Szacuny
5
Napisanych postów
5699
Wiek
54 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
37378
A więc dobrze .
Dziesiątki wszystkie ćwiczenia po dwie serie .
Piątki wszystkie ćwiczenia po trzy serie .
Z negatywami jak będę już na piątkach będę prosił Was o naszkicowanie mi jak ma mniej więcej wyglądać taki trening tz. jakie ćiężary brać czyli czy np. moje zmierzone maksy czy trochę więcej . I czy może stosować w niektórych ćwiczeniach dropsety jeśli nie będę miał asekuranta .
Szacuny
45
Napisanych postów
1874
Wiek
49 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
15320
Przy negatywach stosuj tę sama progresje jak w całym cyklu. Wczesniejszy max dla piątek powinien juz przestać byc maksem, z uwagi na przyrost siły w trakcie cyklu. Wiec w pierwszym treningu negatywów dorzuć tyle ile wymaga twoja progresja. Powienieneś zrobić 5 ruchów samodzielnie. Zwiększaj ciężar z treningu na trening tak długo aż nie będziesz w stanie zrobić samodzielnie 5 powtórzeń. Wtedy kożystasz z pomocy by zrobić do 5 ruchów. Ja w takiej sytuacji na nastepnym terningu powtarzam ciężar, tak długo póki samodzielnie nie zrobie 5 powtórzeń. I na następnym znowu dokładam. Itp...
Szacuny
5
Napisanych postów
5699
Wiek
54 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
37378
Dzięki !
Wezmę to pod uwagę jak już będe blisko a narazie kończę w tym tygodniu makrocykl 15
Łap soga i zapraszam do mnie do dziennika .
PS. Widzę że też już po trzydziesce
Szacuny
5
Napisanych postów
5699
Wiek
54 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
37378
Wszystko idzie chyba dobrze albo nawet za w niektórych ćwiczeniach .
Oto jutro mam ostatni trening 15-tek i będzie prawdziwe piekło dwie serie przysiadów moimi maksami sprawdzonymi przed regeneracją , dwie serie wyciskania leżąc i push press oraz tym razem zamienie z MC wypadło wiosłowanie podchwytem .
Na wszystkich treningach 15-tech do tej pory zawsze robiłem po dwie serie na te priorytety i było OK. więc jutro też spróbuję .
Za to od poniedziałku w treningu 10-tek będę mile zaskoczony bo wejdę prawie w regres ciężarowy .
Bo np. jutro wykonam 2 x 85 kg x 15 powtórzeń na WL a w poniedziałek dwie serie po 70 kg x 10 powtórzeń . Czyli wygląda mi to na bułkę z masłem i wręcz na jakis krok do tyłu .
Więc może na priorytety zrobić po trzy serie jak myślicie ?
Planuję tak jak już wspomniałem dodać począwszy od makrocyklu 10-tek uginanie młotkowe.
Szacuny
12
Napisanych postów
1907
Wiek
45 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8317
To sie w HST nazywa zig zag i jest fajne, mile i potrzebne do zregenerowania CUN po szalenstwie z 15 RM.
Skoro chcesz utrzymywac stala objetosc zwiekszajac w kolejnych minicyklach liczbe serii zadaj sobie pytanie czy z 5RM bedziesz w stanie wykonac 5-6 serii np MC albo przysiadow?
Jak teraz dodasz a pozniej odejmiesz bo nie bedziesz mial sily, organizm nie odczyta tego raczej za progresje. Chociaz sa rozne szkoly. Tworca HST pisal, ze jesli nie masz sily zmniejszasz objetosc i tyle. Nie objetosc jest tu najwazniejsza tylko progresja ciezarow.
Wszystko jest dopuszczalne jesli rosniesz. Najwazniejsza to wysoka czestotliwosc (3 razy w tyg.) i progresja obciazenia. Reszte ukladasz pod to.
Jeszcze jedno mi sie przypomnialo.
Pierwsza serie tylko na maksa jedziesz. W kolejnych nie doprowadzasz do upadku bo przetrenujesz CUN i skonczysz HST wczesniej niz myslisz. Poprostu odkladaj sztange i po jakims czasie dokoncz. Liczy sie ogolna objetosc. Niektorzy w HST robia jedno powt, odkladaja sztange. pozniej drugie itd. Wogole nie licza serii tylko cala objetosc. Dzieki takiemu podejsciu nie rpzetrenowuja CUN.
Zmieniony przez - kilobb w dniu 2009-08-13 17:24:04