Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
*K3
Waga: 85,0kg
Obwód w pasie: 88,0cm
88 cm w pasie? Hardcorowo widzę "trzymasz michę", to raczej ty Cheat Meale robisz, zważywszy na to, że jak widzę 95 cm miałeś w pasie, co jest przerażającym wynikiem...
Zmieniony przez - Skeba w dniu 2012-09-02 14:05:37
Zmieniony przez - domer w dniu 2013-08-09 13:15:08
Szacuny
16
Napisanych postów
1485
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
17897
no właśnie, 95>88cm i leci w dół, z zachowaniem mięśnia.
Kkażdy ma inną budowę, i widzę, że jeżeli bierzesz tylko rozmiar pasa to jesteś pro. Niektórzy mają szeroką talię. Poza tym tak jak mówiłem, zredukowałeś się do poziomu auschwitz, zero mięśnia, a to że masz 6-pak wynika z tego, że nie masz prawie tłuszczu, nie ma czym się zachwycać, bo zanim nabierzesz porządnej ilości mięśnia to się zalejesz :).
Aktualnie 88cm w pasie, 85cm waga, siłownia 2 razy w tyg, bo praca nie pozwala, rekord siłowy mc 280kg, przysiad 220kg. Obwodem pasa się chwalisz, a pozostałe, w tym tak kochana "łapka"? :) 35cm? Siła? 100kg mc i 50kg ławka:)?
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
*Kk3 - nie żebym się chwalił, bo nie ma czym. Faktycznie, wymiary obecnie są mało imponujące, ale chciałem zejść w dół, bo troszkę podlałem się. Teraz mam inny cel, postaram się zbudować czystą masę mięśniową. Ja stosuje tylko suplementy diety, więc wiesz, nie wiem jak ty - to też jest różnica. Mówię tylko, że można sobie pozwolić od czasu do czasu na małe co nieco. Nie przeszkadza w to w osiąganiu celów.
*Kk3 - Właśnie patrzę siedzisz ładnie w dziale doping, no no - to już się nie dziwię. Ja trenuje tylko na suplementach diety i daję radę. Mam znajomych co jedli kebaby, nie trzymali michy i rośli z 3-4 cm na cykl, więc zrobić taką formę jak ty, na koksach to jest pryszcz. Stosuj suplementy diety - wtedy zobaczymy.
Zmieniony przez - Skeba w dniu 2012-09-02 14:32:04
Szacuny
11
Napisanych postów
1450
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
21491
Mysle, ze temat schodzi na zly tor. Czy ktos bierze koksy czy nie to jest jego indywidualna sprawa, licza sie efekty. Skeba nie mozesz pisac, ze na koksie latwo sie robi forme, bo nigdy nie brales z tego co piszesz, takze nie wiesz jak jest. Branie koksow samo za ciebie roboty nie zrobi... Oczywiscie sa tacy , ktorzy tak mysla, ale oni sie nie licza.
Zmieniony przez - kubsztix w dniu 2012-09-02 14:39:08
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
*Kubsztix - To ci właśnie mówię, że znam ludzi w swojej okolicy, którzy mieli wymiary podobne albo większe od *kk3, a nie mieli pojęcia o treningu, o diecie to pierwszy raz pewnie słyszeli, walili koksy i rośli.
Ty nawet nie wiesz ile ja muszę zostawić potu, jak trzymać michę, by coś osiągnąć. Oni zrobią jeden cykl - 3,4 cm do przodu. Ja muszę zrobić 2-3 cykle, więc koks to 75% sukcesu.
Jeśli ktoś nie jest zawodowcem - to dla mnie kpina i prostactwo stosować doping, osiągnij coś na suplementach - będziesz kimś. SAA dla amatorów to prostactwo. Takie moje zdanie, każdy wybiera swoją drogę. Pozdrawiam