Inni Polacy

PZPN powinno zrobić rekonesans w Niemczech, Austrii, Francji i USA. Wysłać paru darmozjadów, aby przejrzeli kadry, sprawdzili czy maja podwójne obywatelstwa i prowadzić rozmowy, albo stworzyć biura w stolicach w/w krajach gdzie chętni do gry w polskich reprezentacjach mogliby się zgłaszać. Potem organizować półroczne konsultacje z trenerem-selekcjonerem reprezentacji.

Już widzę jak na to się znajdzie kasa w związku.

dasilva nie cos ty przestan oni i tka nie beda grali dla polski kasa nie jesta taka unas jak tam a pozatym z takich krajach mozna lepiej zablyszczec i sie wypromowac ja tez mam 2 obywatelstwa polskie i niemieckie to niewiem co bym wybral ale jak bym zobaczyl jaka kase mi proponuja niecy to bym bym w siudmym niebie a nie to co w polsce

niestety, takie czasy
kazdy wybiera to co lepsze/bardziej sie opłaca
gra dla goscia, który ma dwa obywatelstwa np; polskie i niemieckie to nawet sie nie bedzie zastanawiał i będzie grał dla Niemiec.
Tak to juz jest

Kafar nie do konca
Niemcy ogolnie lepsi pilkarze, wiec trudniej sie tam dostac, u nas koles z podstawowego skladu moze sie zmiesnic w kadrze Niemiec...

Dokładnie, to jest to co napisał dewas. U nas zawsze łatwiej się wypromować.Jestem pewien, że gdyby coś takiego u nas działo to i Podolski z Klose graliby dla Polski (ciekawe na jakim poziomie).

Ja miałem takie wrażenie, nigdy nie byłem w Niemczech, że ludzie którzy tam mieszkają po kilkanaście lat identyfikują i czują się Polakami (to tak po oglądaniu mistrzostw mam)

Podolski i Klose graja dla niemiec bo wieksze sianko itd a po za tym spedzili wiekszosc czasu w niemczech i tam otrzymali propozycje gry w reperezentacji

no tak otrzymyli ale podolski otrzymal tez od janasa ale i wtedy od völlera i powiedzial ze lepiej bedzie jak bedzie gral dla niemiec a ona nawet po niemiecku dobrze nie umie

Widzialem wiekszosc meczy Niemców na tych mistrzostwach i Podolski nigdy nie spiewał hymnu niemiec ... o ile Klose czy Borowski elegancko jak reszta spiewala to Poldi nic. Ciekawe czy w meczu z Polska spiwal nasz hymnn :]

Ale_OKS - SOG .. masz zbliżony pogląd do mnie w tych sprawach

Reprezentacja Polski może mieć nowego obrońcę. Wielu już zapomniało o tym, że francuski stoper Jean-Christophe Devaux, wyraził chęć gry w naszej drużynie narodowej. 31-letni piłkarz broni barw RC Strasbourg.
Babcia piłkarza została w trakcie II Wojny Światowej deportowana do niemieckiego obozu koncentracyjnego, gdzie poznała liończyka. Następnie Polka wyjechała z nim do Francji. Właśnie w tym kraju urodził się 16 maja 1975 roku Devaux.

Obrońca RC Strasbourg nie kryje, że marzy o grze w trykocie z białym orłem na piersi. - Od kilku lat mnie to frasuje. Rozmawiałem o tym z moją babcią, która pochodzi z małej wsi pod Krakowem. Bardzo wzruszające byłoby zagrać dla Polski - oznajmił rok temu na łamach "L'Equipe".
Devaux występował w młodzieżowej, wojskowej i juniorskiej reprezentacji Francji. W myśl nowych przepisów FIFA nie jest to jednak przeszkodą, by w kategorii seniorów reprezentował inny kraj. Obrońca RC Strasbourg nigdy nie dostąpił zaszczytu gry w dorosłej reprezentacji "Les Bleus". 31-letni zawodnik otrzymał już nasze obywatelstwo i nic nie stoi na przeszkodzie, aby grał dla Polski.

Jean-Christophe Devaux swoją przygodę z futbolem rozpoczął w Olympique Lyon. W Ligue 1 debiutował 22 września 1995 roku. Od kilku sezonów jest pewnym punktem defensywy RC Strasbourg. Potrafi znakomicie uderzyć z dystansu, ma spore doświadczenie w europejskich pucharach. W 2001 roku zdobył Puchar Francji, a w 2005 Puchar Ligi. Ubiegłego sezonu nie może zaliczyć do udanych, ponieważ jego drużyna spadła do drugiej ligi.

Ja bym go sprawdzil.Caly czas gral w podstawie w I lidze francuskiej...A noz, moze zastapi Baka