, arginina, boostery testa oparte o
inhibitory aromatazy (Novedex XT, 6oxo, Clomed, etc.),
No i trenuj sumiennie i cierpliwie, dokładnie, bez oszukiwania, z dużymi obciążeniami, zmieniaj ćwiczenia/kolejność/ciężkość treningu, pozniej dodawaj zaawansowane techniki jak superserie, drop sety etc., przy stuprocentowo dopiętej diecie będzie rosło
Co do SAA i ich wpływu na potomstwo - Napewno na długich i mocnych cyklach jest się bezpłodnym, ale po odbloku to powinno minąć, nie ma także na ogół mutacji płodu (no, chyba że po equipoise); Wiem napewno, że po teściu i paru innych popularnych nie powinno się nic stać ;D. Na pierwszy cykl na ogół doradzany jest prop bo blokuje umiarkowanie, da się ogarnąć sajdy łatwo, szybko zauważysz działanie i nadaje się do krótkich cykli i nie potrzebuje dodatkowych SAA (jak np. wino, które potrzebuje deki dla zdrowia stawów, czy deka wymagająca testa, żeby odblok poszedł łatwiej);
Po 6 tygodniowym cyklu propowym na ogół zalecany jest na odblok 24 clomidu, czasem pisze się o HCG, ale nie wiem czy przy małych dawkach propa i tylko 6 tygodniowym cyklu był konieczny pregnyl.... Na profilaktykę do propa trzeba jeść magnez (zapobiega nadmiernemu zwapnieniu kości), witaminę b6 w dawkach około 100mg+ (zapobiega w pewnym stopniu gino), od czasu do czasu wrzucić coś na rozrzedzenie krwi (clexane forte), podczas cyklu pić duże ilości płynów, żeby nery nie oberwały po dupie, no i wiadomo, micha za***ista, zwłaszcza duże ilości białka, po cyklu, podczas odbloku, wejść w cykl na monohydracie odrazu z fazą nasycenia, można także dodać jakiś test booster, na odbloku i mono zmniejszyć troche intensywność ćwiczeń na parę tygodni, ale nie odstawiać fuszerki; można np. polecieć po ciężarach trochę...