Ja nie mówię o tych co mają 52 w bicku, mimo iż uważam, że jest to osiągalne
bez koksu jak ma się dobry gen + dobry trening + dobre suple, ale chociażby 45 to już cholernie dużo, no i oczywiście sam w kwestii koksu jestem sceptyczny bo niewielu jest dość twardych aby wyjechać powyżej 45 cm w kablu i nie faszerować się gównem.
Swoją drogą Kilobb sam masz ponad 43 w kablu bez diety i supli, to dla mnie jesteś takim samym kosmitą jak koleś z 52 w kablu bez koksu
W każdym razie, spróbuję na razie tego przeładowanego planu(wszak sami taki robiliście kiedyś i zaczynaliście od tego i mieliście efekty, dopiero potem droga była minimalistyczna) i zobaczymy. Boję się po prostu, że to będzie dla mnie za mało i tyle

Ja na tym mocno okrojonym treningu bym nie poczuł, że coś robiłem tego dnia i wydaje mi się, że jak szok jest za mały to i rosnąć nie będzie(młody jestem i więcej mi raczej roboty trzeba, żeby uruchomić anabolizm mięśniowy), ponadto ja dietę mam właśnie po to aby mięśnie miały z czego się regenerować dlatego nie boję się cięższych treningów
Zresztą, wszystkiego trzeba w życiu spróbować a ja muszę poznać swój organizm i zobaczyć jak reaguje na co

Piszecie "aby sylwetki Arnolda nie były nam w głowie" a kto wie? Może jestem w 0,00001% populacji która jest w stanie wytrzymać jego treningi?
EDIT. Ehh, tak myślałem, że pęknę jak będę świadomie robił coś źle

Zdecydowałem się jednak na 6 podstawowych ćwiczeń jak radził Kris
PRZYSIAD/MC
WYCISK NA KLATE
SCIAGANIE DRAZKA
WZNOSY NA LYDKI
WYCISK NA BARKI
BIC/TRIC
Tylko coś czytałem, że w wielostawowych robić w 15 jedną serię, w 10 dwie a 5 trzy serie. Dobrze czytałem czy mi się przywidziało? Bo to by całkowicie zmieniało moją wizję nt. tego treningu bo nudziłbym się tylko w 15 i to pierwszych treningach. No i czy robić bic/tric od cyklu 15 od razu? Przysiad z MC rozumiem zamiennie, raz to raz to? No i jaki wycisk na bary? Może być zza głowy?(wygodniej mi)
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2008-11-20 19:08:50