Kiedy CI*** sie czerwieni, kiedy CH** staje jak sosna zajrzyj tutaj do * SPAM POSTA*

siemka all


Ty nieginomen jak Ty sobie wyobrażasz jechać latami na t3 lub t4 ?
Ja bym Ci radził tak...iść do lekarzy prywatnych do endokrynologa lub androloga i lekarza sportowego..niech Cie poprowadzą...w koncu za to płacisz Druga sprawa to bardziej polecałbym Ci stałą suplementacje tribusteronem spalaczem tłuszczu do tego dieta z duzym uwzględnieniem wszelkich warzyw surówek coś na detoksykacje organizmu na tzw oczyszczenie no i musisz prowadzic activ life style...jak dobrze Ci wiadomo organizm przyzwyczaja sie do bodźców które mu zadamy prosty przykład ;-P koleś pracujący za biurkiem będzie miał inne rece od tego który pracuje fizycznie...tak samo u Ciebie jeżeli wprowadzisz aktywny tryb życia na stałe bez obijania co z czasem sprawi Ci przyjemność a nie udręke będziesz bardziej rzeski i sprawny do działania zmieni to w pewien sposób budowe Twego ciała ale do pewnych granic jeżeli masz szeroką miednice to nic na to nie poradzisz..możesz jedynie zwalić troche tłuszczu z pośladków żeby wizualnie tyłek wyglądał na mniejszy tak samo uda co do opcji wizualizacji jak dobrze panu wiadomo biały powiększa czarny pomniejsza takze prosze uwzględniać kolorystyke ubrań Jedziemy dalej odnosnie stepera..to syf nie dośc że roz******la stawy to biega sie w pomieszczeniu...nie lepiej pobiegać na dworzu ? przecież to o wiele korzystniej wpływa na organizm, następną sprawą jest rowerek..warto rozważyć jazde rowerkiem ok. 30-40 min na czczo...następna podpowiedź dosyc oczywista to basen który pomaga wyrobić smukłą sylwetke..ogólnie rzecz biorąc w pana sytuacji żeby wykonać jakiś progres podstawą jest dieta suple i aktywny tryb życia..jeżeli przez 10 lat pan katował swój organizm to gdzieś musiał pan robić poważny błąd...myśle że sterydy nie są tu żadnym rozwiązaniem


Ps:odnośnie tego brzucha gdzie pan powiedział ze ma krate przypomniał mi sie kumpel też zalany troche..wymyślił on teorie że jeżeli będzie ćwiczył brzuszki to cały schudnie pan też tak myśli ?

jak on to specjalnie pisze ... ehehe cortezzzz

smyry nie traktuj wszystkiego jak prowokacje ja np. podziwiam kolesia za to że chce coś zmienić.Tylko ze różnica pomiędzy zmienić a zmienić jest czasem bardzo duża ;-/

http://pl.



muza dobra

Zmieniony przez - strefab4 w dniu 2007-10-08 14:58:53

Muza świetna i gość dobrze się rusza.Znam na pamięć soundtrack i cały film.

ćwiczenie czyni mistrza

Wcześniej za***iście się ruszałem na parkiecie i nie było dupy,której bym nie wyrwał tańcząc.Teraz sobie myślę,że wyglądałbym śmiesznie tańcząc elementy breaka i elektro na parkiecie

ja tez lubie sie ruszać, ale bardziej jakieś wygibasy Towarzyskich nigdy nie lubiłem bo nie potrafilem, a tak to musze cos wypić by pooczuć rytm zimno mi jak holera a tu jeszcze trening

Dziś dobijam do 5000 lwa.