Mam 35 lat i zawsze prowadziłem dość aktywny tryb życia. Moje parametry:
Wzrost: 186 cm
Waga: 78 kg
Biceps: 35 cm
Klatka: 100 cm
Talia: 84 cm
Łydka: 27 cm
W ostatnim czasie oprócz roweru czy joggingu, regularnie 3 razy w tygodniu treningi siłowe z większymi lub mniejszymi przerwami w ciągu roku (na wyjazdy, urlopy, infekcje - te mnie niestety nie oszczędzają). Odkąd pamiętam miałem problem z budowaniem masy mięśniowej. Sylwetka ektomorficzna, drobny kościec (drobne dłonie, nadgarstki, kostki), tłuszcz zbierający się tylko w okolicy brzucha. Proges na siłowni idzie mozolnie, przyrosty masy i siły niewielkie pomimo faktu, że na siłce się nie ociągam. Michy nie liczę dokładnie, ale staram się jadać naprawdę sporo 3000-3500 kcal. Podejrzewając problemy z testosteronem ostatnio pokusiłem się o badania hormonalne i oto wyniki:
Testosteron całkowity: 1075 ng/dL (37,3 nmol/L)
Albumina: 48 g/L
SHBG: 83,4 nmol/L, norma 18,3 - 51
Testosteron wolny: 0.447 nmol/L
Estradiol: 36,89 pg/ml
Prolaktyna: 113 mU/l
FSH 15,90 U/l
LH: 6,66 IU/l
TSH 0,812 mU/l
FT3 4,80 pmol/l
FT4 15,60 pmol/l
Insulina 5,69 pU/ml
Z badań na pierwszy rzut oka wydaje się, że testosteron całkowity jest bardzo w porządku, ale okazuje się, że ze względu na bardzo wysokie SHBG, większość testosteronu jest związana, co pozostawia wolny testosteron u dolnej granicy normy. Od razu zaznaczę, że wyniki były konsultowane z lekarzem andrologiem, ale usłyszałem klasyczne "ten typ tak ma" i że nie ma żadnych leków ani metod obniżania poziomu SHBG poza zdrowym trybem życia, dietą i sportem (te warunki są spełnione). Mam wrażenie, że lekarze zawsze tak mówią jak nie wiedzą, gdzie szukać przyczyn danego stanu rzeczy lub schorzenia. A przecież wszystko z czegoś wynika, więc jesteśli nie jesteśmy w stanie wytłumaczyć jakiegoś związku przyczynowo-skutkowego to najprawdopodobniej go zwyczajnie nie rozumiemy. Ja natomiast chciałbym ten temat lepiej zgłębić skoro już się za niego zabrałem. Zwłaszcza, że występują u mnie następujące objawy:
- obniżone libido
- chroniczne zmęczenie
- problem z masą mięśniową
- problem z masą kostną
- wahania nastroju.
I teraz pytanie do bardziej doświadczonych kolegów. Gdzie szukać przyczyn tak wysokiego SHBG + jakie ewentualne sposoby na jego zbicie? Może ktoś spotkał się z podobnym problemem. Bardzo możliwe, że problem ten towarzyszył mi już od okresu dojrzewania.
Będę wdzięczny za wszystkie głosy w dyskusji.