jakis czas temu zrobilem sobie badania na tescia, wyszedl mi niewiele po gorna granica normy. Pomyslalem, ze super, bynajmniej bede ladnie rosl na silce. No i rzeczywiscie. Chodzilem z kolega na silownie i w ciagu 2,5 miesieca zrobilem olbrzymi postep, w taki sposob ze teraz on musi po mnie zmniejszac obciazenia (wzesnije bylo odwrotnie). Rosla mi masa, a tluszcz ubywal, zrobila sie ladna klata itp. Ostatnio znowu zrobilem sobie badaie tescia bo zauwazylem niepokojace objawy. Wyszlo mi juz poza gorna granica. Chce go obnizyc bo nie wytrzymam dluzej z takim libido. W dodatku wlosy zaczely leciec bo nadmiar tescia zamienia sie w DHT, ktory jest zabojczy dla wlosow. Zna ktos jakies "domowe" spoosby na obnizenie tego hormonu?
Na ten czas dorzucilem duzo aerobow, ktore go maja redukowac niby maja, ale czuje ze to bedzie za malo.
Jako ciekawostke podam, ze patrzac po owlosienu to wyglada jakbym w ogole nie mial tego hormonu, na klacie wlosow prkatycznie brak, na twarzy, bardzo niewiele i rzadko:) Wiec to mit, ze tesc powoduje
wiekszy zarost.
Zmieniony przez - Klepaucius w dniu 2009-07-04 23:43:07