Ferrigno Legacy 2017

Start Huberta -wiadomo-to wielka niewiadoma,bo zupełnie nowa kategoria dla niego i zupełnie inne sędziowanie.

Waga też była poniżej limitu 93,7 kg - to prawie ,jak w naszym klasyku a tam zawodnicy jednak są dużo masywniejsi-mogłoby być max chyba 102 kg.

Co do Oleya-tak słabo to chyba na żadnych zawodach nie wypadł -a tu zawody prawie druga liga- i 15 miejsce.

Ja mam na to swoją teorię-Ferrigno Legacy to jedne z najgorzej i naajmniej obiektywie sędziowanych zawodów- Piotrkowicza też tam strasznie nisko oceniali-a miał formę na złoto


Zmieniony przez - masti w dniu 2017-11-19 13:49:01

Nie wiem czy to przez takie żenujące tło, czy zawodników, czy też rozczarowanie związane z miejscem Polaków ale jedyne co przychodzi mi do głowy, że dziwne to zawody były...
Nie wiem co chce nawet przez to powiedzieć... po prostu dziwne.

układy dowolne pierwszej dziesiątki z kulturystyki open

dowolny Roberta Timmsa, zwycięzcy classic physique

Marek Olejniczak w porównaniach

Wszystkie te pozowania jakies takie nijakie.. a nawet zniewiesciale. Bradowi Rowe brakowalo tylko rurki zeby zatnczyl, Cedric tak jakby przymierzal sie do zaprezentowania jeziora labedziego. inni to muzyka kiepska i wypadli komicznie (Raymond) albo problemy z wyczuciem muzyki. Wade mial pozowanie w starym stylu, - mogl to fajnie pokazac, dobre pozy ale malo w tym bylo dynamiki i takiej pewnosci siebie, sylwetka tez pozostawia w mojej ocenie wiele do zyczenia. Zadne pozowanie mi sie nie podobalo. Jezeli juz na sile tej dziesiatki wybierac, to faktycznie tylko Curry.

jak na moje to oni maja za duzo czasu na pozowanie, 2 minuty? jest 8 podstawowych poz + przejsci + kilka niestadradowych + np. rozne wersje most muscular, ile oni maja tam latac i w kolko te same pozy walic? powinna byc minuta max i tyle w temacie