Jaka sw ...

Witam was.

Otoz nie jest to temat "jaka sw na ulice !?" ale zaraz do tego dojede.

Przez okres 2tyg zdazylo sie ze 3 razy bylem "napadany" tzn nacpani, pijani kolesie cwaniaczyli. Pierwszy raz bylo to 1 v 1 i mneij wiecej poskladalo go jak scyzoryk jak ze mna wyskoczyl ale tylko dzieki szklanej butelce. Potem 4 dni pozniej wracajac z dicha napotkalem 3 stojacych kolesi ktorzy pili wode, byly tez i ich dziewczyny. Oczywiscie jeden sie do mnie dosral i od razu chcial sie lac. No to mu powiedzialem zeby splywal nie chce problemow no ale jak to "NAKRECONY" czlowiek mowi do mnie solo ! i wylal mi na ryj piwo. No to wtedy nie wytrzymalem i dostal ale ... jak mowimy o solo to 1 na 1 a nie 3 na 1. Kiedy widzieli ze kolega sobie nie radzi dobiegli i czulem tylko kopniaki na plecy i uderzenie przez jakis okres czasu bronilem sie. No ale ile mozna na 3 przeciwnikow ktorzy byli strasi o 4-6 lat i to wcale nie mali. Musialem uciekac i wzywac policje. Wczoraj znowu podobna akcja tylko ze stanolem w obronie kumpla i chyba trafilem na jakis bokserow bo nie mogle przejsc przez ich garde ale znowu jeden nie radzil to poszlo od razu 3. I oczywsciie nikt mi nie pomogl. Pytanie moje jest nastepujace: JAKA SW POLICICIE DLA ... SAMOOBRONY. W moim regionie sa tak:

- KickBoxing
- MuayThai
- Aikido
- Ju-Jitsu
- Brazilian Ju Jitsu
- Karatke ( dwa rodzaje )
- Judo
- Zapasy
- Tekłondo ( nie wiem jak to sie pisze )
- Krav-maga/C-56
- VT/mma
- Boks

Mam dosc takich sytuacji w ktorych musze dostawac oklep nic nie robiac i to jeszcze od trzech kolesi bo jeden nie chce dostac. Jestem czlowiekiem spokojnym i nie szukam zaczepki.

1,78
100kg
18lat

Jezeli komus przydadza sie moje "dane"

"byloby np blokowanie lowkickow dupskiem"

Chciałbym to zobaczyć...

Mówisz - masz: http://pl.

jak Cie napadnie kilku to SW też nie pomogą

Dobrze rozumiem cie. Ale napewno masz wieksza pewnosc i mozesz pzynajmniej 1 lub 2 unieruchomic. Bo co to za filzofia ze bede pocinal z laska teleskopowa albo z kosa po miescie bo nie wime kiedy mnie napadna. Niekoniecznie mowie o sytucjach codziennie 3 v 1 ale np 2 v 1 gdzie sw mysle ze duzo moga a w szczegolnosci do obronienia sie przed pijanym/nadciapnym i przedewszystkim nieobliczalnym obywatelem. Dlatego prosze o jakie rady porady

odpowiedź pewnie będzie MT plus BJJ

ja bym jechał na ostro z Krav-Magą

a na serio boks albo tekwondo

w takim przypadku odradzam SW bo one nie pomoga. Chyba ze combaty skupione na walce bronia, baton, tonfa. W twoim wypadku duzo lepiej zainwestowac kase w sprzet. Polecam paralizator, ewentulanie jakis gaz. Odradzam batona i inne kije. Najlepiej to zakup guna gazowke.

Witaj, nie jestem biegły w SW, ale kilka juz zaliczyłem... Aikido sobie odpuść na wstępie... Karate zależy jakie rodzaje, ale zdażają się kluby, w których nawet kyokushinkay (też nie wiem jak się to pisze) nie ma sparingów... jezeli chcesz godzinami robić pompki na kostkach i kata, to możesz wybrać to, ale na ulicy z tej SW przyda Ci się tylko ogólny zarys techniki. Ja np. na tym nauczyłem się bardzo ładnie kopać.
Dobre na takie sytuacje jest KB, ale jak ja bym miał się bawić w KB to już bym wolał MT (właśnie na MT sie zapisuje w przyszłym tygodniu jak czas pozwol).
Jezeli chcesz opanowac cos szybko to box bylby najlepszy... po roku możesz juz machac rekoma robiac innym kuku.
Bjj to jest cudeńko na parter... tylko czy będziesz miał czas na dzwignie, czy nawet dosiad do 1dnego jak 2 kolejnych cie wali?

teakwondo jest skupione na nogach, a brak odpowiedniego obuwia, brak rozgrzewki oraz możliwość stracenia równowagi nie działa na + w takich walkach... miałem taki sam problem bo ja walcze tylko nogami. :p

Judo odpada na więcej niż 2, bo ile razy go przerzucisz to on tyle razy wstanie i będzie jeszcze bardziej zły.

Btw. Gdzie Ty mieszkasz?!

W sosnowcu ... Myslalem o jakims zakupie jakiegos sprzetu i musze to przemyslec. Wiadomo ze sw nie pomoze gdy sanie ci 4 koelsi 2 na 2 ale to sa sytuacje abstrakcyjne. Ja nie wiem czy ja tak ich przyciagam czy cos. Rozumiem mowi do mnie ze sam na sam okej, wtedy dostane albo on dsotanie i okej ale nie tak jak mowie grupka na mnie szczegolnie ze potem jeszcze 8 typa mnie gonilo ... Nie jestem typem czlowieka stawiajacym sie kumplami ale co innego mozna zrobic w tej sytuacji ?! To miasto jest KUR** chore

Zmieniony przez - Grimmjow. w dniu 2008-10-11 17:59:45

aaaa... Sosnowiec to wiele tłumaczy...

no na 2vs2 to akurat SW bardzo sie przydaje... ale jak Ty mowisz, że Ciebie 8 gania to kup sobie kałach...

Ze sprzętów to gaz może być pomocny.

Mam pytanie, masz długie włosy, jesteś skatem, metalem?
czy coś tego typu?

Nie, po prostu zwykly koles moze troche jestem wiekszy od swoich rowiesnikow i starszych mezczyzn ( bo na silownie uczeszczam od 2 lat i jest to moja zyciowa pasja i hobby ;) ) no ale czy to oznacza ze ja jestem jakims magnesem nie jestem jakims wymiataczem na solwokach bo nie lubie sie bic ale w ryj pluc sobie nie dam ( oblewac piwem ) no sonowiec to jednak "przyjazne miasto"