Ojciec Dyrektor Dzialu K-1 www.mmaniacs.pl 2003 - 2010
...
Napisał(a)
Mylicie sie wszyscy, to jest po prostu ostatni egzemplarz T1000, ktory zostal wyslany by zgladzic Sare Connor, ale sie przeprogramowal...
...
Napisał(a)
Niektórzy z was lubuja sie w bezmiarze głupoty...moze to kwestia wieku niewnikam. natomiast fakt jest faktem ze niektóre zdarzenia zostały podrasowane,ale w której ksiazce tego nie ma...
Kto nie maszeruje ten ginie
...
Napisał(a)
" Bryl wiedział, że albo rozstrzygnie tę walkę jednym uderzeniem, albo będzie to jego absolutny koniec. Zanim więc jego przeciwnik złożył się do ciosu, rozmyślnie odsłonił prawą stronę. Żebra trzasnęły jak zapałki. Drugiego takiego uderzenia już by nie przeżył. Jednak ten potężny cios spowodował, że porucznik na chwilę stracił równowagę i zupełnie się odkrył. Bryl wszedł w niego punktowym ciosem pod serce, na zatrzymanie akcji. Młody porucznik ginął powoli. Najpierw zamarł, potem zaczął się chwiać, upadł na kolana i w końcu zszedł. Następnego dnia rozpoczęło się regularne szkolenie "
"Pierwsi zmierzyli się z nim komandosi z Batalionu Szturmowego z Dziwnowa. (...) Walka z pierwszym nie trwała nawet pięciu sekund. Po ciosie końcami palców w oczy, kopnięciu w udo i kończącym uderzeniu łokciem w głowę - [żołnierz] padł na ziemię bez czucia. Następny był szybszy. Trafił Bryla czysto w żołądek, podciął i w parterze próbował skręcić mu kark. Bryl natychmiast zastosował ucisk na tętnicę szyjną. (...) Bryl pozwolił mu wstać i kilka sekund później potężnym sierpem rzucił go z powrotem na ziemię. "
"(...) Bryl polecił mu, by uderzył go z całej siły pięścią w klatkę piersiową technika tsuki, tak jak to robi łamiąc deski. (...) Facet walnął jak młotem. Mnie po takim uderzeniu trzeba by było chyba zdrapywać z pobliskiego drzewa, ale Bryl ani drgnął. Wyszczerzył złowieszczo zęby w uśmiechu i powiedział: Powtórz mocniej, bo jak nie, to ja cię uderzę! Facet powtórzył więc, ale znowu nic, żadnej reakcji. Po trzecim ciosie załamał się i opuścił ręce. "
a to źródło
http://www.greendevils.pl/sztuki_walki/wywiad_bryl/wywiad.html
"Pierwsi zmierzyli się z nim komandosi z Batalionu Szturmowego z Dziwnowa. (...) Walka z pierwszym nie trwała nawet pięciu sekund. Po ciosie końcami palców w oczy, kopnięciu w udo i kończącym uderzeniu łokciem w głowę - [żołnierz] padł na ziemię bez czucia. Następny był szybszy. Trafił Bryla czysto w żołądek, podciął i w parterze próbował skręcić mu kark. Bryl natychmiast zastosował ucisk na tętnicę szyjną. (...) Bryl pozwolił mu wstać i kilka sekund później potężnym sierpem rzucił go z powrotem na ziemię. "
"(...) Bryl polecił mu, by uderzył go z całej siły pięścią w klatkę piersiową technika tsuki, tak jak to robi łamiąc deski. (...) Facet walnął jak młotem. Mnie po takim uderzeniu trzeba by było chyba zdrapywać z pobliskiego drzewa, ale Bryl ani drgnął. Wyszczerzył złowieszczo zęby w uśmiechu i powiedział: Powtórz mocniej, bo jak nie, to ja cię uderzę! Facet powtórzył więc, ale znowu nic, żadnej reakcji. Po trzecim ciosie załamał się i opuścił ręce. "
a to źródło
http://www.greendevils.pl/sztuki_walki/wywiad_bryl/wywiad.html
...
Napisał(a)
fakt jest faktem ze bryl rozwalił instroktorow walki wrecz z batalionu szturmowego z Dziwnowa i to nie zadna nowosc a pisano o tym nie tylko w zawodowcu...było to dosc dawno i mysle ze czesc z was była na etapie komiksow w tamtym czasie dlatego nie znqacie wszystkich faktow...zreszta nikt nie musi w to wierzyc...kogo to obchodzi tak było i koniec.a to ze napisane jest pikantnie...przynakmniej czytałem jednym tchem.
A jezeli chodzi o te uderzenie w klatle czy watrobe Jakryc to sam to widziałem na obozie CSS'94 a pózniej na innym szkoleniu we Poznaniu-facet z kicka bił go naprawde nie na zarty...nie wiem jak bryl to robi,ale potrafi wytrzymac potezne uderzenia na korpus,jakos lekko skreca ciało ineligentnie a ciosy nie powoduja takich urazow jak powinny...moja wiedza nie siega tak daleko aby to racjonalnie wytłumaczyc...to rzeczywiscie trzeba zobaczyc.Jednak przyznam,ze kopniec na jadra nie widziałem i nie mozliwym wydaje mi sie wytrzymac takie kopniecie.
A jezeli chodzi o te uderzenie w klatle czy watrobe Jakryc to sam to widziałem na obozie CSS'94 a pózniej na innym szkoleniu we Poznaniu-facet z kicka bił go naprawde nie na zarty...nie wiem jak bryl to robi,ale potrafi wytrzymac potezne uderzenia na korpus,jakos lekko skreca ciało ineligentnie a ciosy nie powoduja takich urazow jak powinny...moja wiedza nie siega tak daleko aby to racjonalnie wytłumaczyc...to rzeczywiscie trzeba zobaczyc.Jednak przyznam,ze kopniec na jadra nie widziałem i nie mozliwym wydaje mi sie wytrzymac takie kopniecie.
Kto nie maszeruje ten ginie
...
Napisał(a)
szczegolnie ostatni mi sie podoba
" Racja silniejszego zawsze lepsza bywa "
" Najslabsze psy najglosniej szczekaja "
-= SFD FIGHT CLUB =-
...
Napisał(a)
w jablko adama tez ciezko ;)
" Racja silniejszego zawsze lepsza bywa "
" Najslabsze psy najglosniej szczekaja "
-= SFD FIGHT CLUB =-
...
Napisał(a)
Karelin, ok, tylko bez pier... o ciosach z calej pary w jablko adama i kopach (celnych, jak rozumiem) w jaja... Ja juz gdzies od 25 lat nie siedze w piaskownicy i nie jest to kwestia nabijania sie z czlowieka ,tylko z bzdur, ktore ktos o nim wygaduje...
Ojciec Dyrektor Dzialu K-1 www.mmaniacs.pl 2003 - 2010
...
Napisał(a)
karelin: niestety Anjew ma rację. Obrona dr Bryla w tej akurat kwestii jest bezpodstawna. Twoje poglądy zaczynają być podobne do użytkownika o ksywce "najmenik", który jakiś czas temu opuścił to forum.
www.fotouslugi.org.pl FOTO
www.scholarium.eu TŁUMACZENIA
...
Napisał(a)
Pozatym karelin uwierzw taka rzecz że nawet po uderzeniu w korpus z całego kopyta od rasowego boksera Bryl nawet jesli rzeczywiście by tego fizycznie nie odczył to by go przynajmniej przesuneło o kilka metrów o ile by nie padł na glebe. tak ze te ciosy które sam widziałeś nie były takie mocne. Naprawdę miej trochę szacunku do nas i nie myśl że tu sami gówniarze siedzą którzy wierzą w bajki. czasem naprawdę trafiają się ludzie znający się na SW i na prawach fizyki.
Poprzedni temat
Czym bronili się samurajowie?
Następny temat
ULICA RULEZ
Polecane artykuły