SFD FIGHT CLUB
www.polskieserce.pl
www.pajacyk.pl
http://*******/lc22
...
Napisał(a)
Kubass, to po co zakładałeś tego posta? Zeby usłyszec odpowiedz której oczekujesz czy zeby kazdy sie wypowiedział indywidualnie?
...
Napisał(a)
Thorgas i Pjetja7 - ale z was ****a twardziele!
Przywilej wieku...
Albo się z tego wyrośnie, albo się zmeneleje...
A na razie udziela się porad tak "mądrych", że aż szkodliwych...
(Długo by pisać dlaczego szkodliwych, jeśli sami tego nie wiecie, a ja po robocie jestem z***any i mi się nie chce)...
Mam tylko nadzieję, że autor postu oraz reszta młodzieży wykaże się minimum rozsądku i równo oleje wasze twardzielskie rady, a nadmiar agresji i chęć udowodnienia sobie, że się ma jaja, zarezerwuje na zawody lub sparingi z kumplami.
Dobranoc
Przywilej wieku...
Albo się z tego wyrośnie, albo się zmeneleje...
A na razie udziela się porad tak "mądrych", że aż szkodliwych...
(Długo by pisać dlaczego szkodliwych, jeśli sami tego nie wiecie, a ja po robocie jestem z***any i mi się nie chce)...
Mam tylko nadzieję, że autor postu oraz reszta młodzieży wykaże się minimum rozsądku i równo oleje wasze twardzielskie rady, a nadmiar agresji i chęć udowodnienia sobie, że się ma jaja, zarezerwuje na zawody lub sparingi z kumplami.
Dobranoc
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Czytając niektóre posty przypomniały mi się młode lata kiedy zaczynałem ćwiczenie karate.
Na początku nie potrafiłem nic - siedziałem cicho byłem potulny jak baranek. Ćwiczyłem.
Jak się już czegoś nauczyłem - nachodziły mnie myśli żeby sprawdzić się i ....dostawałem (bo to czego się nauczyłem było ułamkiem umiejętności jakie potrzebne są do skutecznej walki) przeszła mi ochota na sprawdzanie się.
Po kilku latach podczas kumite zrozumiałem czym są moje ręce i nogi czyli BRONIĄ. Dopiero wtedy zacząłem traktować poważnie walkę. Bo każda z technik może poważnie uszkodzić przeciwnika z którym walczę.
Dzisiaj wolę zejść, przejść na drugą stronę ulicy aby nie podejmować walki.
ALE JAK NIE MAM WYJŚCIA I ZOSTAJĘ ZMUSZONY DO WALKI TO WALCZĘ NA MAKSA. Bo tu chodzi o moje zdrowie i moje życie i przyszłość mojej rodziny. Kto się na nie porywa będzie ponosił konsekwencje. Złamana ręka albo nos przypomni napastnikowi aby uważał następnym razem czy warto kogoś na ulicy zaczepić.
Pozdrawiam
Na początku nie potrafiłem nic - siedziałem cicho byłem potulny jak baranek. Ćwiczyłem.
Jak się już czegoś nauczyłem - nachodziły mnie myśli żeby sprawdzić się i ....dostawałem (bo to czego się nauczyłem było ułamkiem umiejętności jakie potrzebne są do skutecznej walki) przeszła mi ochota na sprawdzanie się.
Po kilku latach podczas kumite zrozumiałem czym są moje ręce i nogi czyli BRONIĄ. Dopiero wtedy zacząłem traktować poważnie walkę. Bo każda z technik może poważnie uszkodzić przeciwnika z którym walczę.
Dzisiaj wolę zejść, przejść na drugą stronę ulicy aby nie podejmować walki.
ALE JAK NIE MAM WYJŚCIA I ZOSTAJĘ ZMUSZONY DO WALKI TO WALCZĘ NA MAKSA. Bo tu chodzi o moje zdrowie i moje życie i przyszłość mojej rodziny. Kto się na nie porywa będzie ponosił konsekwencje. Złamana ręka albo nos przypomni napastnikowi aby uważał następnym razem czy warto kogoś na ulicy zaczepić.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
coz za ostre slowa Marx! a pytanko czy juz miales okazje walczyc na ulicy?
moje zdania jest takie - nie walczyc!!
jest o wiele wiecej "za" unikania walki niz "przeciw"
wje***esz trzem? no to znajda kumpli i dorwa cie w 5!
a jezeli bedziesz sie staral za wszelka cene unikac walki to wiesz mi ze ona sama ciebie nie znajdzie
wydaje mi sie Kubass ze postapiles najlepiej jak mogles...
uniknales konfliktu z prawem, ciaglego chowania sie po bramach przed kumplamiowych cieci, a moze uratowales zycie!! tacy ludzie sa z reguly niezabardzo myslacy i skad wiesz ze nie mieli np noza, po ktory by siegneli jak tylko zaczalbys stawiac opor?
najlepsza samoobrona to ucieczka i unikanie walki
moje zdania jest takie - nie walczyc!!
jest o wiele wiecej "za" unikania walki niz "przeciw"
wje***esz trzem? no to znajda kumpli i dorwa cie w 5!
a jezeli bedziesz sie staral za wszelka cene unikac walki to wiesz mi ze ona sama ciebie nie znajdzie
wydaje mi sie Kubass ze postapiles najlepiej jak mogles...
uniknales konfliktu z prawem, ciaglego chowania sie po bramach przed kumplamiowych cieci, a moze uratowales zycie!! tacy ludzie sa z reguly niezabardzo myslacy i skad wiesz ze nie mieli np noza, po ktory by siegneli jak tylko zaczalbys stawiac opor?
najlepsza samoobrona to ucieczka i unikanie walki
"99% orientalnych systemów to bzdura. Wyglądają dobrze, ale nie działają." Bruce Lee
...
Napisał(a)
kptNemo chyba mnie źle zrozumiałeś, ja jestem przeciwnikiem walki. Uważam, że lepiej zejść komuś z drogi niż stać twardo i się za chwile bić. Specjalnie zaakcentowałem to zdanie, "ale jeżeli nie mam wyjścia..." Bo tylko to może usprawiedliwić walkę.
A co do twojego pytania to - tak - byłem w takiej sytuacji tylko, że to nie mnie zaczepiono ale dwójkę dzieci jak wyszły ode mnie z zajęć. Stanąłem w ich obronie bo jakichś dwóch łachów chciało od nich kase. Dzieci się wystraszyły. No to pojechałem po nich i dzieci poszły całe i zdrowe do domu. Mnie też się nic nie stało a i napastnikom większej krzywdy nie zrobiłem. Później zastanawiałem się czy nie należało im sie porządne lanie. Bo może by się zastanowili następnym razem przed zaczepieniem kogoś na ulicy. Pozdrawiam
A co do twojego pytania to - tak - byłem w takiej sytuacji tylko, że to nie mnie zaczepiono ale dwójkę dzieci jak wyszły ode mnie z zajęć. Stanąłem w ich obronie bo jakichś dwóch łachów chciało od nich kase. Dzieci się wystraszyły. No to pojechałem po nich i dzieci poszły całe i zdrowe do domu. Mnie też się nic nie stało a i napastnikom większej krzywdy nie zrobiłem. Później zastanawiałem się czy nie należało im sie porządne lanie. Bo może by się zastanowili następnym razem przed zaczepieniem kogoś na ulicy. Pozdrawiam
...
Napisał(a)
w pelni zwracam honor
niejeden odwrocilby sie i poszedl w inna strone
niejeden odwrocilby sie i poszedl w inna strone
"99% orientalnych systemów to bzdura. Wyglądają dobrze, ale nie działają." Bruce Lee
...
Napisał(a)
Yojimbo
„Albo się z tego wyrośnie, albo się zmeneleje...”
... wyrosłem, nie zmenelałem, i wyobraź sobie, że nawet mam studia skończone (i to nawet nie jeden wydział) i życzę tego każdemu
„A na razie udziela się porad tak "mądrych", że aż szkodliwych...”
Szkodliwych ? Dla kogo ? ... chyba dla „gostków”, którzy próbowali go sprać. Następnym razem pójdzie im lepiej... może nawet wpadną na pomysł użycia „tulipanów” czy czegoś podobnego...
„....nawet najdłuższa droga zaczyna się od zrobienia pierwszego kroku” – oni już to zrobili, będą się rozwijać...
„Mam tylko nadzieję, że autor postu oraz reszta młodzieży wykaże się minimum rozsądku i równo oleje wasze twardzielskie rady”
...to nie są twardzielskie rady...
„jeżeli ktoś cię obrazi pobij go,
jeżeli ktoś cię uderzy połam mu ręce,
jeżeli ktoś ci złamie rękę – zabij go”
Bruce LEE
... poza tym „traktuj innych tak jakbyś chciał aby ciebie traktowano”
to oni wyznaczyli sposób w jaki chcieli rozmawiać – pięści – więc należy w taki sam sposób do nich „przemawiać”
„..., a nadmiar agresji i chęć udowodnienia sobie, że się ma jaja, zarezerwuje na zawody lub sparingi z kumplami.”
... nie muszę sobie niczego udowadniać zwłaszcza piorąc meneli czy podobnych gnojków, ale jak się nawinie „pod rękę” i o to prosi - to na zimno, bez sentymentów, bez agresji dopóki się rusza, żeby dobrze pamiętał czego robić nie powinien.
Sprawdzanie siebie - robiłem to kiedyś ale trochę inaczej – skoki spadochronowe, czy wspinaczka wysokogórska.
„Albo się z tego wyrośnie, albo się zmeneleje...”
... wyrosłem, nie zmenelałem, i wyobraź sobie, że nawet mam studia skończone (i to nawet nie jeden wydział) i życzę tego każdemu
„A na razie udziela się porad tak "mądrych", że aż szkodliwych...”
Szkodliwych ? Dla kogo ? ... chyba dla „gostków”, którzy próbowali go sprać. Następnym razem pójdzie im lepiej... może nawet wpadną na pomysł użycia „tulipanów” czy czegoś podobnego...
„....nawet najdłuższa droga zaczyna się od zrobienia pierwszego kroku” – oni już to zrobili, będą się rozwijać...
„Mam tylko nadzieję, że autor postu oraz reszta młodzieży wykaże się minimum rozsądku i równo oleje wasze twardzielskie rady”
...to nie są twardzielskie rady...
„jeżeli ktoś cię obrazi pobij go,
jeżeli ktoś cię uderzy połam mu ręce,
jeżeli ktoś ci złamie rękę – zabij go”
Bruce LEE
... poza tym „traktuj innych tak jakbyś chciał aby ciebie traktowano”
to oni wyznaczyli sposób w jaki chcieli rozmawiać – pięści – więc należy w taki sam sposób do nich „przemawiać”
„..., a nadmiar agresji i chęć udowodnienia sobie, że się ma jaja, zarezerwuje na zawody lub sparingi z kumplami.”
... nie muszę sobie niczego udowadniać zwłaszcza piorąc meneli czy podobnych gnojków, ale jak się nawinie „pod rękę” i o to prosi - to na zimno, bez sentymentów, bez agresji dopóki się rusza, żeby dobrze pamiętał czego robić nie powinien.
Sprawdzanie siebie - robiłem to kiedyś ale trochę inaczej – skoki spadochronowe, czy wspinaczka wysokogórska.
...
Napisał(a)
Mądre słowa. Do Donald: nie założyłem tego posta po to by usłyszeć taką odpoiedź na jaką liczę. W tej chwili myślę, że postąpiłem żle, bo mogłem lekkimi trafieniami dać im do zrozumienia, że powinni przemyleć atak.
...
Napisał(a)
Kubass, z takim podejsciem do życia daleko nie zajdziesz...ale to nie moze życie wiec juz sie nie będe mieszał...
Zmieniony przez - donald w dniu 2004-11-18 17:04:18
Zmieniony przez - donald w dniu 2004-11-18 17:04:18
SFD FIGHT CLUB
www.polskieserce.pl
www.pajacyk.pl
http://*******/lc22
Polecane artykuły